Grabarzenka
Fanka BB :)
Trzymam kciuki za dotrwanie do 37 tcNikt mi nie mówi, ile ma, bo już przy pessarze nie mierzą długości. Jest bardzo króciutka, tyle wczoraj usłyszałam na IP, jak przyjechałam spanikowana, że mi pessar się zsunął. Okazało się, że wyczuwam go palcem przy aplikacji luteiny, bo szyjka jest już tak króciutka.
Lekarka mówi, że jako wieloródka to spokojnie mogę z taką szyjką donosić do terminu, co potwierdza moja historia. Tylko że co przeżywam stresu to moje.
Lekarze mówią do którego tygodnia chociaż chcą żeby się udało?