reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
cześć babeczki
nie jestem pewna czy mnie pamiętacie jeszcze
nie było mnie bo najpierw nam net odcieli, potem mielismy remont a od 1 listopada mamy taką masakrę chorobową że mi się życ odechciewało
ale powoli wychodzimy na prostą - niestety Iza musiała przestać chodzić do przedszkola
no i jesteśmy back

nawet dostęp do wątku zamkniętego straciłam :-(
 
Witam wszystkie mamuśki i dzieciaczki W NOWYM ROKU I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE!!!
to jaaaaaaaaa, bibinka;)))))))))))))) i Alunia;)))))))))))))

mnie też sporo nie było i tak jak WIŚNIA nie mam dostępu do zamkinietego...mieliśmy spore prblemy z internetem,ale mam nadzieję,że to już koniec
 
Witamy bibinka!

Dziewczyny,nie wiem czy juz to było,nie pamietam,ale czy wasze maluchy chodza w papciach?Ja Kubie zakładam na pół godzinki dziennie,bo skubaniec nawet butów nie chce założyć.Wszystko ściąga,więc go przyzwyczajam,by na wiosnę chciał załozyc.No i jak idziemy na gościnę,a wiem,że mają zimno od podłogi.:tak:
 
reklama
Misio chodzi w skarpetkach z abs-em. Mamy ciepło, więc kapci nie potrzebuje, a ortopeda radził, żeby właśnie puszczać dziecko bez butów. I bardzo się cieszę, bo - wstyd się przyznać - nie umiem własnemu dziecku butów założyć. Raz chciałam mu włożyć inny kombinezon, taki z otwartymi nogawkami i nie dało rady, musieliśmy włożyć stary, bo buty za cholerę się nie chciały na nóżkę wejść, albo jak już weszły to - się trzymać. Aż się boję, co będzie wiosną...
 
Do góry