reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

Verita no to niezle sie nasprzedawał ;-) przynajmniej pozbyłas sie rzeczy ktore sa juz niepotrzebne i tylko zajmuja miejsce ;-)


ja pomału sie szykuje i idziemy z mezem na cmentarz i do tesciow na kawusie;-)
 
reklama
Katia wytrzymałaś do 1 w nocy :) a tak się martwiłaś jak wytrzymasz za to dzisiaj leniwie można sobie odpoczywać :)
Miałam raz tak że jak był upał i mama otworzyła sobie warkę cytrynową to dosłownie miałam ochotę sama ją wypić!!! a tak to niee.. ja raczej rzadko pije, ewentualnie smakowe piwo i uwielbiam różowe i czerwone słodkie wino! :)

Monila aaajj teraz narobiłaś ochoty na kiełbaskę z grilla, niestety u nas pogoda nie nadaję się na grillowanie :-p

Ale dzisiaj mam leniaaaaaaa :p Idę zrobić sobie kawusie:)
 
Katia rzeczywiście fajnie minął Ci czas, a dziś można odpocząć :)

Kawki też bym się napiła, bo jakoś mnie na spanie bierze, ale jakoś tak wolę nie przesadzać z jej ilością...
Za to dzisiaj usłyszałam, że mam włosów nie farbować, bo takie są przecież babcine przesądy...hmm i ziarenko zasiane :/

A co do alk. to teraz mnie w ogóle nie ciągnie, choć przed ciążą potrafiłam zaszaleć ;-) Ale wiadomo, są priorytety :-)

Poza tym pochwalę się, dostałam prezenty - gofrownicę i toster :-) Tak nas mamusia uszczęśliwiła :) Więc już niedługo wcielę pomysł gofrów w życie :-)
 
Verita super, że tak dużo rzeczy udało się sprzedać :tak:

Mnie od tego leniuchowania już głowa rozbolała... Czekam na masterchefa.
 
Ostatnia edycja:
marta - nie wierz w takie przesądy! Ja nie wyobrażam sobie chodzenia przez 9 miesięcy z odrostami na pół głowy, ja farbuję regularnie co miesiąc, tak samo jak i w pierwszej ciąży :tak:

Też czekam na masterchefa a jutro rano wizyta u gina więc noc pewnie nie przespana...
 
Dzięki Gabi, uspokoiłaś mnie :) Co prawda do tej pory też cały czas chodzę na farbę, w końcu teraz już farby są inne niż kiedyś, ale chwilkę dziś miałam wątpliwości.

Verita dobrze, że macie się gdzie pozbyć zbędnych rzeczy i to w dość prosty sposób. W PL jedynie allegro czy tablica zostaje...Szkoda, że nie mamy zwyczaju takich wyprzedaży.

Ja właśnie weszłam do domu, oglądam Tylko muzyka i w przerwie tvn. Zresztą teraz z takim nadmiarem czasu można sobie włączyć w necie powtóreczkę ;-)
 
ja jz wczesniej pisalam, ze mam czesto ochote na piwo, uwielbiam pszeniczne niefiltrowane:)

verita ja wlasnie zazdroszcze, ze wa anglii sa te pchle targi i mozna sie pozbyc zbednych rzeczy. kuzynka mieszka w niemczech i tam tez co niedziela takie cos sie odbywa:)

katia ja wczoraj tez z mezan bylismy i brata mojego:) maz od 11 zasypial na kanapie hehe, mi tez jakos kielbasa nie podchodzi:/

kasieczek a pytalas czy te wymioty sa jakby w genach u ciebie czy malo prawdobodobne zeby sie pojawily w drugiej ciazy?

monila i dobrze, ze jesz "lepsze" kielbasy! wiadomo, ze te tansze to czasem kolo miesa nie staly:/

marta ja tez czesto dwa programy na raz ogladam;)
 
marta ja też mam zamiar pofarbować włosy, tzn wrócić do swoich kolorów :) w środe przyjeżdża do mnie do domu fryzjerka i zrobi mi blond pasemka :) fajnie bo mam taki wygodny fotel i spokojnie będzie mogła działac na włosach :) wiadomo że babcie, ciotki przesądy, dzisiaj kuzynka dała wykład że kobieta w ciąży nie może na przeziębienie brać ŻADNYCH leków ani na gardło ani nic, tylko mleko czosnek i miód :tak: Ale mam nadzieje że mnie przeziębienie ominie w tym roku :)

Idę lulać dobranoc
 
Tych przesądów jest dużo, a jak przychodzi co do czego to wychodzi, że są przesadne heh ;-) Czasami ludzie już za bardzo wymyślają...Najważniejsze jest co mówi lekarz i jak same się czujemy z pewnymi zachowaniami. Nie będę przecież potępiać kobiety, która chodzi z odrostami, bo ma obawy przed farbowaniem. Jej wolna wola i już :-)

Wszystkim nam życzę zdrowego przejścia przez jesień i zimę :)

Słodkich snów, też uciekam :-)
 
reklama
Pierwsza!

Witajcie ;-)

Dziś mam dzień narzekania i martwienia się, więc ostrzegam, że mogę być nieznośna...
Od wczoraj pobolewa mnie ząb, a co gorsza - nerka. Nerka boli mnie w nocy kiedy przed kilka godzin nie siusiam. Jak zrobię siusiu to ból mija. Strasznie mnie to niepokoi. Jutro robię posiew na te moje bakterie w moczu.

U mnie zimno i ciemno. Jesień na całego. Ale to chyba nawet dobrze - pasuje do mojego dzisiejszego humoru.

W planach na dziś mam posprzątanie mieszkania, zrobienie prania, prasowanko, ugotowanie bigosu i spotkanie z koleżanką, która mieszka kilka ulic dalej i w październiku zeszłego roku urodziła Synka, a ja do tej pory ich nie odwiedziłam. Wstyd! No także muszę zahaczyć jeszcze o jakiś sklep i kupić mały upominek. Dziś przeproszę się z samochodem, bo w taką pogodę nie mam najmniejszej ochoty na długie spacery.

Jeśli chodzi o malowanie włosów - nie mam w tym doświadczenia. Ale wszędzie trąbią, że współczesne farby nie są groźne dla dzieci, więc chyba można im wierzyć.

Kochane życzę Wam miłego, spokojnego dnia o dużo uśmiechu!
 
Do góry