reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2014

witam porannie.
Ja jestem ostatni dzień w moim mieście jutro do Krakowa. Trochę się boję całej tej podróży. Mam nadzieję że mala spokojnie ja zniesie a my z nią. Ciekawe jak z wózkiem czy trzeba złożyć czy nie. Ma naszym dworcu nic nie wiedzą. No cóż.
 
reklama
WItam sie z rana:-)

u mnie zachmurzone i bedzie padac , zimno jest , ja juz od wczesnego ranka nie spie i wierciłam sie w łozku tak ze meza z niego wygnałam :-p
kurcze jutro goscie do meza przychodza boje sie jak o wyjdzie bo ja unieruchomiona w łozku , mezus bedzie sprzatał tesciwa porobi jedzonko ale i tak sie martwie ...

Verita zycze wam spokojnej podrozy :-)


jutro zaczynam 11 tydzien :-):-)
 
czesc

witam nowe mamy

Mamo Stacha jak czytam co piszesz to jakbym siebie widziala,wiecznie zmeczona ,spac bym mogla 24/24

u mnie wczoraj w miare dzień ,chłopaki dali czadu ale już koniec,zaliczylam fryzjera i zakupy w Tesco a dzisiaj ide na spotkanko z ludzmi z pracy,strasznie się ciesze ze ich zobaczę


dzieczyny ja chyba zle napisałam ,nie chodzilo mi ozamkniecie całego watku luty 2014 tylko tego dzialu gdzie byśmy wymienialy się telefonami miedzy sobą,zamknac calosc byłoby szkoda bo jak ktoras pisala caly czas będą dochodzily nowe mamy
 
sylwia wydaje mi sie ze dobrze cie zrozumiałysmy co do zamknietego watku i popieram zdanie Mamystacha ze trzeba jeszcze poczekac i zdobyc zaufanie ...a poki co jesli ktora chce miec od kogos numer tel to sa prywatne wiadomosci ;-) ja naleze do dwoch takich zamknietych grup i nie wszystkie dziewczyny z tamtych watkow dostały zaproszenie na zamkniety tak wiec mysle ze warto poczekac ..
 
Witam dziewczyny!!!
nawiązując jeszcze do tematu zwierząt w domu, to ja mam labradora rocznego i jest to czasem mega urwisek, z nami nie śpi, ale w sypialni lubi przebywać, mam nadzieję że za te kilka miesięcy to trochę się ułoży, bo narazie radość wyraża skacząc :) co na późniejszym etapie może być niebezpieczne.
odnośnie witamin to ja narazie tylko kwas foliowy, może na wtorkowej wizycie dowiem się czegoś nowego i po zrobieniu badań coś przepisze gin.
ogólnie często czuję takie zmęczenie że z łóżka się wstać nie chce, a nawet nie do końca zmęczenie co otępienie, jak się zmuszę i rozchodzę to jest ok. z pozytywnych wiadomości to waga narazie stoi prawie w miejscu, a jak u Was? coś powoli przybywa?
 
Cześć dziewczyny :0 Wczoraj przejeżdzałam koło tesco i też sobie te chusteczki kupiłam ;) dobrze że mówiłyście.
Ja mam mega stresa, mam bardzo skomplikowaną sytuację w pracy i spać nie mogę, biegunki az dostałam ze stresu, kurcze wiem, że nie powinnam się stresowac ale to nie takie proste...:(
 
Witajcie dziewczyny, niestety nie mam dobrych wieści.... w środę okazało się, że moje trzy Fasolki jednak się rozmyśliły, po prostu serduszka przestały bić...
Wczoraj miałam zabieg...nawet nie wiem co mam pisać...znowu się nie udało i na pewno nie prędko znów spróbuję, nie wiem jak miałabym kolejny raz sobie z tym poradzić. Kolejny raz na tym znienawidzonym oddziale, te same położne, ten sam gabinet zabiegowy.. KOSZMAR!!!
Ja wiem to była ciąża bardzo wysokiego ryzyka, byłam przygotowana na wszystko jednak to boli.... bardzo...
Teraz muszę pochować moje Kruszynki, bo nie mogłam ich zostawic..
 
reklama
ewanh nie wiem co powiedzieć...naprawdę bardzo mi przykro, to straszna tragedia, myśle że żadna z nas nie straciła 3 maleństw jednocześnie...trzymaj się Kochana, nie poddawaj się! Jeszcze będziesz miała rodzeństwo dla córci! Napewno!

Beti1986 jestem na zwolnieniu ale wczoraj dzwonił kolega z pracy ze złymi wiadomościami- są mega problemy, nie będe was wtajemniczać ale mogę płacić mega kary (dziesiątki tysięcy) z powodu pewnych uchybień , mąż mnie uspokaja ale ja nie moge się uspokoić.
 
Ostatnia edycja:
Do góry