reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Witajcie dziewczyny!
I już z powrotem w domciu, impreza udana, droga do i z na szczęście też, choć wczoraj cudem mój A. mandatu nie zapłacił co prawda, ale skoro go puścili wolno, to chyba niepotrzebnie nas zatrzymywali, szczegółów nie znam, bo spałam:-D
Joanna73 gratuluję i oby tak było na praktycznym, teoretyczny to pestka, wiem coś o tym:tak:
Prasowanie, brrrr, nienawidzę, nic od razu nie prasuję, na bieżąco tylko to co konieczne:tak:, no ale kiedyś też miałam sterty jak wy. Wzięłam przykład z własnej matki, która jak niewolnica, co się pranie wysuszyło to prasowała, aż w końcu stwierdziła, że to ostatnia głupota, bo okazywało się, że jak trzeba użyć, to poprawki się zdarzały, czyli 2 razy robota i ja tak teraz robię. Myślcie sobie co chcecie, nikt niewyprasowany w domu nie chodzi, pościeli nie prasuję i żyję:tak::-D
 
reklama
Prasowanie, brrrr, nienawidzę, nic od razu nie prasuję, na bieżąco tylko to co konieczne:tak:, no ale kiedyś też miałam sterty jak wy. Wzięłam przykład z własnej matki, która jak niewolnica, co się pranie wysuszyło to prasowała, aż w końcu stwierdziła, że to ostatnia głupota, bo okazywało się, że jak trzeba użyć, to poprawki się zdarzały, czyli 2 razy robota i ja tak teraz robię. Myślcie sobie co chcecie, nikt niewyprasowany w domu nie chodzi, pościeli nie prasuję i żyję:tak::-D
Zgadzam się w 200% :tak::-D
 
Joanna gratuluje:tak:
Miska,ja tez nie prasuje od razu:no:.Ukladam,a potem prasuje na bieżąco;-):tak:.
Oliwieczka,moj lekarz powiedział,ze jak ktoś dostał raz terminowo,to już NIGDY nie dostanie beztwerminowo:baffled:.Najdłuższy okres to 15 lat ,pogadaj wiec z lekarzem:tak:.Ja mam własnie spokój na tak dlugo:tak:.
 
Witam wieczorkiem

net coraz gorzej nam chodzi, wiec chyba niedlugo trezba bedzie zmienic operatora. Normalnie nie mam cierpliwosci czekac az pootwieraja mi sie strony.
Udanego wieczoru.
Moz\e jutro internet bedzie lepszy :wściekła/y::wściekła/y:
 
gratulacje,a miałaś jakiś błąd?i czy boisz się jazdy?;-)
nie mialam błędu jazdy się boję bo mialam długie przewrwy i trudno mi zacząc napoczatku trochę mija zanim sie rozkręcę i boje sie ze moze mnie to położyc na egzaminie a druga rzecz to tak ze jestem prędka i nerwowa i boje sie ze czegoś zapomnę
Ja też nie lubie prasowania i staram sie tak wieszac zeby potem nie prasowac i składam od razu bo dawniej to wszystko na "kupę "a potem stalam 1,5 godz przy prasowaczce :baffled:
 
Witam sie tak na szybko...

ciągle net chodzi nam licho..staram sie nie wkurzać sie na naszego operatora i na czas jaki czekam na poprawę..ale cierpliwości brak..

nawet nie będę próbowała nadrobić straconych postów, bo nie dam rady..:-:)zawstydzona/y:

mam nadzieje, ze moja sytuacja sie poprawi..pracuje nad tym by zmienić dostawce internetu..i będę do was częściej zaglądać..choć nie wiem czy mnie jeszcze chcecie..hehee

u mnie jakoś leci, Filip coraz więcej wypowiada słów, ale jeszcze przekręca i myli...ale i tak robi postepy, niestety na nocnik nadal nie chce sikac...no licze juz teraz na jego checi i nie będę go sadzać co 10 minut..bo to nie skutkuje..

w pracy coraz więcej mam zajęć, w domu nie mniej, ale daje rade...z Tomkiem jakoś odbudowujemy nasze relacje, ale nie jest łatwo..może jak sie uda - wyjdziemy na prostą i lżejszą drogę..ale nie wiem..staramy sie..choć widzę, ze mojemu T. znudziło sie już staranie, to mu ciągle przypominam, co obiecał i poprawia sie..oby tak dalej...

no a teraz zmykam spac, bo rano cos wstawanie mi nie idzie...:-D
 
reklama
Mysia wracaj do nas z super łączem jak najszybciej :tak:bo mało cię tu:tak: ale rozumiem znam ten ból internetu :baffled:no i jeszcze praca

fajnie między tobą a T jest lepiej :tak:i oby było super lepiej :tak:

Miśka fajnie ze bez mandatu się obyło;-) i wróciliście szczęśliwie :tak:pewnie wymęczeni tyloma km jesteście ja nie wiem jak bym dała radę z Emilką chyba ze by spała :-D

a co prasowania to ja nie prasuje tylko to co trzeba a tak składam do szafy i jak potrzebne to się prasuje :tak:

p.s jest 8 chomików było 9 jeden udusił się biedulek...może ktoś chce jakiegoś:confused::-D narazie mam 2 zamówione :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry