kerna
http://www.lauraziobro.pl
Eve wiesz co mi sięmarzyła taka poducha ale nie mogłam znaleźć tańszych, wszystkie w granicach stówy i dałam sobie spokój. Podkładałam sobie zwykłe poduszki ale teraz mam plan i sobie uszyję 
)))))))
)))))))
reklama
kerna to fakt, oksytocyna wzmaga bole, ale ja dziekuje,ze mi ja się zdecydowali podac, bo bardzo szybko poszla akcja i po 4 h corcia już była na swiecie. Jak miałam bole kazali mi chodzic po korytarzu, a ja w momencie bolu nie potrafiłam ustac na nogach i klekalam, mi pomagala pilka i siedzenie na zydelku, nie ma reguly, kazda z nas inaczej będzie to przezywac i odczuwać bol, oczywiście nie powinny się polozne wtryniać co w danej chwili powinnysmy robic, ja szczerze mowiac nie sluchalam ich, siedziałam na pilce bo czułam ulge ,albo lezalam w pozycji embrionalnej i tez mi było lepiej.
kerna dokładnie nie wiem jak to w profamili wygląda ale jak się w pracy ujawnię już
to popytam bo jedna koleżanka tam rodziła a i inne też pewnie ale póki co nie poruszałam tego tematu bo nie było sensu. Wiem natomiast na pewno, że znajoma mojej koleżanki przyszła do nich "z ulicy" bo mieszka pod Krosnem i była na zakupach w Rzeszowie (miała ze sobą torbę do szpitala bo to taka trochę krejzolka) i poszła tam zapytać o poród i ją przyjęli 
podejrzewam, że tam pozycje są do wyboru i skoro to prywatny szpital to możesz rodzić jak ci wygodnie. Nie wiem jak z miejscami?? Ja cały czas się zastanawiam bo jednak to łatwa decyzja nie jest i komfort rodzącej jak widać bardzo ma znaczenie ale dalej nie wiem... później pogadam z moim ginem. Zobaczę jakie on ma do tego podejście... jak zobaczę, że jest ukierunkowany jednotorowo i bardzo tradycjonalistycznie to przemyślę to jeszcze.
kasieczek chcę chodzić ale jeszcze się nie dowiadywałam o koszty
to popytam bo jedna koleżanka tam rodziła a i inne też pewnie ale póki co nie poruszałam tego tematu bo nie było sensu. Wiem natomiast na pewno, że znajoma mojej koleżanki przyszła do nich "z ulicy" bo mieszka pod Krosnem i była na zakupach w Rzeszowie (miała ze sobą torbę do szpitala bo to taka trochę krejzolka) i poszła tam zapytać o poród i ją przyjęli podejrzewam, że tam pozycje są do wyboru i skoro to prywatny szpital to możesz rodzić jak ci wygodnie. Nie wiem jak z miejscami?? Ja cały czas się zastanawiam bo jednak to łatwa decyzja nie jest i komfort rodzącej jak widać bardzo ma znaczenie ale dalej nie wiem... później pogadam z moim ginem. Zobaczę jakie on ma do tego podejście... jak zobaczę, że jest ukierunkowany jednotorowo i bardzo tradycjonalistycznie to przemyślę to jeszcze.
kasieczek chcę chodzić ale jeszcze się nie dowiadywałam o koszty
kerna
http://www.lauraziobro.pl
małkus no pięknie..ja nadal czekam na przypływ energi Marzy mi się sałatka jarzynowa ale nie mam chętnych do zrobienia Sprzątanie u mnie to katastrofa bo gdy sprzątam w jednym pokoju to dzieciaki robią burdel w drugim ...armagedon.
Co do porodu to jasne, że tak nie wiesz czego sięmożesz spodziewać, aleeeee Zawsze warto wiedzieć co jest dobre a co niekoniecznie
Dzeiciaki odpoczywają w łóżkach, ja sie relaksuję od ich wrzasków i zaraz zmykamy na działkę. Skurcze można, pewnie czasem brzuszek sienapina. Mi też przy większym wysiłku lub gdy siębardzo zdenerwuję :/ ale za chwilę puszcza na szczęście.
A czasem jest podawana niestety niepotrzebnie. Fajnie że miałam możliwość przyjęcia pozycji chociażby w pierwszej fazie jaką chciałaś.
Sylwia77coś tam co będizesz robić ze szparagówki, ja dzisiaj oberwę i nie mam pojęcia co zrobięz całym worem..w tamtym roku w solance zapasteryzowałam ale taka mało apetyczna mi się wydaje i stoją te słoiki.
Marzy mi się sałatka jarzynowa ale nie mam chętnych do zrobienia Sprzątanie u mnie to katastrofa bo gdy sprzątam w jednym pokoju to dzieciaki robią burdel w drugim ...armagedon.Co do porodu to jasne, że tak nie wiesz czego sięmożesz spodziewać, aleeeee
Zawsze warto wiedzieć co jest dobre a co niekoniecznie słonecznie, gorrrąco ,upalnieJak się w ogóle czują przyszłe mamusie?
U mnie pogoda beznadziejna pada i zimno jak na jesień
Małkus już w 11 tygodniu można mieć skurcze??
Dzeiciaki odpoczywają w łóżkach, ja sie relaksuję od ich wrzasków i zaraz zmykamy na działkę. Skurcze można, pewnie czasem brzuszek sienapina. Mi też przy większym wysiłku lub gdy siębardzo zdenerwuję :/ ale za chwilę puszcza na szczęście.oo to jak coś siędowiesz to daj znać ok? Ja mam kawałek do Rzeszowa i jest to jedyne miasto najblizsze gdzie mogłabym łaskawie urodzićkerna dokładnie nie wiem jak to w profamili wygląda ale jak się w pracy ujawnię już
podejrzewam, że tam pozycje są do wyboru i skoro to prywatny szpital to możesz rodzić jak ci wygodnie. Nie wiem jak z miejscami?? Ja cały czas się zastanawiam bo jednak to łatwa decyzja nie jest i komfort rodzącej jak widać bardzo ma znaczenie ale dalej nie wiem... później pogadam z moim ginem. Zobaczę jakie on ma do tego podejście... jak zobaczę, że jest ukierunkowany jednotorowo i bardzo tradycjonalistycznie to przemyślę to jeszcze.
kasieczek chcę chodzić ale jeszcze się nie dowiadywałam o koszty
Jasne, że bywająwskazania do podania oksy, wywoływanie porodu itd. To nie jest zawsze zło. Jedynie nie zmienia to faktu, że bardziej boli
A czasem jest podawana niestety niepotrzebnie. Fajnie że miałam możliwość przyjęcia pozycji chociażby w pierwszej fazie jaką chciałaś.Sylwia77coś tam
co będizesz robić ze szparagówki, ja dzisiaj oberwę i nie mam pojęcia co zrobięz całym worem..w tamtym roku w solance zapasteryzowałam ale taka mało apetyczna mi się wydaje i stoją te słoiki.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny tu znalazłam tańsze poduszki innych firm ale nie wiem jak z jakością Poduszka dla kobiet w ciąży - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
89katia - a Ty mialas tą poduszkę z firmy Motherhood? czy inna? podeslij link
słuchajcie ja dzis caly dzien nie żyje, cisnienie mam 100/70 puls 75 kawa nie pomaga, a glowe chce rozwalic
dobrze ze jestem u mamy to nie muszę tyle robić, a wiecej moge odpoczywac, nie musze sie martwic obiadem, zakupami itp
maly biega cale dnie na podwórku i zadowolony, nie martwie sie ze cos mu sie stanie
89katia - a Ty mialas tą poduszkę z firmy Motherhood? czy inna? podeslij link
słuchajcie ja dzis caly dzien nie żyje, cisnienie mam 100/70 puls 75 kawa nie pomaga, a glowe chce rozwalic
dobrze ze jestem u mamy to nie muszę tyle robić, a wiecej moge odpoczywac, nie musze sie martwic obiadem, zakupami itp
maly biega cale dnie na podwórku i zadowolony, nie martwie sie ze cos mu sie stanie
kerna nie ma sprawy w końcu mnie temat też interesuje więc wywiad zrobię ... choć z tego co obserwuję to jednak więcej u mnie w pracy rodzi dziewczyn w miejskim szpitalu... ale może mi się tylko wydaje.
ja tam byłam w kwietniu na HSG i ogólnie nie było tak źle. Jedna pielęgniarka była chyba do mnie że tak powiem przydzielona bo mnie przyjmowała na oddział, potem była przy zakładaniu tego ustrojstwa i przy badaniu a potem mi kroplówkę zapodała. Była bardzo miła a dodam, że bardzo źle zniosłam to badanie. Wiem, że nie ma co porównywać do porodu ale miałam nawet dwa razy kości "na żywca" składane i przyznam, że to badanie było dla mnie koszmarniejszym przeżyciem:-( nie lubię się użalać ale miło tego nie wspominam... ale co tam ważne że przyniosło pożądany efekt więc już o tym zapominam. Jedyne co to warunki niestety nie są tam zachęcające. Ale leżałam na ginekologi i nie wiem jak jest na oddziale gdzie się rodzi??
zmykam do domu
w końcu mnie temat też interesuje więc wywiad zrobię ... choć z tego co obserwuję to jednak więcej u mnie w pracy rodzi dziewczyn w miejskim szpitalu... ale może mi się tylko wydaje.ja tam byłam w kwietniu na HSG i ogólnie nie było tak źle. Jedna pielęgniarka była chyba do mnie że tak powiem przydzielona bo mnie przyjmowała na oddział, potem była przy zakładaniu tego ustrojstwa i przy badaniu a potem mi kroplówkę zapodała. Była bardzo miła a dodam, że bardzo źle zniosłam to badanie. Wiem, że nie ma co porównywać do porodu ale miałam nawet dwa razy kości "na żywca" składane i przyznam, że to badanie było dla mnie koszmarniejszym przeżyciem:-( nie lubię się użalać ale miło tego nie wspominam... ale co tam ważne że przyniosło pożądany efekt więc już o tym zapominam. Jedyne co to warunki niestety nie są tam zachęcające. Ale leżałam na ginekologi i nie wiem jak jest na oddziale gdzie się rodzi??
zmykam do domu
reklama
kerna
http://www.lauraziobro.pl
Jane, warunki nie zachęcające??? Serio??? Nie załamuj mnie..tzn warunki..ja nie oczekuje super wypaśnego hotelu tylko ludzkich rąk którzy nie bedą wytykać mnie palcami za moje przekonania i po prostu potraktują jak człowieka. No nic, to czekam na niusy
Dziewczyny teraz narobiłyście mi ochoty na taką poduchę..muszę poszukać fajnych materiałów, kupić wypełniacz i uszyję bo brzuszek rośnie, nie ma co.
Dziewczyny teraz narobiłyście mi ochoty na taką poduchę..muszę poszukać fajnych materiałów, kupić wypełniacz i uszyję bo brzuszek rośnie, nie ma co.
