reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Hej Aga!:tak:
Cos mi sie porobilo i nie moge uzywac polskich znakow:szok::-D.Moze sie ktos orientuje,co ja pokrecialam na klawiaturze:rofl2::sorry2:.

Jacek pojechal umowic dzieci do przychodni i przyjechal z niczym,bo nie ma naszej doktor.Dzwonil do mnie,zeby zapytac czy moze umowic do innej,a ja mialam telefon przyciszony:angry: i nie umowil wcale:no:.Pojechal jeszcze raz,tylko juz z dzieciakami.Chyba im telefon nawalil ,bo nie mozna sie dodzwonic:baffled:.Mam nadzieje,ze ich ktos zbada:dry:.
Co do klawiatury to nie mam pojecia :no:
A dzieciaczki jak juz tam pojechaly to moze znajdzie sie ktos kto ich zbada:tak:
 
reklama
Witam
u nas tez choroby z maluchami wczoraj byłam u lekarza ale tez miejsc juz nie bylo doktor nas przyjela juz po godzinach pracy i Patryczek angina ropna a Wercia sie trzyma narazie dostaje witaminki i syropek
 
Tycia, Madzia zdrówka dla maluchów:tak::-)
U nas z Martą na szczescie troszkę lepiej ale ja sie rozłozyłam totalnie:wściekła/y:
 
Dziekuje za zyczenia ,Madzia zdrowka dla Twoich szkrabow.
Od 11 ma przyjmowac jakas doktor,jacek jest trzeci:baffled: i to bez numerka.Ciekawe o ktorej wroci:baffled:
 
Hej Aga!:tak:
Cos mi sie porobilo i nie moge uzywac polskich znakow:szok::-D.Moze sie ktos orientuje,co ja pokrecialam na klawiaturze:rofl2::sorry2:.

Jacek pojechal umowic dzieci do przychodni i przyjechal z niczym,bo nie ma naszej doktor.Dzwonil do mnie,zeby zapytac czy moze umowic do innej,a ja mialam telefon przyciszony:angry: i nie umowil wcale:no:.Pojechal jeszcze raz,tylko juz z dzieciakami.Chyba im telefon nawalil ,bo nie mozna sie dodzwonic:baffled:.Mam nadzieje,ze ich ktos zbada:dry:.



Sprobuj wcisnac INS na klawiaturze.:tak: Moze to pomoze. Mam nadzieje,ze szpital u Was w domciu szybko sie skonczy.

Witam wszystkie mile PAnie

Kasiu, nie ma sprawy . Mam nadzieje, ze aparat ktory kupicie bedzie odpowiadal PAulinie

Rozalka, ale zazrdroszcze Ci takich pogaduszek :tak::tak:

Tycia, MAdzia zdrowka dla dzieciaczkow.

Agusia , witaj :tak::tak:
 
Agusia witaj i wracaj do pełni sił.
Zdrówka dla chorowitków małych i dużych.

Kubie katar zrobił sie zielony i ma kaszel,coś bakteryjnego wlazło,bez lekarza sie chyba nie obejdzie,masakra:baffled:
 
Tycia, Madzia zdrówka dla maluchów:tak::-)
Madzix, Tobie też:tak:
Agusia witaj i wracaj do pełni sił.
Zdrówka dla chorowitków małych i dużych.

Kubie katar zrobił sie zielony i ma kaszel,coś bakteryjnego wlazło,bez lekarza sie chyba nie obejdzie,masakra:baffled:
Kubusiowi też zdrówka:tak:

zdrówka dla dzieciaków - wszystkich :tak:

a mi dzisiaj głowa pęka ałć :-(
Wiśnia wyślij dzieci do Gożdzikowej:tak:

a tak w ogóle, to witajcie;)
 
reklama
Witam..

No wreszcie weekend, bo juz myślałam, ze sie wykończę...jeszcze dziś w pracy zawaliłam bombę...mam nadzieje, ze w poniedziałek nie odbije sie to na moim angażu:-:)-( moze sie okazac, zęwyslą mnie na szklenie 40 km od domu i będę jeździć co dzień :wściekła/y::wściekła/y:

Poza tym to normalka..choć brała mnie juz przedwczoraj choroba, to sie nie dałam...

Filipcio na szczęście juz zasuwa i faktycznie nic mu nie jest..noga wygląda normalnie, on normalnie chodził..prawdopodobnie to jakieś ścięgno trochę nadciągnął i tak go bolało..chociaż to...
Teraz marze tylko o spaniu, albo chociaż o błogim lenistwie na kanapie...

Zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków
 
Do góry