reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

kasoku a ja bym bardzo chłopca chciała:tak: zazdroszczę, że już wiesz... myślicie że za tydzień będzie możliwe, żeby mi już ginka powiedziała??

BB_Anna basen jak najbardziej tak ale z kąpielami w otwartych zbiornikach to bym uważała... teraz jesteśmy narażone na większe ryzyko infekcji.
 
Ostatnia edycja:
reklama
BB_Anna co do tabelki to właśnie miałam to zaproponować :happy: Może jeszcze proponowane imiona?

U mnie też skwar i pot leje sie ze mnie jak chodzę po mieszkaniu. Ciężko mi posprzątać mieszkanie :confused2:Ogarnę chociaż salon i kuchnię, a później chyba prześpię sie trochę.

Współczuję kobietom, które mają termin na lipiec/sierpień....
 
Kasoku na pewno oszalejesz na punkcie tego małego mężczyzny :happy: Daj sobie czas. Do tej pory byłaś mamą córeczki i wiesz "jak to robić" :happy: Masz jeszcze dużo czasu, aby oswoić się z Synkiem :happy:

Jane dużo zależy od tego czy dzidziuś zechce się pokazać;-)Jeśli ładnie rozłoży nóżki, to lekarz pewnie będzie umiał określić płeć. Tym bardziej, że z tego co pamiętam Twój lekarz ma dobry sprzęt USG.

Dla mnie i dla męża płeć nie ma żadnego znaczenia, chociaż myślę, że noszę pod sercem Chłopczyka i mimowolnie myślę o naszym dziecku jak o chłopcu. Z małej księżniczki też będziemy sie bardzo cieszyć. Wczoraj kupiliśmy skarpetki dla noworodka, bo akurat były w promocji.I dopiero w domu zdałam sobie sprawę, że w zestawie są też błękitne i granatowe. Cóż, jeśli będzie córcia, to przez pierwsze 3 miesiące będzie nosić męskie skarpetki :-pAle powiem Wam, że w domu tak sie tymi skarpetkami zachwycaliśmy, bo to takie maluśkie!! :happy:
 
katia to że się może tyłkiem odwrócić to niestety wiem ... tylko chodziło mi o to czy już są wykształcone narządy:tak:
ale skoro kasoku już wie to może i ja się dowiem:-)

katia ja kupiłam takie słodkie małe tenisówki i jak wyszedł mi test to dałam mężowi :-)
 
Ja Mężowi po pozytywnym teście dałam maluśkie body :happy:

Sama liczę na poznanie płci 12.08 na genetycznym, bo 7.08 kiedy mam zwykłą wizytę raczej nic nie zobaczę, bo moja ginka nie ma super sprzętu :-(no ale zobaczymy.
 
to moje nocne buczenie jest wynikiem tego,ze obawiam się czy chłopca nie spacze, ja jestem wielka idealistka, w dodatku cierpie już od ponad 20 lat na nerwice natręctw, jakos do córci mam mniejsze wymagania, od chłopca obawiam się,ze nieświadomie będę więcej oczekiwać, miałam trudny dom, mój brat był wychuchany i cudowny zdaniem rodzicow a ja bylam zawsze zakala i tak znienawidziłam braciszka i ogolnie mam dziki wstręt do chlopcow, trudno mi było utrzymać się w związku, dlatego przed moim m miałam 10 chlopakow, których rzuycalam max po 6 miesiącach. Zdaje sobie sprawę, ze w dzieciństwie dostałam po dupie od niby najbliższych wtedy mi ludzi-rodzicow, i boje się bardzo,ze zrobie chłopcu taki sam horror, mój ojciec nigdy nie chciał corki bo on ogolnie uważa kobiety za podgatunek ,a ja przez to tak znienawidziłam mężczyzn ,ze ich uważam za podgatunek z dużymi jajami ,którzy się pusza i dokazują, może niektóre z Was obraze, być może macie wspanailych ojcow i mezow, ale to jest tylko moja zakrzywiona ocena rzeczywistości, wypracowana przez te moje 34 kata zycia, wiec mam problem dziewczyny i chyba rada psychologa będzie wskazana, bo szkoda tego małego chłopczyka. Mnie nikt nie pozalowal jak bylam dzieckiem, zawsze bylam ta zla, leniwa i okrtutna, ile to razy slyszalam na swój temat, czemu chłopcem się nie urodziłam, smutne ale tak było i dlatego teraz poplakuje i się obawiam.
 
Kasoku to straszne, co piszesz i wręcz niewyobrażalne :no: Bardzo mi przykro, że coś takiego przeżyłaś w dzieciństwie. Moim zdaniem ważne jest to, że zdajesz sobie sprawę z tgeo hmmm,.... "problemu" (?), nie wiem jak to nazwać. Samo to, że martwisz się o swoje podejście do wychowania syna już teraz stawia Cię na dobrej pozycji. Myślę, że rozmowa z psychologiem bardzo Ci pomoże.
Na pewno będziesz wspaniałą Mamą dla Waszego synka, chociażby dlatego, że nie chcesz by miało takie dzieciństwo jak Ty. Wiesz jakich błędów unikać.

edit: BB Anna, ale się napracowałaś!!! Piękna ta nasza tabelka!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Katia dzięki :)

Poszła spora aktualizacja, powpisywałam imiona z naszego wątku i będę w razie czego na bieżąco zmieniać.


Co do kąpieli w otwartych akwenach to też ogólnie uważam, że to niewskazane. Do tej pory nie weszłam ani do jeziora ani do morza, ale wczoraj woda była czyściutka i już nie byłam w stanie się oprzeć w ten upał. Do infekcji nie mam skłonności (w ciągu 30 lat życia miałam może ze 3 razy cokolwiek) i liczę na to że nic mi nie będzie i tym razem :happy:
 
Do góry