reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Witam
Gosiu, wspolczuje nocki.
U nas wczorajsze zasypianie Mileny bylo tragedia. Jejku, czego ona nie wyprawiala. Mimo tego, ze oczy jej sie zamykaly ze zmeczenia to i tak klocila sie ze nie bedzie spac.
Karola, u nas tez mega szaro i wieje wiatr, Brrr
Wczoraj bylam u siostry. Moze juz w przyszlym tygodniu zostane ciocia. :-)Oh, tak bym chciala zeby Ania miala dobry porod.
Udanego dnia wszystkim
Gosiu, wspolczuje nocki.
U nas wczorajsze zasypianie Mileny bylo tragedia. Jejku, czego ona nie wyprawiala. Mimo tego, ze oczy jej sie zamykaly ze zmeczenia to i tak klocila sie ze nie bedzie spac.
Karola, u nas tez mega szaro i wieje wiatr, Brrr
Wczoraj bylam u siostry. Moze juz w przyszlym tygodniu zostane ciocia. :-)Oh, tak bym chciala zeby Ania miala dobry porod.
Udanego dnia wszystkim
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
witam:-)
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Dzieńdoberek!
U nas jesienna deprecha i choróbsko na zmianę raz Milenka, raz ja :-(
Niegrzeczna się zrobiła ostatnio okropnie, potrafi zdemolować kompletnie swój pokój, albo rozebrać się do pół-naga i rzucić w histerii na zimną podłoge w kuchni :-( Przedszkole przestało jej się podobać :-( Ja miałam skończyć już dodatkową pracę, ale nie z mojej winy ciągnie się to i ciągnie...
Nocki FATALNE, nie dość że domaga się usypiania na rękach, to nie chce spać w swoim łóżeczku i noc w noc wędruje do naszego, a budzi się dalej po kilka razy w ciągu nocy.
Ogólnie to jestem wyczerpana ostatnio psychicznie i fizycznie :-(
U nas jesienna deprecha i choróbsko na zmianę raz Milenka, raz ja :-(
Niegrzeczna się zrobiła ostatnio okropnie, potrafi zdemolować kompletnie swój pokój, albo rozebrać się do pół-naga i rzucić w histerii na zimną podłoge w kuchni :-( Przedszkole przestało jej się podobać :-( Ja miałam skończyć już dodatkową pracę, ale nie z mojej winy ciągnie się to i ciągnie...
Nocki FATALNE, nie dość że domaga się usypiania na rękach, to nie chce spać w swoim łóżeczku i noc w noc wędruje do naszego, a budzi się dalej po kilka razy w ciągu nocy.
Ogólnie to jestem wyczerpana ostatnio psychicznie i fizycznie :-(
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Cześć:-)
To jesienne przygnębienie jest okropne Nic się nie chce, na dworze wieje, zimno albo pada... Dzisiaj to ja tylko ziewam, bo Oliverowi wychodzą ząbki i wstaje do niego w nocy co chwilę Na szczęście teraz śpi, a Victor leży sobie pod kocykiem i ogląda Autka, więc przynajmniej mam chwilę;-) W weekend wydaliśmy trochę kasy, bo kupowaliśmy prezent dla Victora kuzynki i mojego teścia Mam nadzieję, że będą zadowoleni, bo główkowałam główkowałam, ale wymyśliłam
Miłego dnia i lepszego samopoczucia:-)
To jesienne przygnębienie jest okropne Nic się nie chce, na dworze wieje, zimno albo pada... Dzisiaj to ja tylko ziewam, bo Oliverowi wychodzą ząbki i wstaje do niego w nocy co chwilę Na szczęście teraz śpi, a Victor leży sobie pod kocykiem i ogląda Autka, więc przynajmniej mam chwilę;-) W weekend wydaliśmy trochę kasy, bo kupowaliśmy prezent dla Victora kuzynki i mojego teścia Mam nadzieję, że będą zadowoleni, bo główkowałam główkowałam, ale wymyśliłam
Miłego dnia i lepszego samopoczucia:-)
Wolfia współczuję tego wstawania przy ząbkowaniu oj wiem że mnie znowu to czeka i już panikuję
Joasiek współczuję Emilka też ostatnio nicpoń nie wiem może nie ma jak energii rozładować , jutro planuję iść z nią na plac zabaw zamknięty może się troszkę wyszaleje
Karolina no Emilka mi mówi że ona "nie umie spać" albo się pyta w nocy czemu ona musi iść spać też wymyśla ale jak ją zagadam to się położy i zasypia w mig tylko trzeba ją uspokoić bo tak to ciężko
Joasiek współczuję Emilka też ostatnio nicpoń nie wiem może nie ma jak energii rozładować , jutro planuję iść z nią na plac zabaw zamknięty może się troszkę wyszaleje
Karolina no Emilka mi mówi że ona "nie umie spać" albo się pyta w nocy czemu ona musi iść spać też wymyśla ale jak ją zagadam to się położy i zasypia w mig tylko trzeba ją uspokoić bo tak to ciężko
Miśka 5
Mamy lutowe'07
hej,
i u nas noc koszmarna, Wiki miała gorączkę i mówiła, ze ja boli gardło, zaraz idę z nią do lekarza
i u nas noc koszmarna, Wiki miała gorączkę i mówiła, ze ja boli gardło, zaraz idę z nią do lekarza
reklama
Hej hej :-)
Mam przerwę na kawkę w pracy, więc do Was zajrzałam.
I ja się witam w przerwie w pracy
Gosia, Joasia, Miśka, Karolina - mam nadzieję, że Wasze kłopoty z zasypianiem u dzieciaczków są tylko chwilowe
U nas nocki ostatnio na szczęście przesypiane w całości.. czasem w maminym łóżku... ale nie mam serca odnosić Gosi do jej pokoju Kiedyś byłam bardziej stanowcza
Zdrówka dla naszych chorowitków!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 218 tys
Podziel się: