reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

irtasia mogło sie tak zdarzyc ale to wyjatek od reguły:tak: Skutecznosc szczepienia dzieci wynosi prawie 100%(byc moze dzieci Twojej kolezanki to ten ułamek procenta na który szczepionka nie podziałała?)
 
reklama
ja bym powiedział ,na rózyczke jest szczepionka zeby nie przechodzic ...kobiety czesto przed zajsciem w ciaze robia ..jak widomo grozna dla płodu
 
irtasia mogło sie tak zdarzyc ale to wyjatek od reguły:tak: Skutecznosc szczepienia dzieci wynosi prawie 100%(byc moze dzieci Twojej kolezanki to ten ułamek procenta na który szczepionka nie podziałała?)
No to ja znam 3 takie przypadki.:tak:
 
czyli prawda lerzy moze po srodku ale kolezanka niechce slyszec o tym ze to byly jakies przypadki i dalej twierdzi ze szczepionki nie sa przeciwko chorobom tylko takie pomocnicze zeby choroba mocno sie nie rozwinela
no i pogadali ona wie swoje a ja swoje:sorry2:
 
Za mną bardzo intensywny dzień: wyprawiłam dziecię na wycieczkę, byłam na "przesłuchaniu w sprawie pracy"(wyczerpana wyszłam jak choroba, gorzej niż po egzaminie, to już druga rozmowa i każą czekać do 15 czerwca:( ), długi spacer z Wiki, żeby ukoić nerwy, a w międzyczasie: apteka, zakupy, lekarz - recepta na szczepionkę przeciw ospie, bo mam wizje, że się rozchoruje jak na wczasy będziemy jechać i przez to nie pojedziemy:(, potem sprzątanie, obiad, no jak to zwykle u kury domowej, ateraz z okazji dnia matki winko czaerone sobie piję;)
 
MYSIA czym sie tak ostatnio zawodzisz ?
Miśka- faktycznie miałas pracowity dzien i dosc stresujacy ....mała odskocznia w postac winka rozluzni
ja nawet na wino nie mam ochoty mam kluche w gardle ...nie wiem czym sie tak stresuje bo niby no nie mam czym :baffled::-(
jestem zmeczona a siedze ...nawet sufit pomalowałam w łazience zeby tylko nie isc spac:rofl2: i dalej siedze:baffled:
 
MYSIA czym sie tak ostatnio zawodzisz ?
Miśka- faktycznie miałas pracowity dzien i dosc stresujacy ....mała odskocznia w postac winka rozluzni
ja nawet na wino nie mam ochoty mam kluche w gardle ...nie wiem czym sie tak stresuje bo niby no nie mam czym :baffled::-(
jestem zmeczona a siedze ...nawet sufit pomalowałam w łazience zeby tylko nie isc spac:rofl2: i dalej siedze:baffled:
agusia, przytulam choć wirtualnie i trzymam kciuki za jutro:tak:
 
reklama
witajcie dziewczyny, ja sie tylko witam i spadam, pewnie niegdy juz nie nadrobie zaległosci, bo zapieprz w pracy a od czwartku ide na opiekunczy bo rodzice jada na wakacje i nie ma sie kto Hubkiem zająć a w domciu ciężko na neta wejść:baffled:
troche się soba nacieszymy z hubkiem bo teraz będę w domciu z nim a potem zaraz my jedziemy na 3 tygodnie na wakacje:-)

miłego dnia zyczę!!
 
Do góry