reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

Marta jeśli chodzi o moje serce to długa historia. Od dziecka miałam czasem szmery ale jak moja mama chodziła do lekarza to dali mi krople na serce i ustawało. W wieku 15 lat chwycił mnie ten atak i trwał z 5h bo czekałam na mame po pracy i potem w szpitalu mi tego zbić nie umieli, ogólnie jedna masakra! Ale przynajmniej wtedy sie dowiedziałam co mi jest bo zrobili ekg i wszystko było jasne. Ogólnie sprawa wygląda tak że nagle z różnych powodów (stres, obrócenie sie na łóżku no nie można tego zdagnozować) zaczyna mi mocno i szybko bić serce że czuje to na całym ciele, a jak dłużej to mnie aż brzuch z tego boli. Jakbym miała wysokie ciśnienie to zawał :no: Po 15 roku życia chodziłam na NFZ do kardiologa i dawali mi leki ale ich nie brałam bo nie było na to reguły i nie widziałam w tym sensu. Dwa lata temu poszłam do bardzo dobrego kardiologa w mieście prywatnie oczywiście i to był strzał w 10!! Wydałam tylko 100zł a ten gościu za mnie zrobił wszystko!! Po wizycie widzieliśmy sie szybko w szpitalu i zrobił mi stymulacje serca tzw coś ala gastroskopia, wywoływał mi częstoskurcz przez diody włożone w moje ciało. Póżniej tylko czekałam na telefon że znalazło się dla mnie miejsce w szpitalu na ablacje, miała być warszawa ale znalazł bliżej w tychach. Rewelka i jestem po zabiegu przeszło rok ale czuj szmery podobno to normalne ale teraz sie troche boje przed porodem i wole udać się na konsultacje :-) Ale sie rozpisałam, masakra:-D
 
reklama
Witam nową Mamusię ;-)
Mało sie odzywam ,w tym tyg mam dziwną zmianę w robocie i trochę spraw na głowie. U mnie w pracy już wszyscy wiedzą, szefowej powiedziałam w poniedziałek i mnie mega zaskoczyła ,strasznie się ucieszyła i na moją informację o zwolnieniu od września skomentowała tylko, żebym poszła i się nie martwiła i odpoczywała:szok:
Spodziewałam się nieco innej reakcji, a tu taka niespodzianka. Nawet stwierdziła, że umowę na pewno mi przedłużą. Mam już 3 a ta kończy mi się w listopadzie więc mam nadzieję, że wrócę :happy2:
Dziewczyny któraś pytała o wzrok, ja mam -7,5 dioprii i zawsze myślałam, że to będzie wskazanie do CC ale ostatnio dużo się naczytałam , że duża wada nie jest wskazaniem tylko odklejająca się siatkówka i pogłębiający się astygmatyzm. Myślę ,że wszystko zależy od lekarza prowadzącego i badania okulistycznego.
Spokojnej nocy kochane
 
Pamiętał pamiętał o rocznicy bo to pierwsze lata po ślubie później pewnie data ślubu pójdzie w nie pamięć bo raczej mój mąż musi mieć dzien na chwile romantyzmu i uczuc :))

U mnie strasznie widac te zyly do tego przed ciaza chodzilam na solarium a teraz zbladlam i bardziej zuca to sie w oczy, czasami to glupio mi jakas bluzke z dekoldem zalozyc, dzisiaj tez kilka razy poczulam delikatne pukniecia i faktycznie duzo bardziej rozni to sie od gazow w brzuszku...


myg kurcze musisz dbac koniecznie o siebie!

ide się kapac i spac dobranoc kochane
 
Witam

jejciu miałam koszmarna noc w połowie nie przespana i przepłakana :-( ehh zaczynam pomały swirowac :-( najpierw sniło mi sie ze ide do wc a tam krew .... matko jak sie potem bałam isc siku:-( pozniej jakos udąło mi sie zasnac i jeszcze wiekszy koszmar mi sie przysnił ... byłam na wizycie ogladamy dzidziusa wszytko ok a nagle tetno zaczeło mu bardzo spadac , lekarz daje zblizenie na serduszko a tam bez ruchu nic sie nie rusza nic nie bije i taka straszna cisza ...:-:)-:)-( matko ale sie spłakałam ,mezus mnie pocieszał i mowił ze to tylko zły sen .... ehhh :-(
nispie juz chyba od 4 i cąły czas mysle o tym snie , a jutro wizyta o ja pierdziele ale sie boje :-(

u mnie znowu dzis pochmurnie i zimno .... jejciu ale mam ochote od wczoraj na kapusniaczek :-p byłam wczoraj po kapuste ale kobitka powiedziałą ze dzis przywiezie swieza to mam sobie przyjsc , wiec polece tam jak na skrzydłach a potem nagotuje kapusniaczku i bede sie zajadac;-) mezus włąsnie pojechał ogladac nowy samochod ehh mam nadzieje ze go nie kupi:-p
miłego dnia
 
witam :)

syliwa super, że mąż jednak pamiętał, mój znowu jest w tej kwestii inny niż normalni faceci bo zawsze pamięta o urodzinach i rocznicach i jeszcze dodatkowo zawsze super prezenty dostaję:tak:

beti
kurcze i jak kobiety mają spokojnie w ciążę zachodzić i dzieci rodzić jak takie są reakcje na to?? cały czas mówią, że ludzie nie chcą mieć dzieci i są leniwi albo wygodni ... rzucą jakieś 1000 zł becikowego i myślą, że to sprawę załatwi... szkoda gadać. Powinni się takimi rzeczami zająć jak chcą zwiększyć przyrost naturalny.

anolinek ty za to przywracasz wiarę w to że jednak może być normalnie :tak: choć ja też nie mam na co narzekać bo nie mam w związku z tym żadnych problemów. Ale z drugiej strony pracuję tu już 5 lat i zaczęłam 2 tygodnie po ślubie więc mogli się spodziewać tego dużo dużo wcześniej :-p

kesti witaj

temat wagi jest dla mnie wiecznie na tapecie;-) ogólnie bardzo dużo się ruszam, przynajmniej kilka razy w tygodniu, rower, basen, squash no i biegam. Boję się żeby nie przytyć za dużo ale z drugiej strony jak tylko będę mogła to zacznę znowu ćwiczyć i mam nadzieję jakoś wrócić do formy.

udało mi się wczoraj kupić dwie pary spodni:tak: jestem mega zadowolona. Są super wygodne. Jedne są takie w sam raz na teraz ale są elastyczne więc się rozciągną a drugie w pasie i na brzuszku mają jeszcze trochę luzu więc będą na później. Mam jeszcze jedne spodnie od szwagierki, dokupię jeszcze leginsy i mam zamiar w tym całą ciąże obskoczyć :-D

monila ja jakieś dwa tygodnie temu miałam podobny sen tyle, ze śniło mi się, że siedząc na kibelku coś ze mnie wypadło i wyglądało jak mała fasolka.... to było takie realistyczne, że też nie mogłam się uspokoić i aż się popłakałam:-( nie pisałam wam bo to nic przyjemnego ale widzę że nie tylko ja mam takie realistyczne sny...

u nas dziś 20 stopni i pochmurno... pierwszy raz od nie pamiętam kiedy....
miłego dnia
 
ja w swojej obecnej firmie pracuje 2 lata i juz od jakiegos czasu kierowink chodizł i mowił Monia poszłabys na jakies l-4 ciazowe :-p haha a ja mu zawsze mowiłam ze jeszcze nie bo lubie swoja prace i jeszcze chce popracowac ;-) a jak przyniosłam l-4 to miał minke troszke zdziwiona a jednak zadowolona , u na snie ma problemu z kobitkami w ciazy bo to całkiem normlanie i musza sie z tym liczyc , co roku u nas jest boom ciazowe :-p w tym roku razem zemna na ciazowym jest chyba z 6 dziewczyn a gdzie tam koniec roku:-p
 
reklama
Hej.
No dziewczyny nie zazdroszczę Wam tych koszmarów i nawet nie chcę wyobrażać sobie co czułyście. Ale ja mam taki przesąd, że jeśli śni się coś złego to w życiu będzie odwrotnie. Jako małej dziewczynce śniło mi się, że babcia zmarła...strasznie się przestraszyłam. A tu mija babci już 85 wiosen w jako takim zdrowiu :-) także uszy do góry i myślcie pozytywnie :-D
 
Do góry