reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Czy ktoras z was cierpiala w ciazy na nadcisnienie ?? Moja siostra dzisiaj trafila do szpitala w 32 tc :-(. Czym to moze grozic?? aha ma jeszcze wade serca
Ja miałam też nadciśnienie od połowy 4 miesiąca ciąży, w ciąży leżałam 2 razy w szpitalu. 3 razy dziennie do końca ciąży łykałam tabletki na obniżenie - Dopegyt, na szczęście reakcja na lek była pozytywna. W czasie akcji porodowej ciśnienie mi skoczyło, więc dostałam relanium. Oli urodziła się zdrowa, bez żadnych powikłań, siłami natury, ale wady serca nie mam.
 
Maja dzisiaj też strasznie niespokojna. W dzień prawie nie spała, a teraz usnęła po długim płaczu ok. 22,30. I już się przebudziła. Dlatego nie mam w ogóle czasu, żeby do Was zaglądać. A jutro znowu praca i chyba już nie nadrobię zaległości.
 
Moje dziecie nareszcie zaczelo bawic sie zabawkami.Za to jak tylko siadam przy biurku(komputer) od razu chce na rece.Jade we wtorek po laptopa,to bede mogla i w nocy popisac,bo zawsze mezul siedzi na necie po pracy:tak:
 
Moje dziecie nareszcie zaczelo bawic sie zabawkami.Za to jak tylko siadam przy biurku(komputer) od razu chce na rece.Jade we wtorek po laptopa,to bede mogla i w nocy popisac,bo zawsze mezul siedzi na necie po pracy:tak:
U nas tak samo,Kuba bawi się,a jak siadam do kompa,to chce na ręce.:tak:
Aleeeeeee głowa mi boooooooli.......:szok:
 
reklama
Do góry