reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Ja już też po wizycie, dzisiaj 32+1 I mały waży 2200g. Wg tych obliczeń główki, brzuszka itd wychodzi na 33tc, i widziałam że termin mi przeliczył komputer na 27.01. Mam ograniczyć słodycze, a tak lubię :( przy tej parosmii mało co dam rady jeść, a słodkie rzeczy bez problemu :(
Szyjka mi się trzyma wysoko :)
Ja próbowałam teraz tak sama z siebie ograniczyć słodycze, bo tak przypuszczam, że od słodkiego dzidziuś tak szybko rośnie, ale nie da rady. Tak jak na początku ciąży mogłam w ogóle ich nie jeść, tak teraz nadrabiam i ciężko się pohamować 😭
 
Kluski są fajne 😀😀😀ja to lubie takie małe pulchne dzieci 😂😂
Ha ha po urodzeniu to wiadomo, że fajne, ale do porodu lepiej, żeby się hamowało z wagą, zwłaszcza jak ma się naturalnie urodzić 🙈 Niby rodzą dzieci po 4kg, ale jakoś mnie to przeraża, tak do 3,5kg bym chciała, żeby urósł, ja ważyłam 3300g, chłopak chyba 3600g, więc jak będzie większe, to przez słodycze 😂
 
Ja sobie nie wyobrażam urodzić dziecka powyżej 4 kg [emoji33] takie właśnie 3500 g jest super :D
Ha ha po urodzeniu to wiadomo, że fajne, ale do porodu lepiej, żeby się hamowało z wagą, zwłaszcza jak ma się naturalnie urodzić [emoji85] Niby rodzą dzieci po 4kg, ale jakoś mnie to przeraża, tak do 3,5kg bym chciała, żeby urósł, ja ważyłam 3300g, chłopak chyba 3600g, więc jak będzie większe, to przez słodycze [emoji23]
 
Mogę zapytać jaką masz długość szyjki? Mi się skróciła do 3,1 cm i lekar twierdzi, że jest ok. Tylko ja czuje skurcze i trochę się martwię.
U mnie 2.3 cm 🙄 ja to prawie siedzieć nie mogę bo ciągle jakis skurcz mam. O chodzeniu to już nie wspomne. A ostatnio nawet jak leże to mnie dopadają. Na ktg też się pozapisywaly skurcze... Więc z jednej strony to dobrze że do tego szpitala pojde, bo nie chce jeszcze urodzić.
 
Ha ha po urodzeniu to wiadomo, że fajne, ale do porodu lepiej, żeby się hamowało z wagą, zwłaszcza jak ma się naturalnie urodzić 🙈 Niby rodzą dzieci po 4kg, ale jakoś mnie to przeraża, tak do 3,5kg bym chciała, żeby urósł, ja ważyłam 3300g, chłopak chyba 3600g, więc jak będzie większe, to przez słodycze 😂
Ja mam nadzieję że moja więcej jak 3kg to nie będzie ważyć przy porodzie 😃 chociaż słodkie cały czas jem, ale chyba nie waży jakoś strasznie dużo teraz 🙈
 
Ja już po wizycie. 30+6 i waga 1770g ☺ wszystko rozwija się prawidłowo. Tylko niestety szyjka zaczęła się skracać, jest na dolnej granicy normy. Skurcze mam coraz większe, sama Luteina już nie pomaga. Padła decyzja o przyjęciu na oddział i podaniu kroplowek... Jutro mam dzwonic do szpitala i jechać na test na covid. W czwartek mam być na oddziale I najwcześniej w poniedziałek wyjde 😟
Oj przykro mi:(
 
reklama
Ja już też po wizycie, dzisiaj 32+1 I mały waży 2200g. Wg tych obliczeń główki, brzuszka itd wychodzi na 33tc, i widziałam że termin mi przeliczył komputer na 27.01. Mam ograniczyć słodycze, a tak lubię :( przy tej parosmii mało co dam rady jeść, a słodkie rzeczy bez problemu :(
Szyjka mi się trzyma wysoko :)
To ladnie wazy Ci 😁
 
Do góry