Co Ty, moja walizka póki co stoi pusta, jedynie koszule, szlafrok i majty poporodowe czekają w łóżeczku przygotowane do spakowania plus na stole masa różnych pierdół do spakowania od podkładów i kosmetyków po czekoladę Codziennie obiecuję sobie, że się za to wezmę i się nie biorę, bo przecież jeszcze "tyyyle czasu", także nie jesteś sama, a termin mam na 19 lutegoDziewczyny czy każda z Was już ma spakowana torbę do szpitala ?
reklama
marta18691
Fanka BB :)
Pakowałaś się w dwie torby ? Tzn na salę porodową oddzielnie i reszta oddzielnie czy jakiś inny podział ?
Torba duza moja plecaczek dla dziecka tam sa rzeczy
Monik93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2020
- Postów
- 226
34+2 ☺Który tydzień?
Ja też mam termin na 18 luty a walizka jeszcze nie do końca spakowana, ale najpotrzebniejsze rzeczy już w niej sąKiedy planowany termin?
Tez nie jestem spakowana czekam na zalowione nrzeczy. Aaa straszą mnie że już dawno powinnam być spakowana A poród mam na 18 lutego
A ja bym nie chciała bo człowiek sie rozleniwia szybko sie przyzwyczaja do dobrego moj pierwszy mąż tez pracuje od rana do nocy i wszystko da sie ogarnac! I chyba nie chce nawet żeby bral ojcowskiego bo bedzie robil w domu sztuczny tlumAle dobrze masz! Też bym chciała, żeby jakaś doświadczona mamuśka przynajmniej na początku z nami zamieszkała i się zajęła maluszkiem, a tutaj jeszcze wychodzi, że nawet tatusia może nie być całymi dniami, bo dostał propozycję drugiej pracy, więc możliwe, że od rana do nocy będę sama z dzieckiem
Sylwia99
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 926
A daj spokój, stwierdziłam, że sobie posiedzę, mogłabym bez kolejki ale dobrze się czułam więc sobie posiedziałam, w końcu z domu wyszłam a takie bydło było dzisiaj, że szok.. Weszłam ludzi w ciul, stałam 10 minut, dopiero mi Pani ustąpiła miejsca łaskawie.. Ja tam nie muszę lecieć pierwsza, ale babka jakaś zaczęła gadać o szacunku, jakoś do innych sama nie ma, bo rozsiadła się i jakby nie widziała, że w ciąży stoję ja i starsze od niej osobyA ciężarnych nie wpuszczają bez kolejki? U mnie w punkcie pobrań ciężarne i rodzice z niemowlakiem mają pierwszeństwo Chociaż zależy, gdzie robisz badania, bo np. w punkcie przy szpitalu ginekologiczno-położniczym pierwszeństwo mają tylko pracownicy szpitala... pewnie dlatego, że tam większość pacjentów to ciężarne
Nie ma co od początku faceta przyzwyczajać, że kobieta sama wszystko ogarnie, bo się przyzwyczai, chociaż pewnie jakbym musiała, to dałabym radę, ale chcę mieć też trochę życia Dziecko ma dwoje rodziców, więc nie widzę powodu, żebym tylko ja miała się nim zajmować. Ojcowski na pewno weźmie, zresztą też sam chce, zobaczymy jak będzie z tą drugą pracą, na początku na pewno się nie zgodzę!A ja bym nie chciała bo człowiek sie rozleniwia szybko sie przyzwyczaja do dobrego moj pierwszy mąż tez pracuje od rana do nocy i wszystko da sie ogarnac! I chyba nie chce nawet żeby bral ojcowskiego bo bedzie robil w domu sztuczny tlum
Ludzie to są jednak hipokryci, chamów też nie brakuje. Ja zazwyczaj też się nie pcham, bo wiem jak ludzie reagują, a po co mi dodatkowe nerwy, ale jak już jest mega kolejka, źle się czuję albo mi się spieszy, to korzystamA daj spokój, stwierdziłam, że sobie posiedzę, mogłabym bez kolejki ale dobrze się czułam więc sobie posiedziałam, w końcu z domu wyszłam a takie bydło było dzisiaj, że szok.. Weszłam ludzi w ciul, stałam 10 minut, dopiero mi Pani ustąpiła miejsca łaskawie.. Ja tam nie muszę lecieć pierwsza, ale babka jakaś zaczęła gadać o szacunku, jakoś do innych sama nie ma, bo rozsiadła się i jakby nie widziała, że w ciąży stoję ja i starsze od niej osoby
KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
Mój mąż ma jeszcze dużo zaległego urlopu wypoczynkowego za rok 2020, więc będę chciała by trochę czasu z maluchem i ze mną po porodzie spędził. Chociaż dostał też propozycje zmiany pracy, więc nie wiem jak to wyjdzie :/
reklama
No tak u nas zajmuje sie córka, bawi chodzi na spacery itp. Ale taki dzidziuś potrzebuje tylko cycka i nic więcej a wole żeby pracował, zebysmy szybko kredyt splacili na mieszkanie. Żeby jechac na wczasy itp itd.dlatego sie poświęcam i duzo rzeczy sama ogarniam. Jak wroce do pracy to nie ma zmiłuj bo bedzie musial siedziec z dziewczynamiNie ma co od początku faceta przyzwyczajać, że kobieta sama wszystko ogarnie, bo się przyzwyczai, chociaż pewnie jakbym musiała, to dałabym radę, ale chcę mieć też trochę życia Dziecko ma dwoje rodziców, więc nie widzę powodu, żebym tylko ja miała się nim zajmować. Ojcowski na pewno weźmie, zresztą też sam chce, zobaczymy jak będzie z tą drugą pracą, na początku na pewno się nie zgodzę!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 443 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: