reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

IRTASIU duzo zdrowka kochana!

WISNIA mam nadzieje ze nastroj lepszy, a 15kg nadwagi to duuuuuuuuuza przesada ....ale jakyb nie bylo wytrwalosci zycze!

MYSIA duzo sil i pozytywnej energii!

u nas jak u KAroliny tez slonko wyszlo i choc tylko do jutra lub pojutrza, tez pozytywniej patrze na swiat czego wszytkim zycze
 
reklama
Witam :-)

Miśka, udanego wypadu :tak:

Wiśnia, Joasiek, powodzenia :tak:

Rety jak ja zazdroszę Karolinie tej wiosny :dry: wyjrzałam rano przez okno i śnieg leży na ziemi :crazy: A ja już wczoraj buty zimowe schowałam...

Ja nie śpię dziś od 5tej. Teraz nie mogę zasnąć, a po południu będę nieprzytomna. Ale pewnie się zwyczajnie wyspałam, bo poszłam jak nigdy spać ok. 23.
 
I ja Witam :blink:

ja też wstałam o 5:30 Emilka przybiegła do mnie że chce robić torcik od wczoraj mi żyć nie daje z nim :baffled: wieczorem jej powiedziałam że rano zrobimy bo mąki nie ma no i miałam rano :sorry2:

choć udało mi się ją u nas na pół godziny jeszcze położyć :sorry2:

tak się cieszy na ten torcik że ona sama chce go zrobić że chyba jej dam by sobie coś zrobiła bo aż piszczy jak jej mówię że jej pozwolę zrobić :sorry2:




u mnie słońce z szarymi chmurami i 0 stopni :baffled: wieczorem prószyło odrobinkę ...:dry:
 
My już zdrowi, dzieci na szczęście nie podłapały od nas choróbska, więc jutro po południu wybywamy na ostatnie zimowe szusowanie. Pozdrowię od Was góry:tak::-D

Ach kochana Jesteś,uwielbiam góry.:tak:


Gosiu powiem Ci,że strasznie Twoja Emi przypomina mi w s woich pomysłach i zachowaniu jedna dziewczynke,która kiedys pilnowałam(dośc długo).Aż czasem sie wzruszam,bo zżyłam sie z tamtą mała,która teraz już duża panna.Ale ten sam temperament,podobne pomysły...tyle,ze była blondynka z niebieskimi oczkami.:tak:


A ja dziś walczę z wszechogarniajacym bałaganem.:confused:
 
Rozalka fajnie patrzeć jak dzieciaki tak wyrastają ja pamiętam na wakacjach zawsze sie zajmowałam małymi dzieciakami a teraz takie duże :szok:

Biszkopt się piecze :-D nie dała mi żyć :sorry2: teraz ciągle zagląda do piekarnika i nawet psu pokazywała ze piecze się jej torcik w piekarniku :-D
 
Rozalka fajnie patrzeć jak dzieciaki tak wyrastają ja pamiętam na wakacjach zawsze sie zajmowałam małymi dzieciakami a teraz takie duże :szok:

D

Dokładnie,ale Wiesz czasem jak ta dziewczynkę spotykam,to sie dziwię ile ona ma wspomnień ze mna,a przecież całkiem mała była 2-3 latka i potem sporadyczne ja pilnowałam jak była troszke większa(tak 4-5 lat).:tak:
 
Oj ja też.Dziś nareszcie mam wolne i sporo pracy w domu.Byłam wczoraj w hurtowni miesnej i musze posegregowac i pomrozic padlinke;-).
Posprzatam tez pokój u dzieci,bo mnie juz szlag trafia co tam sie dzieje:angry:.Ciągle nie mają czasu,bo sie niby uczą.
Moj Bartek znowu chory.Kilka dni temu skonczył brac antybiotyk:baffled:.A Kondzio ma isc we wtorek na bilans:confused:.Mam nadzieję,że nic nie podłapie:baffled:.
 
Witam :-p wstalysmy po kilku pobudkach nocnych (jakis zly sen) o 7.30. A humor mi nie dopasuje jakos specjalnie, bo ... za oknem mam tyle sniegu, ze zastanawiam sie, czy z mala na sanki nie isc ;-):-p milego dnia wszystkim :rofl2:
 
reklama
Do góry