Maluszek001
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2020
- Postów
- 814
Są lepsze i gorsze dni... Jak jest taki dzien, gdzie młoda cały czas się drze to ręce opadają, głowa pęka i najchętniej bym gdzieś wyszła. Dla pocieszenia powiem, ze pewnie będzie jeszcze gorzej niech tylko zaczną chodzić! To będziemy wiecznie biegać za nimi. A jak zaczną mówić to dopiero głowa będzie pękać ja byłam straszna gadułą...Dzoewczyny czy Wy też jesteście bardziej wyczerpane niż na początku? Ja czasami jestem małą tak wykonczona ze sie potrafię zamknąć w łazience i rozpłakać. Tak mi cwiczy cierpliwosc tymi krzykami i ciągłymi obrotami i marudzeniem ostatnio ze ledwo zyje. Gorzej sie czasem czuje jak na początku