reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutóweczki 2014

Dla świętego spokoju powtórzę badanie w poniedziałek. I dla świętego spokoju kupiłam sobie żuravit. Bo jednak jakąś obawę mam. Ale nie ma leukocytów w moczu. Jednak zaczynam podejrzewać, że mogło dojść do zanieczyszczenia próbki albo mogli ją za długo przetrzymywać. W opisie mocz jest lekko mętny, a ja na pewno oddawałam klarowny. Wyglądał tak, jak zawsze. Jasno żółty i przejrzysty. Więc niewykluczone, że za długo trzymali moją próbkę w upale. Mam nadzieję, że tak właśnie było. I może na podstawie pozostałych wyników to właśnie podejrzewa lekarka. Ale zobaczymy w poniedziałek.
 
reklama
Truskawa - gratulacje obrony, pisz koniecznie po badaniu usg czy juz coś widziałaś
Katherinne- mysle że z tym badaniem masz rację, są upały i stąd taki wynik, powtórz na spokojnie :) na pewno będzie ok :)
czekamy na wieści od wizytujących :)
 
Hej dziewczyny! Widzialam fasolke, widzialam bijace serduszko :-) ale widzialam tez jakas zmiane na macicy, ktora moze okazac sie miesniakiem :-( choc ja to jeszcze biore oczywiscie na chlodno, ta ginka bardzo fajna ale taka gadula, ze do slowa dojsc nie da. Zrobila mi najpierw usg przez brzuch i zdziwiona bo nic nie widziala! Pecherzyka nawet nie bylo! Ja mowie ze dziwne bo trzy dni temu byl :) i wlasnie na usg brzusznym bylo go od razu widac (w sensie, ze nic go nie zaslanialo) dopiero dopochwowo go zobaczyla, cialko zolte, zarodek no i ten malenki bijacy punkcik :) ale zobaczyla tez jakas strukture o srednicy 4cm! Mowi, ze to moze byc miesniak ale nie musi, ze temu moze przez brzuch nie widziala, ze to zaslania, ale skoro inny gin ostatnio widzial to chyba tego nie bylo.. Sama nie wiem co myslec, musze sie po weekendzie wybrac do niego z tymi zdjeciami i trzeba bedzie to monitorowac.. Mam nadzieje, ze to jednak nie zaden miesniak buuuu :(

Dołaczam fasolke :) IMG285.jpg Z pecherzyka wychodzi 2 marzec, z zarodka 27 luty, z @ jeszcze co innego :D
 

Załączniki

  • IMG285.jpg
    IMG285.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 36
Truskawa - gratulacje obrony I GRATULUJĘ ŚLICZNEJ FASOLKI Z BIJĄCYM SERDUSZKIEM

JA DZIŚ MAM 5 ROCZNICE ŚLUBU A JUTRO 4 URODZINKI CÓRKI I JESTEM PADNIĘTA BO WŁAŚNIE SKOŃCZYŁAM PRZYGOTOWANIA NA JUTRO I POBOLEWA MNIE LECIUTKO BRZUCH CHYBA SIĘ PRZEFORSOWAŁAM IDĘ SPAĆ I MAM NADZIEJĘ ŻE JUTRO NIE BĘDZIE BOLOŁO
 
Truskawa- super fasoleczka, gratulacje, czyli jak ja pójdę za tydzień tez jest szansa ze coś już zobaczę :) co do tego miesniaka, nie martw się na zapas, będzie dobrze! Moja koleżanka miała tez coś wielkości piłeczki do tenisa, endometrium czy jakoś tak. a zaszła w ciążę i to zniknęło pózniej. Będzie dobrze!
 
Truskawa, śliczna fasola i gratuluję obrony :-)

Agnieszka najlepsze życzenia z okazji rocznicy i sto lat dla córuni :-)

Katherinne, ja też myślę, że to może być błąd badania, mnie się nie raz zdarzyło, wmawiano mi nawet białączkę i żółtaczkę (a potem sanepid mnie ganiał). Badanie na pewno do powtórki. Trzymam kciuki za dobry wynik.

Kasieczek, ja też zdycham, ale klozetu jeszcze nie całowałam, a szkoda, przynajmniej chwilową ulgę bym miała . . .

A ja dziś mam dołek, oczywiście przez finanse, hormony mi cisną łzy do oczu, chyba sobie ulżę . . . Miłego dnia mamuśki :-)
 
witam wszystkich
tuskawa jie martw sie naroslami ja tak cala poprzednia ciążę przeszłam.
czytalam dziś artykuł ze z medycznego punktu v widzenia to bardzo dobrze jak ma się mdłości. ze niby lepiej zarodek się trzyma macicy. bo te mdłości świadczą o dużym stężeniu potrzebnych hormonów. pocieszające tylko mnie od tyg już nie mdli. a w pierwszej ciąży w ogóle.
 
Mnie mdliło w obu poprzednich i też nie wymiotowałam, teraz też się męczę. Chyba faktycznie to prawda bo ja na szczęście nie mam na koncie straconych ciąż, za to meeeega długo musiałam się starać by się udało zobaczyć dwie kreski na teście. Tak czy siak wolę mdłości niż ich brak i ciągły niepokój . . . hmm, i tak się niepokoję :-D
 
reklama
Witam :-) włąsnie pochłonełma sniadanko zrobione przez mezusia , teraz to mi do łozka przynosi :-p u mnie mdłosci sa okropne ... najgorzej jak w srodku nocy ide siku to potem nie moge spac bop odrazu łapia mnie mega mdłosci i to takie ze juz pare razy myslałąm ze bede miała bliskie spotkanie z kibelkiem :-(
co najdziwiniejsze u mnie to to tez hmm .. mam mnustwo słodyczy w domu i nie mam na nie ochoty , no przeciez kiedys to było nie do pomyslenia a teraz nawet na sama mysl o nich robi mi sie nie dobrze :-p

Truskawa Gratuluje udanej wizyty i tak slicznej fasoleczki :tak:


Agnieszka Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy slubu , oraz 100 Lat dla Małej :-)
 
Do góry