Kasoku ja jestem dziś w 4 tygodniu i 5 dniu.
Wiecie, musiałam porozmawiać z szefową i powiedzieć jej o ciąży, bo muszę dokończyć jeszcze pracę w szkole językowej( pracuję normalnie 8 godzin w biurze, a dodatkowo jestem lektorem w szkole jezykowej i tam pracuję wieczorami) i w mojej normalnej pracy potrzebuję kilku dni wolnych, bo inaczej nie dam rady tego pogodzić. Szefowa powiedziała, że od wczoraj z mężem swoim tak myśleli, że jestem w ciąży, bo to strasznie po mnie widać podobno. Jestem blada jak trup, zamulona, mam pryszcze na twarzy i nie piję kawy. Generalne bardzo się ucieszyli i mi gratulowali. Szef chciał jechać po jakieś ciasto żeby to uczcić
Szefowa mówi, żebym się cieszyła ciążą i jak trzeba to szła na zwolnienie. Powiedziała, że liczyła się z tym, że tak będzie. Nie spodziewałam się takiej reakcji, ale chyba jest właściwa.
Oby wszystko było dobrze
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Grunt to pozytywne myślenie!
Ja pójdę do lekarza w 5tygodniu i 6 dniu. Coś już tam w macicy powinno być widać, prawda?
Verieta polecam portal znanylekarz.pl
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
są tam opinie innych pacjentów o danym lekarzu
BB_Anna ja bym poszła w czwartek
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Nawet jak nie będzie jeszcze serduszka to nie ma czym się przejmować, bo jeszcze jest czas, aby zabiło. Natomiast zobaczysz pewnie zarodek
Mnie dziś podolewa brzuszek. Czasami jajnik mnie zakłuje. Musi być dobrze!