Lutóweczki 2014

[Selerowa]

Cześć
Witam po ciężkiej.
Mąż wrócił po 23. Dziś sie śmialam, że jakby miał jeszcze jedno piętro do pokonania, to by nie wszedł, bo plecak za ciężki był na czterech właził na to nasze pięterko Majka spała bardzo niespokojnie, nawet przyszła ze swoją kołderka do nas, ale w końcu o 1 w nocy zapytała czy tatuś wrócił. Jak powiedziałam, że tak, to wzięła kołdrę i poszła do siebie. Mikołaj przechodził samego siebie, jadł co chwilę. W sumie może pospałam ze 3 godziny. A rano trzeba było zwlec się z wyra, bo Maja zaraz jedzie na urodziny do "chłopaka", pranie wstawiłam, bo usłyszałam "ostatnie gacie wziąłem". Teraz oczywiście panowie śpią, młoda dama stroi się.

Karolina, a czego tu gratulować? inne nie mają @ dopóki karmią, a ja? jakaś gorsza czy co?

Młody się drze

Miłego

 

[Joasia_1986]

Ja to pewnie nawet jak przestane karmić to @ będzie trzeba wywoływać... Taka już moja natura. No chyba, że po porodzie znormalnieje

 

[Karolina1987W]

Dzien dobry
to prawda, ze nie ma sie @ dopuki sie karmi? Ja od kilku dni czuje sie jakbym miala wlasnie dostac :/

 

[grzechotka]

O mnie też tak boli jak na @ przy Kubie ja dostałam ja jeszcze karmilam wiec pewnie teraz też tak będzie.
Selerowa mnie szlak trafia jak rano słyszę " znowu skarpet czystych nie ma" s ja na to że rączki ma więc pranie też może wstawić no i wstawia

 

[Selerowa]

Różnie to bywa z @. Niby panuje takie coś, że jak się karmi piersią to @ nie ma. Ale jak widać, chociażby na moim przykładzie, to nie jest prawdą. Ale i tak teraz dostałam później, bo Mikołaj ma 2,5 miesiaca. Po Mai dostałam 7,5 tygodnia po porodzie. Do dupy z tym.

Grzechotko, jak mój kiedyś wstawił to myślałam, że na zawał zejdę. Zamiast 40 stopni, nastawił na 95. Dobrze, że zauważyłam, bo by sobie gacie wygotował

Maja pojechała ze znajomymi, wraca po 15. Mężon, coby trochę otrzeźwieć wziął Młodego na spacer. Poszli do biedronki po pieluchy. Miałam już przejść na 3, ale stwierdziłam, że jeszcze za duże.
Drugie pranko już się robi, tamto rozwieszone. Zaraz nastawię pomidorową i biorę się za sprzątanie. Łazienkę już ogarnęłam, Musze uwinąć się z odkurzaniem, bo mężusia pewnie główka boli ale ja dobra żona jestem i wcale go nie żałuję

No to lecę

 

[sandraa82]

grzechotko jak na początek spróbowałam bebiko...i powiem Ci,że jak narazie od 3 dni dostaje jedną butle dziennie i robi musztardowe kupki czyli ok i brzuszek w porządku. Tylko tak jak mówię,na 7 posiłków na dobę mały dostaje butle tylko jedną..reszta to cyc lub mleko z cyca ściągnięte (bo jak ściągam to wiem ze zjada i jest najedzony a z cyca nie widać-ale cyca też mu daję,reszte ściągam)
U nas nocka standard-od 24 spał do 6:30 Dziś idziemy na spacer jak m wróci z roboty.
Spróbowałam dziś zjeść kromkę z pasztetem..mam nadzieję że małemu nie zaszkodzi..bo w szpitalu mówili absolutnie pasztet.Ale czytam Was i piszecie że wszystko jecie to i ja próbuje.. A na obiad ziemniaki mam z sosem z kurczaka i brkuł a mężon ma mortadele z ciaprekapustą

 

[Joasia_1986]

Sandra widzisz, a mnie położna powiedziała, że spokojnie można jeść pasztet ;-)

 

[sandraa82]

Joasia no widzisz..co człowiek to inne zdanie. Ach,jakbyśmy miały wszystkich rad słuchac to byśmy chyba zwariowały.

 

[Selerowa]

Pasztet pasztetowi nie równy raczej bym nie jadła tych do smarowania, co to są robione tak jak parowki

 

[Karolina1987W]

Dzien dobry Moja siostra robi pyszny pasztet i wiem co tam jest, uwielbiam go. Ostatnio kolega zajął sie wędzeniem i mam swiezutka kielbaske w lodowce, pachnie jak ja tylko otworze.