reklama
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
oki, spadam dziewczyny do spanka, bo sie juz późno zrobiło jak na mnie ten czas w necie leci jak szalony
dobrej nocki wam życze:-) i udanego weekendu
dobrej nocki wam życze:-) i udanego weekendu
Tycia, a Ty mieszkasz w domku czy w bloku
Ja w bloku, a za prąd płacę 450 zł na 2 miesiące. Strasznie dużo, ale jakoś nie potrafimy zaoszczędzić tego prądu. Ostatnio zgłosiliśmy do Energetyki, że chcemy, żeby nas rozliczano na bieżąco a nie zaliczkowo, ale to pewnie nic nie zmieni. Ja mam starą dziesięcioletnią już pewnie zmywarkę, na pewno energooszczędna to ona nie jest, ale działa, więc nie wymieniamy... Oprócz tego piekarnik elektryczny, czajnik elektryczny, wieczorami światło w 3 pokojach, 2 telewizory i 5 komputerów (laptopy to mało prądu ciągną, ale dzieciaki mają duże jednostki centralne, a one ciągną już nie mało).
A tak w ogóle, to weszłam tylko na chwilę, żeby napisać, co u nas na bieżąco, bo remont pochłania mnie całkowicie, no i pilnowanie dziecia, żeby ojcu nie przeszkadzał w brudnych robotach. Mój pies poznał życie psów wiejskich siedzących przy budzie, bo nie rozumiał, że nie ma do przedpokoju wchodzić, narobił śladów na świeżo wygładzonej posadzce i został na dłuższym pasku przywiązany do kaloryfera Po połowie pokoju może się poruszać i tyle mu musi starczyć.
Ja w bloku, a za prąd płacę 450 zł na 2 miesiące. Strasznie dużo, ale jakoś nie potrafimy zaoszczędzić tego prądu. Ostatnio zgłosiliśmy do Energetyki, że chcemy, żeby nas rozliczano na bieżąco a nie zaliczkowo, ale to pewnie nic nie zmieni. Ja mam starą dziesięcioletnią już pewnie zmywarkę, na pewno energooszczędna to ona nie jest, ale działa, więc nie wymieniamy... Oprócz tego piekarnik elektryczny, czajnik elektryczny, wieczorami światło w 3 pokojach, 2 telewizory i 5 komputerów (laptopy to mało prądu ciągną, ale dzieciaki mają duże jednostki centralne, a one ciągną już nie mało).
A tak w ogóle, to weszłam tylko na chwilę, żeby napisać, co u nas na bieżąco, bo remont pochłania mnie całkowicie, no i pilnowanie dziecia, żeby ojcu nie przeszkadzał w brudnych robotach. Mój pies poznał życie psów wiejskich siedzących przy budzie, bo nie rozumiał, że nie ma do przedpokoju wchodzić, narobił śladów na świeżo wygładzonej posadzce i został na dłuższym pasku przywiązany do kaloryfera Po połowie pokoju może się poruszać i tyle mu musi starczyć.
Witam sobotnio
Wiem, że Was ostatnio zaniedbuję, ale sprawy zawodowe strasznie mnie absorbują, znów zwrot o 180 st, ale o tym za chwilę, bo najpierw chciałam pogratulować naszej zdolnej studentce:-)
Tycia gratulacje!!!
Piękna średnia, pewnie na stypendium się jeszcze załapiesz:-)
My za prąd płacimy około 130-150 zł na miesiąc - mamy standardowe wyposażenie ze zmywarką, którą włączam raz na dwa dni i tak.. zgadzam się z Tycią, że to zaraz po pralce największy przyjaciel kobiety w kuchni
Nie wracam już do N. Od wtorku jestem w domu sama z Małgosią, T. musiał wrócić na kontrakt, a ja dostałam propozycję od szefa, aby objąć stanowisko kierownik ds. kontraktów. Praca na miejscu z wyjazdami w max. kilkudniowe delegacje, pensja nieco wyższa, ale raczej symbolicznie. No i muszę zrobić studia podyplomowe z zarządzania, bo nie mam żadnego wykształcenia w tym kierunku
Cieszę się i jednocześnie nie cieszę. Niby awans, niby na miejscu, więc więcej czasu z Gośką... ale boję się, że sobie nie poradzę. W czasach kryzysu mam szukać nowych kontraktów, a nie mam doświadczenia. No i wiem, że mój szef chciał mnie zatrzymać w firmie, stąd ta propozycja i stworzenie nowego stanowiska.. skądinąd potrzebnego bo kontraktów brak.
W przyszłym tygodniu szkolenie z negocjacji handlowych, od października nowe studia - będę miała co robić
Mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję.
Wiem, że Was ostatnio zaniedbuję, ale sprawy zawodowe strasznie mnie absorbują, znów zwrot o 180 st, ale o tym za chwilę, bo najpierw chciałam pogratulować naszej zdolnej studentce:-)
Tycia gratulacje!!!
Piękna średnia, pewnie na stypendium się jeszcze załapiesz:-)
My za prąd płacimy około 130-150 zł na miesiąc - mamy standardowe wyposażenie ze zmywarką, którą włączam raz na dwa dni i tak.. zgadzam się z Tycią, że to zaraz po pralce największy przyjaciel kobiety w kuchni
Nie wracam już do N. Od wtorku jestem w domu sama z Małgosią, T. musiał wrócić na kontrakt, a ja dostałam propozycję od szefa, aby objąć stanowisko kierownik ds. kontraktów. Praca na miejscu z wyjazdami w max. kilkudniowe delegacje, pensja nieco wyższa, ale raczej symbolicznie. No i muszę zrobić studia podyplomowe z zarządzania, bo nie mam żadnego wykształcenia w tym kierunku
Cieszę się i jednocześnie nie cieszę. Niby awans, niby na miejscu, więc więcej czasu z Gośką... ale boję się, że sobie nie poradzę. W czasach kryzysu mam szukać nowych kontraktów, a nie mam doświadczenia. No i wiem, że mój szef chciał mnie zatrzymać w firmie, stąd ta propozycja i stworzenie nowego stanowiska.. skądinąd potrzebnego bo kontraktów brak.
W przyszłym tygodniu szkolenie z negocjacji handlowych, od października nowe studia - będę miała co robić
Mam nadzieję, że podjęłam dobrą decyzję.
Dziewczyny to dużo płacicie u nas też troszkę jest ludzi 1 stary komputer ,2 laptopy ale to już oszczędniejsze ale było że byly 2 stare komputery no i mamy 4 telewizory pralka też chodzi co 2 dzień z 2-3 razy no i osobna zamrażarka na szczeście u nas ta tania taryfa tak to pewnie dlatego troszkę zaoszczędzamy ;-)
Kasiu to piesek ale narobił
Kasiu to piesek ale narobił
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Witam:-)
Tycia Wielgachne Gratki:-) (podziwiam cie)
Kasiad ale twoja psinka kare dostala
A ja wkoncu zmieniam instruktora dzwonilam do tego drugiego z pytaniem czy u niego moglabym jezdzic wiecej niz 1-2 razy na tydzien a on na to ze niema sprawy on ma duzo wolnego:-) i ze on synowi przekaze ale jeszcze w srode musze jechac z jego synalkiem i mu tez to powiedziec pewnie mnie wpierdzieli oczami ale niech mu bedzie i niech sie wyzyje na mnie i na mojej znajomej , za duzo juz sobie gosciu pozwala warczy na mnie jak nie ma humoru i za malo terminow mi robi niz mi obiecywal.Jak zrobie prawko to za te warczenie mu chyba kosci kupie do ogryzania.
Tycia Wielgachne Gratki:-) (podziwiam cie)
Kasiad ale twoja psinka kare dostala
A ja wkoncu zmieniam instruktora dzwonilam do tego drugiego z pytaniem czy u niego moglabym jezdzic wiecej niz 1-2 razy na tydzien a on na to ze niema sprawy on ma duzo wolnego:-) i ze on synowi przekaze ale jeszcze w srode musze jechac z jego synalkiem i mu tez to powiedziec pewnie mnie wpierdzieli oczami ale niech mu bedzie i niech sie wyzyje na mnie i na mojej znajomej , za duzo juz sobie gosciu pozwala warczy na mnie jak nie ma humoru i za malo terminow mi robi niz mi obiecywal.Jak zrobie prawko to za te warczenie mu chyba kosci kupie do ogryzania.
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Hehehe dobry pomysł ;-)Jak zrobie prawko to za te warczenie mu chyba kosci kupie do ogryzania.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 223 tys
Podziel się: