Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Madzix naprawde chcialabym w to wierzyc.
Olałam sobie KTG ostatnie 4 dni, bo i tak nic nowego to nie wnosi, ciagle to samo, spi czy nie spi, jest nie tak i nastepnego dnia znow KTG i tak bez konca. I nikt nic nie robi w kierunku poprawy stanu rzeczy. No wiec po co.
Mala sie rusza, czuje ją bardzo dobrze.
Dzis pewnie okolo 17 pojedziemy.
Brrrrrrrrr.
Olałam sobie KTG ostatnie 4 dni, bo i tak nic nowego to nie wnosi, ciagle to samo, spi czy nie spi, jest nie tak i nastepnego dnia znow KTG i tak bez konca. I nikt nic nie robi w kierunku poprawy stanu rzeczy. No wiec po co.
Mala sie rusza, czuje ją bardzo dobrze.
Dzis pewnie okolo 17 pojedziemy.
Brrrrrrrrr.