reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

Myg dziś podczas mega ulewy widziałam chłopaka w bluzce z krótkim rękawkiem jtr zamierzam małemu rękawiczki założyć bo rano jak wychodzimy to temp sięga aż 5st co do herbatki to ja pije czarna albo żurawinową ;-)

dziś jak bylam u gina przegladałam ulotki i natknełam się na jakiś żel co ułatwia poród słyszałyście o czymś takim?
 
reklama
Myg ja myślę podobnie jak Magdzik - jeśli lekarz nie widzi przeciwwskazań a i Ty się dobrze czujesz to możesz codziennie ćwiczyć :-)

Ja dziś miałam takie ćwiczenia, że już chyba się więcej z łóżka nie ruszę...Tyle się przy tym przemeblowaniu u mamy nabiegałam, że szok. Za to na koniec poczułam jak brak mi sił. Ale cel osiągnięty ;-) Teraz ja leżę, a mąż sobie jedzenie na wyjazd robi taka ze mnie wyrodna żona ;-)

Beti chyba nie jest Ci dane zjeść te śledzie haha świetny synek :-)

Ja już wyciągnęłam taką cieplejszą kurtkę. Dwa lata temu przechodziłam w niej całą zimę w Holandii a teraz trzeba będzie zaraz zacząć nosić...
Herbatkę piję teraz zwykłą w ilościach ogromnych ;-) I od czasu do czasu żurawinową i właśnie teraz ją zrobię a do tego kanapeczki bo zgłodnieliśmy po tej pracy :-) Jeśli chodzi o maliny to czytałam gdzieś, że są bardzo zdrowe w ciąży, mnie ciągnie do nich cały czas, jak nigdy do tej pory. Ale czy aż takie cuda działają przy porodzie...wątpię ;-)
 
Hahah, Beti fajna mialas przygodę z synkiem :-),
Magdzik nie slyszalam o takim zelu :confused:może być ciekawie:tak:
a ja dzisiaj przy porannym spacerze widziałam chłopaczka co w japonkach szedł z psem, brrrrr:baffled:

ale mi narobilyscie ochote na sledzia w śmietanie, jutro sobie kupie:tak:
 
https://www.pbkm.pl/cennik ehhh czemu to co jest dobre musi być takie drogie!!:wściekła/y: Jakbym spała na pieniądzach to bym to brała bez zastanowienia.
Ja pije zieloną ale ona jest mocna bardzo jeszcze mam mięte a musze kupić jeszcze melise na męża :)
 
Ostatnia edycja:
Myg my raczej będziemy pobierać krew pępowinową. W rodzinie Męża mamy przypadek 3letniej dziewczynki, która jest chora na białaczkę. Gdyby miała taką krew, to byłoby po chorobie. A tak... teraz nie wiem co się z nią dzieje, bo jej rodzina jakoś się z tym nie afiszuje...
I tak rozmawialiśmy z Mężem i praktycznie jesteśmy zdecydowani. Fakt, kosztuje to sporo, ale chciałabym mieć ten komfort psychiczny. Chociaż mam nadzieję, że nigdy nam się to nie przyda...
 
Katia a widziałaś może tą umowe od nich? Pamiętaj że musisz to załatwić przed porodem. Interesuje mnie tylko czy to jest dożywotnie i jak to wygląda w przypadku braku funduszy i rezygnacja itd....
 
Myg czytałam o tym tylko w jakiejś ulotce. Niestety nie widziałam takiej umowy. W październiku zapiszę sie do szkoły rodzenia i myślę, że tam szerzej nam o tym powiedzą. Jak się czegoś dowiem, to na pewno dam Wam znać :tak:
 
Właśnie ją szlifuje... jest na stronie ale zanim coś wyczytam sensownego to minie wieczność :-p Będę jutro z mężem o tym dyskutować i zobaczymy.
No i sie nakręciłam na to. Są też inne firmy trochę tańsze ale niewiem czy takie pewne jak ta pańsywowa. Chceilismy odkładać na jakies studia czy coś 50zł na miesiąc w pzu ale tak sobie myśle że to mnie bardziej przekonuje. Jest możliwosc rezygnacji bez dodatkowych opłat a oni niszczą materiał, można też materiał dac do innej firmy ale tam są już koszta.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry