reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny dopadl mnie kryzys. Ja w piątek juz do pracy. Mloda dzis została pierwszy dzień do 14 w żłobku a ja siedzę w domu i placze....Bo wydaje mi się ze robie jej krzywdę oddając do żłobka i wydaje mi się ze to tak długo. Porazka
Ty sobie płacz a ona się świetnie bawi 😁😁😁my jako matki lubimy dramatyzować! Glowa do góry!
 
reklama
Maja prawo prowadzic swoja polityke. Ja mam prawo domagac sie swojego. Ewidentnie mnie po prostu dyskryminuja, wiec nie odpuszcze, bo nie wyplacili mi premii za czas, kiedy jeszcze pracowalam, nie bylo rozmowy o innych stanowiskach, wezwali mnie jak najszybciej do pracy, zeby zalegly urlop nie wyplacac, tylko mnie na niego skierowac na wypowiedzeniu, nie zaproponowali zadnej rekompensaty czy odszkodowania mimo, ze jestem pracownikiem chronionym, bo obnizylam wymiar. Chce tylko dostac, co mi sie nalezy a do firmy juz wracac nie rozwazam, bo nie zgadzam sie wewnetrznie z takim traktowaniem ludzi-szczegolnie, ze bylam wczesniej traktowana jako bardzo cenny pracownik i dostalam bardzo dobra informacje zwrotna-wszystko sie zmienilo, jak powiedzialam, ze jestem w ciazy. Myslalam, ze moze to minie przez okres macierzynskiego, ale widac sie pomylilam.
No tak dokładnie mój mąż złożył też 3.5roku temu sprawę bo firma nie miała kasy i ogólnie zadłużona była a jak odszedł to cyrki świata były nie dostał wynagrodzenia 5.5tys i świadectwa pracy i nie mówię też zalezgly urlop też nie wypalcili... Więc był złożony wniosek o wydanie tego wszystkiego i jakies zadośćuczynienie ale nie liczymy na te pieniądze bo wątpię żeby je odzyskał te świadectwo pracy ważniejsze jest bo kilka lat pracy mu ucieka ale sprawę wygraliśmy teraz dopiero w marcu ale wątpię żeby kasę odzyskał bo za tyle lat to kupę kasy mu wiszą a firma niby działa jeszcze 🙈
 
Dziewczyny dopadl mnie kryzys. Ja w piątek juz do pracy. Mloda dzis została pierwszy dzień do 14 w żłobku a ja siedzę w domu i placze....Bo wydaje mi się ze robie jej krzywdę oddając do żłobka i wydaje mi się ze to tak długo. Porazka
ja wracam od maja. Opieką nad Julkiem dzielić się z mężem będę. I już mam depresje…
 
JA do tamtego tygodnia wogole sie nie przejmowałam. Nawet chcialam zeby mloda dłużej została. A od poniedziałku jakby mnie ktoś zdzielił. Doszlo do mnie ze od piątku nie będzie tyle czasu z młodą. Ze czas do roboty. I naprawdę sie z tym fatalnie vzuje
ja wracam od maja. Opieką nad Julkiem dzielić się z mężem będę. I już mam depresje…
 
No tak dokładnie mój mąż złożył też 3.5roku temu sprawę bo firma nie miała kasy i ogólnie zadłużona była a jak odszedł to cyrki świata były nie dostał wynagrodzenia 5.5tys i świadectwa pracy i nie mówię też zalezgly urlop też nie wypalcili... Więc był złożony wniosek o wydanie tego wszystkiego i jakies zadośćuczynienie ale nie liczymy na te pieniądze bo wątpię żeby je odzyskał te świadectwo pracy ważniejsze jest bo kilka lat pracy mu ucieka ale sprawę wygraliśmy teraz dopiero w marcu ale wątpię żeby kasę odzyskał bo za tyle lat to kupę kasy mu wiszą a firma niby działa jeszcze 🙈
No i takie sytuacje trzeba konczyc w sadzie, bo inaczej nic sie nie zmieni. Jesli nie wyplaca, to komornik z nich wyciagnie. A swiadectwo pracy wydaje sie jak najszybciej bez wzgledu na platnosci, wiec musza to zrobic.
 
JA do tamtego tygodnia wogole sie nie przejmowałam. Nawet chcialam zeby mloda dłużej została. A od poniedziałku jakby mnie ktoś zdzielił. Doszlo do mnie ze od piątku nie będzie tyle czasu z młodą. Ze czas do roboty. I naprawdę sie z tym fatalnie vzuje
Tez tak myslalam, jak mialam wrocic do pracy-chociaz sama chcialam wracac. Moj synek jednak tak sie dobrze bawi z niania, ze az milo popatrzec. A potem z nami jest tak spragniony zabawy, ze fajnie sie to ulozylo. Zobaczysz, ze zaczniesz prace i wszystko sie ulozy-spokojnie-nie robisz jej krzywdy.
 
Dobijcie mnie.... mloda w zlobku super, siedziala do 14.30 i już nie plakala na nasz widok. Za to ja od popołudnia czuje się coraz gorzej, złapała mnie goraczka i mega bol gardla. Czas wracać do pracy a tu się l4 chyba szykuje ;D
 
reklama
Do góry