reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy - łączmy się!!!

Ja piorę codziennie po 2 pralki średnio, najczęściej korzystam z programu ekonomicznego na pół wsadu, wtedy pranie trwa tylko pół godziny, ale ręczniki i brudniejsze ciuchy piorę pełnym programem. Czasem się zdarzy więcej prań, zwłaszcza jak sobie w jakiś dzień odpuszczę.
Rosmerta, jesteście tylko w trójkę, więc prania masz mniej. Poczekaj aż Hubek będzie większy i rodzina Wam się powiększy. Wyobraź sobie spodnie Hubka a spodnie takiego 18-nastolatka to będziesz wiedziała czemu muszę częściej prać :sorry2: A takich nastolatków to mam 3 w domu + 2 duuuże dorosłe osoby + Oliwka.
Ja Oliwki rzeczy nie piorę już dawno oddzielnie, piorę wszystko razem, segregując tylko kolory.
 
reklama
Jasne, że macie więcej prania bo was więcej, wszystko rozumiem przecież:-) tak sobie zażartowałam;-):-) u nas jeszzcze trzy soosby oprócz nas w domu, ale mama zwykle robi pranie osobno, chyba że robimy zrzute na białe rzeczy bo tych zwykle u nas mniej i szkoda np 2 koszule prac tylko.
ja niestety rzeczy Hubka musze prac osobno, bo w innym płynie ze wzgledu na jego wrażliwą skórę, nie moge mu jeszcze wyprać w naszym proszku, zreszta wole nie próbować, nie sprawia mi zresztą kłopotu pranie jego rzeczy osobno.
 
Ja faktycznie też robiłam tak jak Agusia, jak Oli miała zmiany na skórze, prałam wszystko w proszku Sensitive, nasze rzeczy też. I wtedy nie musiałam prać oddzielnie rzeczy Oliwki. Oddzielnie prałam tylko jak była zupełnie malutka.
 
reklama
Witam:-) Ja po wczorajszym teście obciążenia glukozą ledwo żywa byłam, na szczęście to tylko jeden jedyny raz i wszystko w porządku;-) Ręce mam pokłute, bo nie mogli mi wczoraj w żyły trafić. Nigdy nie było problemu tylko wczoraj jakoś pechowo:sorry2: Zresztą tu pobierają cztery próby, więc trochę więcej niż w Polsce. Dobrze, że z głodu nie umarłam do 11:40:-p

Ja w tygodniu mam przeciętnie 4 prania, więc jest ok. Czasem jak piorę zasłonki, pościel czy ręczniki to mam więcej. No i na szczęście Victora rzeczy pierzemy razem z naszymi, bo nie ma żadnych uczuleń;-) Ale niedługo znowu się zacznie oddzielne pranie dla najmłodszego członka rodziny:-p

Miłego dnia:tak:
 
Do góry