reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g ☺ wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde 😟
No to ładnie ci maleństwo przyspozylo nerw przed samymi świętami... Trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze. I żebyście szybko wyszli do domu.
 
reklama
Ja już też po wizycie, dzisiaj 32+1 I mały waży 2200g. Wg tych obliczeń główki, brzuszka itd wychodzi na 33tc, i widziałam że termin mi przeliczył komputer na 27.01. Mam ograniczyć słodycze, a tak lubię :( przy tej parosmii mało co dam rady jeść, a słodkie rzeczy bez problemu :(
Szyjka mi się trzyma wysoko :)
 
Szkoda że musisz iść leżeć do szpitala, i to akurat przed świętami, ale z drugiej strony lepiej zapobiec gdyby się miało coś dziać. Wyjdziesz i wszystko będzie dobrze już do końca [emoji8]
Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g [emoji5] wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde [emoji45]
 
Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g ☺ wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde 😟
Trzymamy kciuki za szybki powrót do domu!!
 
Ja już też po wizycie, dzisiaj 32+1 I mały waży 2200g. Wg tych obliczeń główki, brzuszka itd wychodzi na 33tc, i widziałam że termin mi przeliczył komputer na 27.01. Mam ograniczyć słodycze, a tak lubię :( przy tej parosmii mało co dam rady jeść, a słodkie rzeczy bez problemu :(
Szyjka mi się trzyma wysoko :)
A cukry masz w normie?? :)
 
Tak, miałam robione i są okej :)
Niby mówią, ze jak je sie duzo słodyczy w ciazy to dziecko duze jest bo pobiera cukier, a ile w tym prawdy 😀moja siostra jadla w sumie ciagle cos slodkiego a kruszynkę urodzila 😀 organizm wie czego potrzebuje twoj słodyczy 😂moj tez ale przez cukrzyce ciazowa nie moge 😥😥😥😥za 2 dni wizyta u diabetologa i pewnie insulina bedzie....
 
Współczuję :(
Ale serio zamierzam ograniczyć na tyle ile się da. Bo okaże się niedługo że urodzę kluskę [emoji1787]
Niby mówią, ze jak je sie duzo słodyczy w ciazy to dziecko duze jest bo pobiera cukier, a ile w tym prawdy [emoji3]moja siostra jadla w sumie ciagle cos slodkiego a kruszynkę urodzila [emoji3] organizm wie czego potrzebuje twoj słodyczy [emoji23]moj tez ale przez cukrzyce ciazowa nie moge [emoji26][emoji26][emoji26][emoji26]za 2 dni wizyta u diabetologa i pewnie insulina bedzie....
 
Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g ☺ wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde 😟
Mogę zapytać jaką masz długość szyjki? Mi się skróciła do 3,1 cm i lekar twierdzi, że jest ok. Tylko ja czuje skurcze i trochę się martwię.
 
reklama
Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g ☺ wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde 😟
Niedobrze :( Byleby wszystko było dobrze i wypuścili Cię przed świętami 😘
 
Do góry