reklama
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Marta no właśnie wiem to i na brzuchu nie zasypiam juzod dawna. A dzisiaj w nocy obudziłam się na brzuchu, a gdy położyłam sięznowu na plecy to jakby ktos balon pompował wszystko się odgniatało... :/ Zaraz chyba pójdę poruszac troche brzuszkiem, moze sie dziecię obudzi to się uspokoję. Co do spania na plecy to gdzieś czytałam, że dziewczyna na lewym boku nie mogła uleżeć, nie mogła zasnąć itd i z musu spała na prawym i też grało Wydaje mi isę że w tak małej ciąży to jeszcze nie ma takiego znaczenia. MAcica jest jeszcze mała i nie uciska na też zyły itd.
Kerna pewnie racja, że to jeszcze wcześnie, ale jakoś jak każda z nas mam już swoje myśli, żeby tylko maleństwu nic nie było. A co do tego spania na brzuchu to weszłam kiedyś na jakieś forum i czytałam, że niektóre dziewczyny nawet do końca spały (pewnie miały małe brzuchy ), bo lekarz powiedział, że dzieciaczek jest otoczony wodami i macicą i że nic go tam nie gniecie. Także kierując się z lekka tym tokiem myślenia nie martw się, maleństwo pewnie jeszcze słodko śpi :-) Puść mu jakąś muzykę i potańczcie to pewnie da Ci znać
Och Dzasti rzeczywiście Ci nie zazdroszczę...To ja jednak mogę się cieszyć, że mój mąż nie interesuje się takimi nowinkami technicznymi itp.
Nic nie mów Monila sobie samej smaka narobiłam haha ale dziś bardzo "zdrowo" frytki na obiad Wczoraj robiłam mężowi na kolację i tak mnie wzięło, że dziś też muszę zrobić. A no i żeby było śmiesznie zepsuła mi się frytkownica i musiałam w garnku smażyć...i wylało mi się pół oleju na kuchnie :/ porażka, jeszcze sobie pracy dodałam. Wniosek z tego - trzeba kupić nową frytkownicę
Och Dzasti rzeczywiście Ci nie zazdroszczę...To ja jednak mogę się cieszyć, że mój mąż nie interesuje się takimi nowinkami technicznymi itp.
Nic nie mów Monila sobie samej smaka narobiłam haha ale dziś bardzo "zdrowo" frytki na obiad Wczoraj robiłam mężowi na kolację i tak mnie wzięło, że dziś też muszę zrobić. A no i żeby było śmiesznie zepsuła mi się frytkownica i musiałam w garnku smażyć...i wylało mi się pół oleju na kuchnie :/ porażka, jeszcze sobie pracy dodałam. Wniosek z tego - trzeba kupić nową frytkownicę
Dziewczyny biedne jesteście bardzo z tymi wymiotami, ja jak i w pierwszej tak i w tej ani razu nie wymiotowałam, tylko mdłości ale to tak do 10 tyg. tylko.
Grzechotka Jaka operacja czeka Twojego synka jeśli można spytać? Sushi i chińszczyzna to także moje smaki, mmmmmm ale bym sobie zjadła
Dzięki Wam i u nas ogórkowa królowała ostatnie dwa dni
Na brzuchu już nie śpię choć wcześniej bardzo lubiłam, czasem jak oprę tableta na podbrzuszu to małego czuję tak wyraźnie, pewnie odgraża się co tam ta mamuśka kładzie na jego domek
Grzechotka Jaka operacja czeka Twojego synka jeśli można spytać? Sushi i chińszczyzna to także moje smaki, mmmmmm ale bym sobie zjadła
Dzięki Wam i u nas ogórkowa królowała ostatnie dwa dni
Na brzuchu już nie śpię choć wcześniej bardzo lubiłam, czasem jak oprę tableta na podbrzuszu to małego czuję tak wyraźnie, pewnie odgraża się co tam ta mamuśka kładzie na jego domek
Też czytałam Greya. W zasadzie to nawet fajnie się czytało, mimo że nie jest to lektura najwyższych lotów.
A tutaj mam coś dla Eddy89
:-)
Sylwia to mówisz że u Was są już grzybki? Ja jestem straszną grzybiarą od 8 roku życia. W tym roku też na pewno z mężem skoczymy i to nie raz, tylko u nas chyba jeszcze nie urosły.
Nad czytnikiem e-booków też się zastanawiałam i jakoś zdecydować się nie mogę. Chciałam bardzo Kindla z podświetleniem i za takiego trzeba dać min 500 zł. Teraz wolałabym wydać tą kasę na wyprawkę i do tego sobie myślę że gdzie ja będę miała po porodzie czas na czytanie książek?
Co do szkoły rodzenia - mi poleciła darmowe zajęcia moja koleżanka która urodziła 1,5 miesiąca temu. Chyba się skuszę. Wiedzy nigdy za wiele. Podobno też przyjeżdża ratownik i pokazuje pierwszą pomoc w przypadku niemowląt i malych dzieci.
A tutaj mam coś dla Eddy89
:-)
Sylwia to mówisz że u Was są już grzybki? Ja jestem straszną grzybiarą od 8 roku życia. W tym roku też na pewno z mężem skoczymy i to nie raz, tylko u nas chyba jeszcze nie urosły.
Nad czytnikiem e-booków też się zastanawiałam i jakoś zdecydować się nie mogę. Chciałam bardzo Kindla z podświetleniem i za takiego trzeba dać min 500 zł. Teraz wolałabym wydać tą kasę na wyprawkę i do tego sobie myślę że gdzie ja będę miała po porodzie czas na czytanie książek?
Co do szkoły rodzenia - mi poleciła darmowe zajęcia moja koleżanka która urodziła 1,5 miesiąca temu. Chyba się skuszę. Wiedzy nigdy za wiele. Podobno też przyjeżdża ratownik i pokazuje pierwszą pomoc w przypadku niemowląt i malych dzieci.
Załączniki
witam porannie,
ja jeszcze spie na brzuchu lub chociaz na czesci ogolnie od poczatku przytylam tylko 1,5 kilo i zaczynam sie martwic choc moj mnie pociesza ze nadrobie w co nie watpie w poprzedniej ciazy zaczelam gwaltownie tyc mniej wiecej po polowie a jak u was z tym?
ja jeszcze spie na brzuchu lub chociaz na czesci ogolnie od poczatku przytylam tylko 1,5 kilo i zaczynam sie martwic choc moj mnie pociesza ze nadrobie w co nie watpie w poprzedniej ciazy zaczelam gwaltownie tyc mniej wiecej po polowie a jak u was z tym?
kerna
http://www.lauraziobro.pl
laski jak wykurzyć stado mrówek ze słoika miodu??? mój szanowny mąż nie zakręcił i zostawił otwarty a tam po nocy mrowisko!!!
kompocik sie gotuje , lodoweczka odmraża no i pranie wstawiłam ;-)
Marta ja frytki robie tylko z piekarnika ;-) bez oleuj jakos tak sie u nas przyjeło od bardzo dawna;-)
Kerna moze wez je łyzka powyciagaj :-)
Marta ja frytki robie tylko z piekarnika ;-) bez oleuj jakos tak sie u nas przyjeło od bardzo dawna;-)
Kerna moze wez je łyzka powyciagaj :-)
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Monila oglądałaś 'król skorpion' ??? haha to podobnie jak te skarabeusze ) Ja otowrzę słoik a te całe Cie oblezą w momencie . Dzieci chcą soczek z miodem a miód zajadają mrówki cholerne Magdzik jaki tort pieczesz? Do mnie właśnie przyszła paczuszka a tortowni
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 76
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: