Skrobnę jeszcze kilka zdań przed snem
Co do badania ginekologicznego, to w drugiej ciąży miałam co wizytę, ale to ze względu na szew. Teraz ginek badał mnie dwa razy . Ale za każdym razem sprawdza szyjkę. Na kilka razy usg a ostatnio na fotelu, teraz 5go też bedę mieć badanie na fotelu i poproszę o wymaz z szyjki i pochwy, moze mi zrobi, bo mam przewlekłe infekcje. Co do wagi, to jeszcze tu powtóze, nie wyobrażam sobie, żeby nie wazyć co wizytę ciężarnej. Przyrost musi być kontrolowany bo nie chodzi tu tylko o tłuszczyk ale np. o gromadzenie wody. A co do uprzejmosci polaków
)))))))) jeden wielki śmiech. Ja nie wiem, też polka jestem ale generalnie beznadziejni jestesmy
W ciaży czy z dzieckiem płaczącym na ręku,jesteś niewidzialna!! Kiedyś stałam w kolejce z synkiem kiedy on miał kilka miesięcy a wygladał jak noworodek bo maleństwo. Nie zostawię malucha z nikim bo cycał przecież i babcia przede mną wpusciła mnie przed siebie, a młoda siksa może 20lat miała na całęgo ryja rzuciła, że też weźmie sobie dziecko następnym razem i wepcha siew kolejkę ! szok, szok. Za granicą polaczki sąjeszcze gorsi. Mieliśmy kilka osób godnych uwagi z którymi się spotykaliśmy a reszta to okropność. Z krakowa przyjechała banda i co chwilęrobili awantury, tłukli sięna ulicach pijani, policja, guardia co chwilę jeździła do nich na interwencje, nas straszyli że nam samochody porozbijają...masakra! A potem tamtejsi mieszkańcy nawet nie chcawynajmować mieszkań Polakom i co się im dziwić. A jak ktoś ma za duzo ciacha w domu to ja przyjmę chetnie
)))) Mmmmmm mnie czeka pieczenie w weekend bo mój Misiek ma urodzinki tort obowiazkowy przecież
I to jeszcze supermen ma byc...madre.