reklama
Całkowicie tylko kafle na podłodze zostają stare (trochę szkoda, bo wolałabym nowe, ale za dużo babarania z nowymi, a poza tym kasy będę miała na styk), na ścianę mamy już kafle kupione. Meble stare do śmieci, bo sa beznadziejne. Będą nowe, mój małżonek sam zaprojektował i sam zrobi Tylko fronty kupne będą.Kasiad remontujesz kuchnie całkowicie - meble, sprzęt itd?
dość...
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Całkowicie tylko kafle na podłodze zostają stare (trochę szkoda, bo wolałabym nowe, ale za dużo babarania z nowymi, a poza tym kasy będę miała na styk), na ścianę mamy już kafle kupione. Meble stare do śmieci, bo sa beznadziejne. Będą nowe, mój małżonek sam zaprojektował i sam zrobi Tylko fronty kupne będą.
Ooo, no to fajnie ze meble wg wlasnego projektu i wykonania jeszcze. Szczerze gratuluje zdolnego meza.
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Całkowicie tylko kafle na podłodze zostają stare (trochę szkoda, bo wolałabym nowe, ale za dużo babarania z nowymi, a poza tym kasy będę miała na styk), na ścianę mamy już kafle kupione. Meble stare do śmieci, bo sa beznadziejne. Będą nowe, mój małżonek sam zaprojektował i sam zrobi Tylko fronty kupne będą.
A może byś się kasiad ciut pochwaliła ;-) ja ma straszny mętlik w głowie...niby już wszystko zaplanowane a jednak nic..po ponownych przemyśleniach pustka
Mysia, jak będzie skończone to się pochwalę Ale nie sądzę, żebyś mogła skorzystać z naszych pomysłów, Ty się budujesz, więc będziesz miała kuchnię z prawdziwego zdarzenia, ja mam maleńką ciasną kiszkę w bloku, coś koło 6 m kwadratowych
Aga, u mnie w kuchni panele nie przejdą muszą być kafle.
Aga, u mnie w kuchni panele nie przejdą muszą być kafle.
No koszt faktycznie podobny.
Jak powiedziałam mężowi o takiej ewentualności, to się załamał, że jeszcze coś wymyślam. Powiedział, że ustaliliśmy, że podłoga zostaje ta co jest.
Jak skończy kuchnię i okaże się, że stara podłoga bedzie taka sobie, to go namówię na te panele, przecież je można kłaść do mebli tylko.
Jak powiedziałam mężowi o takiej ewentualności, to się załamał, że jeszcze coś wymyślam. Powiedział, że ustaliliśmy, że podłoga zostaje ta co jest.
Jak skończy kuchnię i okaże się, że stara podłoga bedzie taka sobie, to go namówię na te panele, przecież je można kłaść do mebli tylko.
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Z płytkami w kuchni jest taki problem, że cokolwiek szklanego spadnie, to od razu w drobny maczek a odłamki lecą na kilka metrów we wszystkie strony
mysia23 jak chcesz, to odgrzebię fotki mojej kuchni i wkleję, bo kuchnię robiłam jakoś na początku ciąży i też sama ją projektowałam, meble nam robił stolarz, wyszło około 500zł/metr bieżący, więc spoko cena.
A najlepiej, jeśli masz wątpliwości, to wklej nam jakieś zdjęcia i opisz Wasz pomysł na kuchnię, albo wrzuć rysunek/projekt mebli, co tam masz... na pewno dostaniesz tu od dziewczyn dużo rad które będziesz mogła wykorzystać
mysia23 jak chcesz, to odgrzebię fotki mojej kuchni i wkleję, bo kuchnię robiłam jakoś na początku ciąży i też sama ją projektowałam, meble nam robił stolarz, wyszło około 500zł/metr bieżący, więc spoko cena.
A najlepiej, jeśli masz wątpliwości, to wklej nam jakieś zdjęcia i opisz Wasz pomysł na kuchnię, albo wrzuć rysunek/projekt mebli, co tam masz... na pewno dostaniesz tu od dziewczyn dużo rad które będziesz mogła wykorzystać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: