happymama82
szczęśliwa mama czwórki !
ja wczoraj miałam kiepski dzień, deszczowo było, dzieciaki chwilami niesnośne. Pies mojej siostry nie daje nam spać po nocach, warczy albo szczeka przy każdym dźwięku dochodzącym z dworu lub klatki schodowej. Musiałam ją dzisiaj w połowie nocy zamknąć w kuchni bo inaczej nie dało się spać.
dziewczyny "leżące" wy i tak macie ten komfort że możecie spokojnie poleżeć, przynajmniej większość z was, ja staram się leżeć w każdej wolnej chwili ale niestety ciężko jest przy moich dzieciakach i jeszcze z całymi domowymi obowiązkami na głowie. Mąż pomaga ile może, dzieci też wiedzą że muszę się oszczędzać no ale mimo wszystko.
dziewczyny "leżące" wy i tak macie ten komfort że możecie spokojnie poleżeć, przynajmniej większość z was, ja staram się leżeć w każdej wolnej chwili ale niestety ciężko jest przy moich dzieciakach i jeszcze z całymi domowymi obowiązkami na głowie. Mąż pomaga ile może, dzieci też wiedzą że muszę się oszczędzać no ale mimo wszystko.