reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2023

pierogi z miesem to moja miłość w tej ciąży 🥰🥰🥰🥰
Ja pierogi z mięsem ,żelki i chipsy ser - cebula to moje must have.
W poprzednich ciążach były to marsy i lody czekoladowe i straszne mdłości, może dlatego mam 3 córki 😅 przy rodzynku kapusta kiszona i 0 objawów ciążowych,teraz podobnie jak z rodzynkiem,czasami bolą piersi,raz tylko wymiotowałam a tak to czuje się nie ciążowo 😁
 
reklama
Dla mnie też fasolka najważniejsza! Swoim wyglądem się ani trochę nie przejmuję :D W pierwszych dniach implantacji, gdy jeszcze myślałam, że wyjątkowo bolesny okres będzie jadłam codziennie mały zestaw sushi. Aż facet się ze mnie śmiał, że śmietnik pełen opakowań po sushi. Ja coś tak mam przeczucie, a może raczej obawę, że będzie chłopiec. I ja i partner chcemy dziewczynkę. Ale chcieć to można sobie chcieć. Będzie co będzie i tyle :) Ale dziewczynce to bym jednorożców nakupowała, mój ulubiony kolor to róż, więc i śliczne ubranka by były. No i o chłopcach nie wiem nic. Jak toto wychować, by na fajnego faceta wyrosło? Chciałabym już wiedzieć jaka płeć. Bardzo chcę zacząć kupować. A babcia już mi się gotuje do robienia kocyków i sweterków. A nie wie jaka kolorystyka!
 
Dla mnie też fasolka najważniejsza! Swoim wyglądem się ani trochę nie przejmuję :D W pierwszych dniach implantacji, gdy jeszcze myślałam, że wyjątkowo bolesny okres będzie jadłam codziennie mały zestaw sushi. Aż facet się ze mnie śmiał, że śmietnik pełen opakowań po sushi. Ja coś tak mam przeczucie, a może raczej obawę, że będzie chłopiec. I ja i partner chcemy dziewczynkę. Ale chcieć to można sobie chcieć. Będzie co będzie i tyle :) Ale dziewczynce to bym jednorożców nakupowała, mój ulubiony kolor to róż, więc i śliczne ubranka by były. No i o chłopcach nie wiem nic. Jak toto wychować, by na fajnego faceta wyrosło? Chciałabym już wiedzieć jaka płeć. Bardzo chcę zacząć kupować. A babcia już mi się gotuje do robienia kocyków i sweterków. A nie wie jaka kolorystyka!
Wiadomo napewno każdy ma tam swoje marzenie co by chciał, córeczkę czy synka, ja też sobie czasem myślę że fajnie by było córeczkę mieć, ale z chłopczyka tez się będę bardzo cieszyć i tak samo kochać. Nie ma różnicy jaka płeć, zdrowie najważniejsze jest
 
To ja z kolei mam tak że czekolada mi w ogóle nie wchodzi, a inne słodycze to hmm nawet nie mam w domu bo nie kupuje. Jedynie lody ale też nie codziennie. Ogólnie to się wkurzam bo ja bym coś zjadła tak żeby mi było dobrze ale nie wiem co!!! I tak krążę po domu i szukam i nie wiem. Chciałabym mieć taką zachciankę żebym wiedziała co to jest 😅
Ja też mam ochotę na lody- sorbety i też ochotę na coś ale nie wiem na co. Wieczorem będąc na balkonie czułam jakąś kiełbaskę i do tego chlebek świeży, takiego miałam smaka 😋😋😋
 
Dziewczyny w nocy się śpi 😝
Wczorajsza wizyta mnie uspokoiła, ale oczywiście nie do końca. Mam krwiaka ale za bardzo nie zrozumiałam o co w nim chodzi, lekarz dał mi luteinę dwa razy dziennie 100, zakaz seksu, dźwigania, męczenia się, itd, mam się oszczędzać, wszystko robić na leniuszka, chodzić na delikatne spacerki. Jeśli wszystko będzie Ok to za tydzień mogę zacząć pływać w jeziorze - nie widział żadnych przeciwwskazań. Z rzeczy miłych widziałam nasza kruszynkę - ma już 1,96 cm ❤️
Też miałam krwiaka. Tydzień później miałam kontrolę i się wchłonął bez plamienia 😊 też brałam luteinę. Funkcjonowałam "normalnie" tyle, że byłam już na l4 żeby się nie denerwować i trochę sprzątałam żeby za dużo nie myśleć bo jak nie robiłam nic to czytałam. Także, nie martw się! Wszystko będzie dobrze 😊
 
Ja pierogi z mięsem ,żelki i chipsy ser - cebula to moje must have.
W poprzednich ciążach były to marsy i lody czekoladowe i straszne mdłości, może dlatego mam 3 córki 😅 przy rodzynku kapusta kiszona i 0 objawów ciążowych,teraz podobnie jak z rodzynkiem,czasami bolą piersi,raz tylko wymiotowałam a tak to czuje się nie ciążowo 😁
Mnie odrzuciło od chipsów totalnie.
Teraz próbuje ogórki korniszony takie ze sklepu. Całkiem spoko ale to też nie ta zachcianka
 
Mnie odrzuciło od chipsów totalnie.
Teraz próbuje ogórki korniszony takie ze sklepu. Całkiem spoko ale to też nie ta zachcianka
Mnie za to może nie odrzuciło, ale nie mam ochoty wcale na kanapki z jakąkolwiek wedlina, tylko ser żółty albo topiony i warzywka ewentualnie jajko. Teraz na szczęście w nocy mnie nie budzi głód ale miałam kilka takich nocy ze wstwalam taka głodna jakbym nie jadła nie wiadomo ile i nie dało rady zasnąć nawet po wypiciu wody więc musiałam zjeść owocami albo jogurta a to się zdarzało nawet 3 razy jednej nocy. Ale teraz się uspokoiło i nie czuje zbytniego apetytu. Jem bo jem i tyle🤣🤦‍♀️
 
To chyba tylko ja na tym forum nie przejmuje się ze przytyje. W sensie nie ze się jakoś objadam. Bo też na nic konkretnego nie mam narazie ochoty. Jem jak jadłam. Słodyczy mi się wcale nie chce. Ale nie zamierzam się przejmować. Po ciąży będę się martwić 🤷‍♀️ zdrowie dzidziusia najważniejsze jest dla mnie
Nie jesteś sama ;) mi lekarz zalecił przytyć ok 15-20 kg, żeby do porodu mieć chociaż ok 60 🥹😂🤣 mówię mu, że to nie wykonalne :p
Mama też mi smęci "przytyj przytyj", a mnie już krew zalewa jak to słyszę (całe życie to samo od wszystkich przy każdej okazji...) . W nosie mam ile będę miała w obwodzie ręki czy nogi, ważne żeby maluch miał to czego potrzebuje.
Jeśli chodzi o płeć, nie mam żadnych przeczuć, nawet nie próbuje się domyślać kto tam w brzuchu mieszka. Po tylu latach starań jest to totalnie obojętne. Z imieniem dla dziewczynki byłoby łatwiej, ale synek na pewno fajniej bawiłby się z tatą :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wiadomo napewno każdy ma tam swoje marzenie co by chciał, córeczkę czy synka, ja też sobie czasem myślę że fajnie by było córeczkę mieć, ale z chłopczyka tez się będę bardzo cieszyć i tak samo kochać. Nie ma różnicy jaka płeć, zdrowie najważniejsze jest
A ja chciałam bardzo synka, razem z narzeczonym. Jakieś 2tyg. Temu koleżanką sprawdziła mi w chińskim kalendarzu płci i wyszła dziewczynka. Od tego momentu nastawiam się jakoś na dziewczynkę i już sama nie wiem co bym wolała 🤣
 
Do góry