Z nakrętką można sobie poradzić w ten sposób, że w te dziurki wkłada się nożyczki do paznokci i odciąga na zewnątrz trochę, aż się rozluźni. Tylko nie wiem, na ile można takie eksperymenty robić przy ruchliwym dzieckunakrętka kolczyka nie dałam rady jej wyciągnąć teraz wziełam tego nowego wyciągnęłam i wsadziłam tamten co miała na początku bo przecież nie będzie chodzić z dwoma różnymi
reklama
Z nakrętką można sobie poradzić, że w te dziurki wkłada się nożyczki do paznokci i odciąga na zewnątrz trochę, aż się rozluźni. Tylko nie wiem, na ile można takie eksperymenty robić przy ruchliwym dziecku
nie można ucieka głową że się boję że jej krew poleci zobaczymy za jakiś czas będę okręcać tą nakrętkę żeby się troszkę rozruszała;-)
To faktycznie Gosia najlepiej dać sobie spokój ze zmianą kolczyków narazie
A tak w ogóle, to zawsze byłam przeciwniczką przekłuwania uszu tak małym dzieciom, a ostatnio coraz bardziej mi się podobają kolczyki u takich malutkich dziewczynek
A tak w ogóle, to zawsze byłam przeciwniczką przekłuwania uszu tak małym dzieciom, a ostatnio coraz bardziej mi się podobają kolczyki u takich malutkich dziewczynek
a mi sie własnie podobaja kolczyki u takich małych dam tylko odwagi jakos mi brak
Madzia nie ma co się bać;-) Emilka przez półtorej tygodnia nie zauważyła że je ma ;-) raz przypadkiem na nie trafiła dotkneła i nie zwracała dalej uwagi ;-)
mi powiedziały że przez 2 tygodnie nie ruszać myć tylko wkoło wodą i po 2 tygodniach można zmienić na złote kolczyki lub docisnąć je na dalszy poziom bo miały zostawiony luz by ładnie się goiło
wiem że teraz jestem mądra bo Emilka już je ma ale też się strasznie bałam ale w końcu zadzwoniłam umówiłam się i pojechałam ;-)
ja boje sie samego momentu przekłucia że będzie płakać uciekać
Emilce najpierw narysowała pisakiem kropki ja miałam ją na kolanach a pani z boku stała i nacelowała na kropeczkę tak że Emilka nawet nie wiedziała i w tym czasie przeglądała się w lusterku ;-)i jak nacelowała to pstrykneła pistoletem i było gotowe potem przy drugim chwile odczekałyśmy i jak nie zwracała Emilka uwagi bo bawiła się chusteczką to pani nacelowała drugie i pstrykneła pistoletem i był drugi kolczyk właściwie gdyby nie była senna to by nie płakała uroniła może 4 łezki i ją zaniosłam do auta i odrazu zasneła i właściwie ten ból przespała
jeszcze mi dziewczyny tam mówiły że najlepiej przekuć właśnie na wieczór bo dziecko sobie prześpi ten moment jak uszko pulsuje po przebiciu
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Padam na pysk taki upal to nie dla mnie a do tego ta kotka znowu jakos jej niewychodziNIEMAM SILIrtasia, spoko, dasz radę Choć rozumiem Cię, że się denerwujesz.
reklama
U Oliwki by się to nie udało, bo ona codziennie się przegląda dość wnikliwie w lustrze. Daję głowę, że już pierwszego dnia by zlokalizowała kolczykiEmilka przez półtorej tygodnia nie zauważyła że je ma ;-) raz przypadkiem na nie trafiła dotkneła i nie zwracała dalej uwagi ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: