Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No ja przyjechałam w sumie jakoś o 8:40, a laboratorium od 7Noo ludzie sa okropni. Moj lekarz mowi ze na morfologie nie musze isc na czczo ale jakby pytali to żebym mowila że jestemtakze ide kolo 10 i juz mniej ludzi jest
dwie dziewczyny były na krzywą cukrową, aż mi się przypomniało jak siedziało się 2 godziny 
No tak jak ja na krzywa cukrowa szlam to bez kolejki a nie bede sie tlumaczyc sie kazdemu ze ide... Ludzie tylko patrza ze ja wchodze sobie bez kolejki to juz krzywe twarze robiaNo i ja ale dłużej jak stoję to już nogi mi puchną i ciężko mi
Ja tylko juz odliczam te dni ❤Najważniejsze to się dogadać, upewnić, że ma się takie same, bądź podobne priorytety w życiu i znaleźć w tym balans. I czas dla dziecka, relacje i ciepło rodzinne są ważne, jak również pieniądze na dobre życie, wakacje i dodatkowe zajęcia
. Fajnie, że już rozmawiacie o tym co będzie jak maluchy będą na świecie❤.
No na krzywą to bez kolejkiNo tak jak ja na krzywa cukrowa szlam to bez kolejki a nie bede sie tlumaczyc sie kazdemu ze ide... Ludzie tylko patrza ze ja wchodze sobie bez kolejki to juz krzywe twarze robia
mi Pan sam mówił co był w kolejce ze swoją mamą, że ja bez kolejki na krzywą i nastroje zmieniają się jak w kalejdoskopie... od śmiechu po placz ;D przeraża mnie wizja porodu bez osoby towarzyszącej tymbardziej ze to 1 ciaza... tez tak macie ?
Wczoraj miałam gorszy nastrój bez wyraźnego powodu, ale generalnie jestem w miarę stabilna emocjonalnieZostało nam miesiąc do porodu ;o i powiem wam szczerze ze im bliżej porodu tym jestem bardziej przerażona...
Porodem staram się na razie nie nakręcać. No i ja mam nadzieję, że uda się jednak być z mężem w czasie porodu, bo we wszystkich rozważanych przeze mnie szpitalach jest to możliwe. Gorzej obawiam się ewentualnego zakażenia COVIDem przed samym porodem :/
Ja to wiem juz 3raz szlam w swoim zyciu ale Ci inni ludzie nie wiedzieli ze szlam a kazdemu nie bede aie tlumaczycNo na krzywą to bez kolejki
Akurat placz jakos mi nie wychodzi ale bardziej zloszcze sieZostało nam miesiąc do porodu ;o i powiem wam szczerze ze im bliżej porodu tym jestem bardziej przerażona...
haha a mi 24dni zostaly
Moja pierwsza ciąża też, ale czuję jakiś spokój o dziwoZostało nam miesiąc do porodu ;o i powiem wam szczerze ze im bliżej porodu tym jestem bardziej przerażona...
ja ostatnio dwa wieczory z rzędu płakałam bez powoduAkurat placz jakos mi nie wychodzi ale bardziej zloszcze sie
mąż pytał co się dzieję to twierdziłam że taką mam potrzebę dzisiaj humor jakich dawno nie było sama się dziwie tym nastrojom ale widocznie organizm musi swoje odeagować Staram się nie panować nad emocjami ale sama zauważyłam że małe rzeczy potrafią mnie mocno zdenerwować gdzie wcześniej na niektóre wcale nie zwracałam uwagi 
