Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja do szczupłych nie należę tak samo. Ale nie wiem czy w ciąży się odchudzać to zdrowe jest. Chyba że po konsultacji z lekarzem. Ale to i tak trzeba dostarczać to co trzeba. Jednak rozwija się w nas mały człowieczek i on potrzebuje naprawdę dużo. Też staram się nie objadać. Ale jem normalne
tez tak mam z zapachami mocnymi. Nie ze mdli ale bardzo mi przeszkadzają.Z jedzenia jeszcze nie, ale mam za to ochotę na paprykę i ogórki konserwowe mojej sióstr teściowej, choć od pierwszego kęsa trochę mną trząchnęło, ale były takie pyszne
Ja miałam termin koniec roku i na początku grudnia miałam już spakowana torbę i przygotowany pokój ( ubranka poprane, kosmetyki itd. ). DuzO rzeczy dostaliśmy albo zamawiałam więc szafy zaczęły się zapełniać jakos w październiku/listopadzie. U mnie dołożył się do tego COVID ( sklepy otwarte / sklepy zamknięte) więc jak tylko mieliśmy chwilę i akurat nie było kwarantanny to staraliśmy się jak najwięcej ogarnąc. Kilka rzeczy kupiłam już w czerwcu jak się tylko dowiedziałam.
Tak samo jak w poprzedniej od razu odrzuciło mnie od mięsa szczególnie drobiowego ( schabowy jeszcze przejdzie). Na samą myśl już mi nie dobrze. Alkohol - nawet płyny dezynfekcji mnie przyprawiają o mdłości. Poza tym mam ochotę na wszytko a najbardziej rosół amino z torebki...
Wlasnie tez mam często ochotę na zupkę chińska. Ale raz ze wiem że to niezbyt zdrowe a dwa mieszkam w Niemczech i tu mi ciężko dostać polska zupkę a te ich niemieckie mi nie smakują xd
musimy być dobrej myśli bo na to wpływu nie mamy, jedyne co możemy to dbać o siebie. Ja później jak się dowiedziałam o płci na pierwszych badaniach prenatalnych to już kupowałam wszystko i w sumie spoko to było bo nie miałam dużego jednorazowego wydatku tylko ciagle kupowałam sobie coś i jakoś tak nie odczułam nawet tych wydanych pieniędzy
Nie ma reguły zgadzam się. Mi położna w szkole rodzenia powiedziała świetna rzecz... Dziecko od pierwszego momentu życia potrzebuje tylko i wyłącznie kochających rodziców i mamy pełnej mleka ( lub z butelką pod pachą) reszta jest nie ważna i resztę można ogarnąć później. Moje dziecko urodziło się mniejsze niż założyłam i na porodówce robiłam zamówienie Zalando.Mam kuzynkę. Która rodzi we wrześniu. Ona już dawno ma wszystko gotowe. Jeszcze wiosny nie było a już zaczęła kupować. A jak już poznała płeć to wgl i na teraz ma już wszystko gotoweNo dla mnie I trymestr to jest za szybko tak czy siak. Ale już od drugiego można powoli cos kupować. W zabobony nie wierzę. Koleżanka 2 dni przed terminem urodziła martwe dziecko. Więc to jest w każdej chwili możliwe. Znowu inna koleżanka nagle urodziła w 6 miesiącu ale z dzieckiem wszystko wporzadku. Tylko wiadomo inkubator. Także myślę że na to nie ma jedynego dobrego czasu. Każdy robi jak uwaza
Oj ...ciąża na emigracji jest trudna. Nie ma miejsca na zachcianki. ... Może dlatego podświadomie opycham się kapusta kiszona i kiełbasą i truskawkami bo za dwa tyg to będę mogła tylko pomarzyć.
Odchudzać nie, zwyczajnie zdrowo jeść. Ja muszę trzymać dietę o niskim indeksie glikemicznym, ale to nie jest równoznaczne ze zmniejszoną podażą kalorii i chudnięciem. Ale mam zalecenie, by w trakcie ciąży nie przytyć, a najlepiej schudnąć do okolic 7kg. Nawet wtedy dalej będę otyła. Nie dietą, tylko ruchemNo ja do szczupłych nie należę tak samo. Ale nie wiem czy w ciąży się odchudzać to zdrowe jest. Chyba że po konsultacji z lekarzem. Ale to i tak trzeba dostarczać to co trzeba. Jednak rozwija się w nas mały człowieczek i on potrzebuje naprawdę dużo. Też staram się nie objadać. Ale jem normalne
No i nie jedząc za dwóch bo na ten moment to nie jest potrzebne (ani w ogóle nigdy razy dwa). Więc mimo, że nadal nie jestem perfekcyjnym inkubatorkiem to i tak się cieszę z tego co już osiągnęłam
Rozumiem. Skoro po konsultacji z lekarzem to nie ma co dyskutować nawet. Też mam nadwagę. Ale mam takie szczęście ze jestem w Niemczech a tu lekarze nie dogadują nic na ten temat jak się już jest w ciąży. Bo w Polsce to różnie rzeczy słyszałam już. Nie po swoim doświadczeniu a po znajomych. Ale ważne żeby dzieciątko się zdrowo rozwijało a potem już po wszystkim będzie trzeba myśleć o sobie o swoim zdrowiu. Żeby schudnąćOdchudzać nie, zwyczajnie zdrowo jeść. Ja muszę trzymać dietę o niskim indeksie glikemicznym, ale to nie jest równoznaczne ze zmniejszoną podażą kalorii i chudnięciem. Ale mam zalecenie, by w trakcie ciąży nie przytyć, a najlepiej schudnąć do okolic 7kg. Nawet wtedy dalej będę otyła. Nie dietą, tylko ruchem
I tak udało mi się znacznie poprawić zdrowie przed ciąża. Miałam insuliooporność, hiperglikemię i lekkie nieprawidłowości w hormonach tarczycy. Ginekolog ostrzegała, że raczej w ciążę nie zajdę, a jeśli to na pewno dostanę cukrzycy i to na stałe. Teraz rok później mam lekką insulinooporność tylko. Jak będę dalej uważać to mam szansę w ogóle uniknąć cukrzycy, nawet ciążowej
tez staram się nie jeść nie wiadomo jakich ilości. Ale jak przychodzi taki moment ze musze coś zjeść bo inaczej ciągnie mnie na wymioty to jem 
