reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

hEJKA:-)

Karolina[/B] a Tobie co dolega, że nie najlepiej się czujesz? Fizycznie czy psychicznie nie najlepiej?

Psychicznie ok. Fizycznie tylko cos mnie bralo-mowilam ze czuje sie jakbym miala stan przedzawalowy. No ale juz dzis lepiej.

Wolfia, nie dziwie sie ze jestes zmeczona siedzeniem z dzieciakami w domu. I tak dzielna jestes - jak jeszcze sie spotykalysmy w Ie to zawsze Cie podziwialam za Twoje zorganizowanie i optymizm. :tak: Trzymaj sie.

A ja dzis niby tylko poszlam z Milena na male zakupy, a kupilam jej bluze i sandaly z krytymi palcami. I jeszcze Oilan do kapieli i Balneum do mycia ciala. I kasa poszla w las. A mialam zobaczyc jakies buty dla siebie :eek:
 
reklama
a ja tam miałam cudowny dzień w końcu po X czasie byłam u fryzjera mam złote pasemka na moich czekoladowych włosach czuje się świetnie.jutro mamy pracowity dzień robimy laurkę dla taty torcik bezowy -taty ulubiony.a jak będzie pogoda to na obiadek grill.

oby tylko pogoda była.
 
witam.
Dzis śmigan do lllllginka,kuba cos ma stan podgorączkowy i pokasłuje...ogólnie nieciekawie.
 
Witam :-)

oj, Rozalka zdrówka dla Kubuli, no i powodzenia u gina, oby same dobre wieści były:tak:

Wolfia ja tez nie dziwie sie, ze jestes juz zmęczona tym "siedzeniem" w domu z dzieciakami, w koncu tyle czasu już taka sytuacja. Moze zrób sobie jakis kurs, nawet przez neta, naucz sie np hiszpanskiego, zrób cos dla siebie, napewno lepiej sie poczujesz i inaczej spojrzysz na wszystko:tak:

my laurke juz dla taty mamy :-) Hubek oczywiscie wybrał samochód (wydrukowałam mu, zeby pokolorował) i dorysował nasza rodzinkę w samochodzie - nawet jestesmy do siebie podobni;-):-D rozkoszne dzieciaki są. No i torcik kupimy i ciacho i dzisiaj kawkujemy podójnie bo i mąz ma swoje świeto i mój tato.

miłego dnia wsyztskim zyczę i WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH TATUSIÓW!!!! (prosze przekazać:tak:)
 
Hej :-)

My laurke dopiero bedziemy robily. :tak:

Rosmerta, dziekuje w imieniu ''naszego'' tatusia.:happy2:

Wszystkiego naj i od nas dla wszystkich tatusiow.

Rozalka, powodzenia u gina i zdrowka dla Kubuli.

A tak poza tym, milego dnia wszystkim.
 
Szymek też tatę obdarował laurką musiałam wycinać czerwonego dinowaura z pazurami a on przykleił go na szarą kartkę i z kulek bibułowych wykelił churę słoneczko z grzywę dinoaura i oczywiście zęby.napisał też życzenia ( tłumaczenie musiałam napisać małymi literami ):-Dzaraz zabieram się za robienie bezy no i spacerek.

Szymcia tatuś obiecał że nie będzie miałżadnych spotkań itd. i wróci ok 16 i będzie dla niego płwanie łódką łowienie ryb takie tam męskie zajęcia.
 
Hej:happy2:

A my dziś caaaly dzień sami, bo tata ma właśnie dzisiaj egzamin i rozmowe na uczelni w celu sprawdzenia poziomu angielskiego. Jak mu dobrze pójdzie to będzie mógł zacząć kurs, a jak nie to przez najbliższy rok będzie chodził na angielski na tej właśnie uczelni, więc tak czy inaczej jest ok:tak: Szkoda tylko, że akurat dzisiaj:sorry2: Wróci pewnie padnięty, bo jak wyjechał o 6 do pracy to pewnie wróci ok. 21, skoro do 20 ma to wszystko tam trwać:sorry2: Tak czy inaczej przesuniemy ten dzień na jutro, bo jak przyjedzie to dzieciaki już będą spały pewnie:sorry2:

Wolfia, nie dziwie sie ze jestes zmeczona siedzeniem z dzieciakami w domu. I tak dzielna jestes - jak jeszcze sie spotykalysmy w Ie to zawsze Cie podziwialam za Twoje zorganizowanie i optymizm. :tak: Trzymaj sie.

Wolfia ja tez nie dziwie sie, ze jestes juz zmęczona tym "siedzeniem" w domu z dzieciakami, w koncu tyle czasu już taka sytuacja. Moze zrób sobie jakis kurs, nawet przez neta, naucz sie np hiszpanskiego, zrób cos dla siebie, napewno lepiej sie poczujesz i inaczej spojrzysz na wszystko:tak:
Dziękuje Wam Dziewczyny za miłe słowo i dodanie otuchy:tak::tak: Tak już się zastanawiałam nad jakimś kursem, nawet nad poszukaniem pracy popołudniami i w weekendy, ale z tym drugim to wcale nie takie łatwe, zwłaszcza jak chce się jeszcze z mężem widzieć, a nie tylko mijać w drzwiach:sorry2: No nic muszę pomyśleć nad jakimiś zmianami dla swojego i moich bliskich dobra, zanimi ich poroznoszę z bezradności;-)

Rozalko powodzenia na wizycie, oby same dobre wieści na Ciebie czekały:tak: I zdrówka dla Kubusia:tak:, że też znowu coś go zaczyna męczyć:-(

Karolina widzę, że Ty też kupujesz rzeczy dziecku a nie sobie, nawet jak idziesz z myślą zakupów dla siebie;-) Takie uroki bycia mamami:-D

Rosmerta, Karola widzę, że laurki i imprezki dla tatusiów będą udane, a tatusiowie pewnie zachwyceni:-)

Dziękuje za życzenia w imieniu mojego O.:tak: I życzę Wszystkim Tatusiom cudownego dnia i dumy ze swoich Pociech:tak:
fathers-day.gif
 
Hej dziewczyny:-))

Gosia az mi sie serducho usmiechnęło ze jeszcze ktoś mnie jeszcze pamieta :-):-)
Przyznam ze trudno jest tak po wielu miesiącach nieczytania forum wejsc w nie znowu....ech
Kasia spojrzałam na twój suwaczek i podziwiam i zazdroszczę :-))) musze poczytac jak ty zrobiłaś te 25 kg?! :-)SUPER!
ja ze swoją wagą zaczęłam walczyć jakis rok temu i to pod okiem dietetyka-efekt jojo mnie nie ominął ;-((
Dziewczyny pozdrawiam Was wszystkie cieplutko ! Papatki
 
Wolfia, powodzenia dla O. Mam nadzieje ze uda mu sie przejsc pozytywnie ten test jezykowy i dostanie sie na kurs. I Tobie tez zycze zebys znalazla jakas alternatywe dla siebie (i dla dobra rodziny ;-);-)). Oczywiscie zartuje ze dla dobra rodziny.

A tak w ogole to mam dzis ogromniastego leniaaaaaa.
 
reklama
Do góry