reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

reklama
Patri, powinna zjesc cały, zeby uznac to za kompletny posiłek. Ale najpierw robi się tak, ze daje się dziecku pół porcji mleka a dopiero potem np pół słoiczka - tak dzis wyczytałam na jakiejs stronie. Po kilku dniach jak nie będzie problemów z zołądkiem daje się cały.
A nawet jak juz będzie jadło cały słoiczek to zawsze będzie szybciej głodna niz po mlecznym posiłku, bo same warzywa szybko przelatują. Dłuzej bdą trzymac dopiero zupki z mięsem.

CAŁY?? C A Ł Y ??????????? Ło matko. Nie doczekam sie chyba na taki dzień... :no:;-)

A taki mleczno zupkowy mix w zołądku nie wywola rewolucji zadnej?

Dzieki za odpowiedz Kasiad :tak::tak::tak::happy:
 
NIe wywoła Patri :no: Możesz być spokojna. Oliwka tak je cały czas - nie chcę narazie jej dawać całego słoika, bo jest na piersi, a nie chcę jeszcze rezygnować z całego mlecznego posiłku. Tak więc dostaje pół słoika zupki (wcześniej była 1/4) a potem popija mlekiem. Zresztą takie są zalecenia specjalistów od żywienia niemowląt więc raczej by nie proponowali szkodliwych zestawów. No i jeszcze jedno - do niektórych zupek producenci sami dodają mleko lub śmietankę.
Teraz Ci się wydaje, że ten cały słoik to tak dużo, ale zobaczysz, że za jakiś czas Julinka będzie tak ładnie jadła, że niewiele zostanie na brodzie i czas jedzenia bardzo się skróci. Zresztą widziałam na filmie jak ona ładnie jadła pierwszy słoiczek :tak: Po 3 tygodniach jedzenia słoiczków Oliwce niewiele wypada a te pół słoiczka znika w ciągu kilku dosłownie minut. A wczoraj po raz pierwszy ani razu nie wylądowała ręka w buzi pełnej zupki.

Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak patrzą łapczywie, jak widzą, że Wy coś jecie? Oliwka odkąd wie, co to znaczy jeść łyżeczką, to na nas tak patrzy, mlaska i jeszcze na dodatek otwiera buzię :-D Oj, Oliwka będzie chyba łakomczuszkiem :tak: Za mamusią :zawstydzona/y:
 
Kondzio chyba jeszcze nie kuma,ze ktos cos je.Za to jak zblizam sie z cycochem,to tak smiesnie szeroko otwiera dzioba:-D.
Widac Oliwce smakuje nowe jedzonko,a łyżeczka wywoluje pozytywne skojarzenia:tak:
 
No na cycocha tez tak otwiera dzioba :tak:

Ale dziś trafiłysmy na zupkę, która Oliwce w ogóle nie smakowała - zupka jarzynowa Bobovity - z marchwią, ziemniakami, pietruszką, porem i olejem. Normalnie pluła na odległość :szok: i miała odruchy wymiotne. Nie wiem no co taka reakcja - na pietruszkę czy pora czy jeszcze o cos innego chodziło :confused: bo marchew i ziemniaki juz jadła i lubi.
 
na filmiku Julinek zajadala sie dynia z ziemniakiem. A nastepne dwa dni jadlysmy zupke jarzynowa Hippa z marchewka, groszkiem czyms tam jeszcze, no nie za bardzo jej to wchodzilo, pomamlala troche i zaczynala plakac za kadym razem gdy zbizalam lyzeczke do jej dzioba, najwyrazniej nie chciala. Dzis zjadla mniej niz cwiartke. Przed zupka dalam jej herbatke z jablka i melisy Hippa, ona zawiera cukier, to chyba zle ze zawiera cukier?
W kazdym razie Julia wypila calosc, nieczesto jej sie to zdarza i po takim "obiadku" poszla spac. Spala prawie 3 godziny!!
czy to sprawka tej melisy? Nidgzie nie napisane na opakowaniu ze ma dzialanie uspokajajace, jednak wiemy wszystkie jak dziala melisa.... Napisane jest tylko ze orzezwiajaca...
 
Dziewczyny, czy Wasze dzieci też tak patrzą łapczywie, jak widzą, że Wy coś jecie? Oliwka odkąd wie, co to znaczy jeść łyżeczką, to na nas tak patrzy, mlaska i jeszcze na dodatek otwiera buzię :-D Oj, Oliwka będzie chyba łakomczuszkiem :tak: Za mamusią :zawstydzona/y:

:tak::-DOj tak :tak: nieraz aż mi się jej żal robi że ona nie może :-D
 
Wiktoria też patrzy ze smakiem, gdy my jemy, myśli, że zaraz dostanie coś do dziobka, a tu nic. Aż szkoda mi sie jej robi, no ale cóż, na te nasze specjały to jeszcze długo poczeka. :-DDzisiaj bylismy pierwszy raz w restauracji od jej urodzenia, zasnęła więc chcieliśmy przy niedzieli odsapnać od kuchni, własciwie to ja chciałam;-). Rozsiedliśmy się wygodnie, nie zdążyliśmy jeszcze zamówić, gdy maluch obudził się. Wybrałam szybko co chce zjeść i poszłam poszukać wc z przewijakiem(byliśmy w centrum handlowym na szczęście). Najadła się i wróciłyśmy do rodzinki. No i jak zobaczyła, ze my machamy sztućcami to aż się zacieszała, myślała biedulka, że coś dostanie, a tu nic. Jedliśmy na raty najpierw ja, a w tym czasie Artur zajmował się małą, potem zmiana. Nie było tak żle, jak na pierwszy raz:-)
 
reklama
na filmiku Julinek zajadala sie dynia z ziemniakiem. A nastepne dwa dni jadlysmy zupke jarzynowa Hippa z marchewka, groszkiem czyms tam jeszcze, no nie za bardzo jej to wchodzilo, pomamlala troche i zaczynala plakac za kadym razem gdy zbizalam lyzeczke do jej dzioba, najwyrazniej nie chciala. Dzis zjadla mniej niz cwiartke. Przed zupka dalam jej herbatke z jablka i melisy Hippa, ona zawiera cukier, to chyba zle ze zawiera cukier?
W kazdym razie Julia wypila calosc, nieczesto jej sie to zdarza i po takim "obiadku" poszla spac. Spala prawie 3 godziny!!
czy to sprawka tej melisy? Nidgzie nie napisane na opakowaniu ze ma dzialanie uspokajajace, jednak wiemy wszystkie jak dziala melisa.... Napisane jest tylko ze orzezwiajaca...

Nie wiem, czy to melisa z herbatki podziałała tak usypiająco, na Oliwkę tak nie działa :no: - też mamy tę herbatkę. Co do cukru w herbatce, podobno taka herbatka jabłkowa z melisą ale z Bobowity a nie z Hippa ma zamiast cukru glukozę. Hipp dodaje cukier od 5 miesiąca, nie zauważyłam tego wcześniej, ale następnym razem jednak wybiorę tę herbatkę z glukozą.
Jeśli chodzi o zupki to już pisałam na innym wątku dziś, że Oliwce nie zasmakowała zupka jarzynowa z ziemniakami, piertuszką, marchewką i porem z Bobovity -pluła nią i miała odruchy wymiotne. Widać ta akurat jej nie podeszła, będę dawała jej te zupki, które jej smakują, bo zmuszać nie ma sensu.
 
Do góry