reklama
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
I my Was serdecznie witamy!
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Tycia, wydawało mi się, że pod avatorem miałaś WarszawaJa tak z innej beczki...Z jakich okolic dokladnie jestescie,bo ja 40 km od Warszawy k/Zyrardowa
cześć babeczki
nie jestem pewna czy mnie pamiętacie jeszcze
nie było mnie bo najpierw nam net odcieli, potem mielismy remont a od 1 listopada mamy taką masakrę chorobową że mi się życ odechciewało
ale powoli wychodzimy na prostą - niestety Iza musiała przestać chodzić do przedszkola
no i jesteśmy back
nawet dostęp do wątku zamkniętego straciłam :-(
nie jestem pewna czy mnie pamiętacie jeszcze
nie było mnie bo najpierw nam net odcieli, potem mielismy remont a od 1 listopada mamy taką masakrę chorobową że mi się życ odechciewało
ale powoli wychodzimy na prostą - niestety Iza musiała przestać chodzić do przedszkola
no i jesteśmy back
nawet dostęp do wątku zamkniętego straciłam :-(
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Tycia, wydawało mi się, że pod avatorem miałaś Warszawa
Nie,nigdy.
Wisnia,dostep do zamknietego maja tylko aktywne,zaufane forumowiczki.A Ciebie nie było bardzo długo...
Witam wszystkie mamuśki i dzieciaczki W NOWYM ROKU I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!
to jaaaaaaaaa, bibinka))))))))))))) i Alunia))))))))))))
mnie też sporo nie było i tak jak WIŚNIA nie mam dostępu do zamkinietego...mieliśmy spore prblemy z internetem,ale mam nadzieję,że to już koniec
to jaaaaaaaaa, bibinka))))))))))))) i Alunia))))))))))))
mnie też sporo nie było i tak jak WIŚNIA nie mam dostępu do zamkinietego...mieliśmy spore prblemy z internetem,ale mam nadzieję,że to już koniec
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Witamy bibinka!
Dziewczyny,nie wiem czy juz to było,nie pamietam,ale czy wasze maluchy chodza w papciach?Ja Kubie zakładam na pół godzinki dziennie,bo skubaniec nawet butów nie chce założyć.Wszystko ściąga,więc go przyzwyczajam,by na wiosnę chciał załozyc.No i jak idziemy na gościnę,a wiem,że mają zimno od podłogi.
Dziewczyny,nie wiem czy juz to było,nie pamietam,ale czy wasze maluchy chodza w papciach?Ja Kubie zakładam na pół godzinki dziennie,bo skubaniec nawet butów nie chce założyć.Wszystko ściąga,więc go przyzwyczajam,by na wiosnę chciał załozyc.No i jak idziemy na gościnę,a wiem,że mają zimno od podłogi.
reklama
Misio chodzi w skarpetkach z abs-em. Mamy ciepło, więc kapci nie potrzebuje, a ortopeda radził, żeby właśnie puszczać dziecko bez butów. I bardzo się cieszę, bo - wstyd się przyznać - nie umiem własnemu dziecku butów założyć. Raz chciałam mu włożyć inny kombinezon, taki z otwartymi nogawkami i nie dało rady, musieliśmy włożyć stary, bo buty za cholerę się nie chciały na nóżkę wejść, albo jak już weszły to - się trzymać. Aż się boję, co będzie wiosną...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 221 tys
Podziel się: