Ty sobie płacz a ona się świetnie bawi my jako matki lubimy dramatyzować! Glowa do góry!Dziewczyny dopadl mnie kryzys. Ja w piątek juz do pracy. Mloda dzis została pierwszy dzień do 14 w żłobku a ja siedzę w domu i placze....Bo wydaje mi się ze robie jej krzywdę oddając do żłobka i wydaje mi się ze to tak długo. Porazka
reklama
Wiem. Maz tez mi to mowi i sie ze mnie śmieje;D
Ty sobie płacz a ona się świetnie bawi my jako matki lubimy dramatyzować! Glowa do góry!
marta18691
Fanka BB :)
No tak dokładnie mój mąż złożył też 3.5roku temu sprawę bo firma nie miała kasy i ogólnie zadłużona była a jak odszedł to cyrki świata były nie dostał wynagrodzenia 5.5tys i świadectwa pracy i nie mówię też zalezgly urlop też nie wypalcili... Więc był złożony wniosek o wydanie tego wszystkiego i jakies zadośćuczynienie ale nie liczymy na te pieniądze bo wątpię żeby je odzyskał te świadectwo pracy ważniejsze jest bo kilka lat pracy mu ucieka ale sprawę wygraliśmy teraz dopiero w marcu ale wątpię żeby kasę odzyskał bo za tyle lat to kupę kasy mu wiszą a firma niby działa jeszczeMaja prawo prowadzic swoja polityke. Ja mam prawo domagac sie swojego. Ewidentnie mnie po prostu dyskryminuja, wiec nie odpuszcze, bo nie wyplacili mi premii za czas, kiedy jeszcze pracowalam, nie bylo rozmowy o innych stanowiskach, wezwali mnie jak najszybciej do pracy, zeby zalegly urlop nie wyplacac, tylko mnie na niego skierowac na wypowiedzeniu, nie zaproponowali zadnej rekompensaty czy odszkodowania mimo, ze jestem pracownikiem chronionym, bo obnizylam wymiar. Chce tylko dostac, co mi sie nalezy a do firmy juz wracac nie rozwazam, bo nie zgadzam sie wewnetrznie z takim traktowaniem ludzi-szczegolnie, ze bylam wczesniej traktowana jako bardzo cenny pracownik i dostalam bardzo dobra informacje zwrotna-wszystko sie zmienilo, jak powiedzialam, ze jestem w ciazy. Myslalam, ze moze to minie przez okres macierzynskiego, ale widac sie pomylilam.
marta18691
Fanka BB :)
Za bradzo przeżywasz logiczne będzie dobrzeDziewczyny dopadl mnie kryzys. Ja w piątek juz do pracy. Mloda dzis została pierwszy dzień do 14 w żłobku a ja siedzę w domu i placze....Bo wydaje mi się ze robie jej krzywdę oddając do żłobka i wydaje mi się ze to tak długo. Porazka
zgredzus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Grudzień 2019
- Postów
- 1 318
ja wracam od maja. Opieką nad Julkiem dzielić się z mężem będę. I już mam depresje…Dziewczyny dopadl mnie kryzys. Ja w piątek juz do pracy. Mloda dzis została pierwszy dzień do 14 w żłobku a ja siedzę w domu i placze....Bo wydaje mi się ze robie jej krzywdę oddając do żłobka i wydaje mi się ze to tak długo. Porazka
JA do tamtego tygodnia wogole sie nie przejmowałam. Nawet chcialam zeby mloda dłużej została. A od poniedziałku jakby mnie ktoś zdzielił. Doszlo do mnie ze od piątku nie będzie tyle czasu z młodą. Ze czas do roboty. I naprawdę sie z tym fatalnie vzuje
ja wracam od maja. Opieką nad Julkiem dzielić się z mężem będę. I już mam depresje…
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
No i takie sytuacje trzeba konczyc w sadzie, bo inaczej nic sie nie zmieni. Jesli nie wyplaca, to komornik z nich wyciagnie. A swiadectwo pracy wydaje sie jak najszybciej bez wzgledu na platnosci, wiec musza to zrobic.No tak dokładnie mój mąż złożył też 3.5roku temu sprawę bo firma nie miała kasy i ogólnie zadłużona była a jak odszedł to cyrki świata były nie dostał wynagrodzenia 5.5tys i świadectwa pracy i nie mówię też zalezgly urlop też nie wypalcili... Więc był złożony wniosek o wydanie tego wszystkiego i jakies zadośćuczynienie ale nie liczymy na te pieniądze bo wątpię żeby je odzyskał te świadectwo pracy ważniejsze jest bo kilka lat pracy mu ucieka ale sprawę wygraliśmy teraz dopiero w marcu ale wątpię żeby kasę odzyskał bo za tyle lat to kupę kasy mu wiszą a firma niby działa jeszcze
sandra0777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2020
- Postów
- 637
Tez tak myslalam, jak mialam wrocic do pracy-chociaz sama chcialam wracac. Moj synek jednak tak sie dobrze bawi z niania, ze az milo popatrzec. A potem z nami jest tak spragniony zabawy, ze fajnie sie to ulozylo. Zobaczysz, ze zaczniesz prace i wszystko sie ulozy-spokojnie-nie robisz jej krzywdy.JA do tamtego tygodnia wogole sie nie przejmowałam. Nawet chcialam zeby mloda dłużej została. A od poniedziałku jakby mnie ktoś zdzielił. Doszlo do mnie ze od piątku nie będzie tyle czasu z młodą. Ze czas do roboty. I naprawdę sie z tym fatalnie vzuje
reklama
marta18691
Fanka BB :)
No tak sądownie jest w Warszawie że mają oddać świadectwo pracyNo i takie sytuacje trzeba konczyc w sadzie, bo inaczej nic sie nie zmieni. Jesli nie wyplaca, to komornik z nich wyciagnie. A swiadectwo pracy wydaje sie jak najszybciej bez wzgledu na platnosci, wiec musza to zrobic.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 436 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: