reklama
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja bym powiedział ,na rózyczke jest szczepionka zeby nie przechodzic ...kobiety czesto przed zajsciem w ciaze robia ..jak widomo grozna dla płodu
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
No to ja znam 3 takie przypadki.irtasia mogło sie tak zdarzyc ale to wyjatek od reguły Skutecznosc szczepienia dzieci wynosi prawie 100%(byc moze dzieci Twojej kolezanki to ten ułamek procenta na który szczepionka nie podziałała?)
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
czyli prawda lerzy moze po srodku ale kolezanka niechce slyszec o tym ze to byly jakies przypadki i dalej twierdzi ze szczepionki nie sa przeciwko chorobom tylko takie pomocnicze zeby choroba mocno sie nie rozwinela
no i pogadali ona wie swoje a ja swoje
no i pogadali ona wie swoje a ja swoje
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Za mną bardzo intensywny dzień: wyprawiłam dziecię na wycieczkę, byłam na "przesłuchaniu w sprawie pracy"(wyczerpana wyszłam jak choroba, gorzej niż po egzaminie, to już druga rozmowa i każą czekać do 15 czerwca ), długi spacer z Wiki, żeby ukoić nerwy, a w międzyczasie: apteka, zakupy, lekarz - recepta na szczepionkę przeciw ospie, bo mam wizje, że się rozchoruje jak na wczasy będziemy jechać i przez to nie pojedziemy, potem sprzątanie, obiad, no jak to zwykle u kury domowej, ateraz z okazji dnia matki winko czaerone sobie piję
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
MYSIA czym sie tak ostatnio zawodzisz ?
Miśka- faktycznie miałas pracowity dzien i dosc stresujacy ....mała odskocznia w postac winka rozluzni
ja nawet na wino nie mam ochoty mam kluche w gardle ...nie wiem czym sie tak stresuje bo niby no nie mam czym :-(
jestem zmeczona a siedze ...nawet sufit pomalowałam w łazience zeby tylko nie isc spac i dalej siedze
Miśka- faktycznie miałas pracowity dzien i dosc stresujacy ....mała odskocznia w postac winka rozluzni
ja nawet na wino nie mam ochoty mam kluche w gardle ...nie wiem czym sie tak stresuje bo niby no nie mam czym :-(
jestem zmeczona a siedze ...nawet sufit pomalowałam w łazience zeby tylko nie isc spac i dalej siedze
Miśka 5
Mamy lutowe'07
agusia, przytulam choć wirtualnie i trzymam kciuki za jutroMYSIA czym sie tak ostatnio zawodzisz ?
Miśka- faktycznie miałas pracowity dzien i dosc stresujacy ....mała odskocznia w postac winka rozluzni
ja nawet na wino nie mam ochoty mam kluche w gardle ...nie wiem czym sie tak stresuje bo niby no nie mam czym :-(
jestem zmeczona a siedze ...nawet sufit pomalowałam w łazience zeby tylko nie isc spac i dalej siedze
Miśka 5
Mamy lutowe'07
No i znowu piękny dzień:-), cześć kobietki
reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
witajcie dziewczyny, ja sie tylko witam i spadam, pewnie niegdy juz nie nadrobie zaległosci, bo zapieprz w pracy a od czwartku ide na opiekunczy bo rodzice jada na wakacje i nie ma sie kto Hubkiem zająć a w domciu ciężko na neta wejść
troche się soba nacieszymy z hubkiem bo teraz będę w domciu z nim a potem zaraz my jedziemy na 3 tygodnie na wakacje:-)
miłego dnia zyczę!!
troche się soba nacieszymy z hubkiem bo teraz będę w domciu z nim a potem zaraz my jedziemy na 3 tygodnie na wakacje:-)
miłego dnia zyczę!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 219 tys
Podziel się: