reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Hej, my dzisiaj też po połówkowym. Niestety okazało się że kość udowa i ramienna są za krótkie jak na 19+2dni. Są o tydzień mniejsze. Dodatkowo waga jest za niska 250g. Może to nic nie znaczyć ale jutro mam wizytę u gin, zobaczymy co on powie. U mnie może być to kwestia ubytków w chromosomach płciowych ale nie koniecznie. Dodatkowo 14 tyg biorę acard.
Poza tym wszystko prawidłowo. Ze względu na nieprawidłowości w pierwszym usg prenatalnym czeka nas jeszcze echo serca płodu.
Co dziwne dzisiaj na usg Pani doktor nie zmierzyła mi długości szyjki macicy. :/ zauważyłam dopiero w domu...
Ja już ubranka mam na początek a w weekend czeka mnie szykowanie pokoiku. :)
 
A rodziłaś siłami natury, czy przez cc? Ja się większej wagi dziecka obawiam tylko ze względu na problemy z porodem naturalnym, a nie wyobrażam sobie cc
Pierwszego urodzilam silami natury bo wazyl 3700,chodz i tak bardzo pękłam, a dwoch pozostalych nie moglam urodzic naturalnie ,bo byl brak postepow i no jeden urodzil sie z waga 4260, a drugi 4300 wiec i tak bym ich nie byla wstanie urodzic naturalnie... A teraz bedzie cesarka trzecia i tez dlatego ze mam dojsc cienka blizne po cesarkach
 
Pierwszego urodzilam silami natury bo wazyl 3700,chodz i tak bardzo pękłam, a dwoch pozostalych nie moglam urodzic naturalnie ,bo byl brak postepow i no jeden urodzil sie z waga 4260, a drugi 4300 wiec i tak bym ich nie byla wstanie urodzic naturalnie... A teraz bedzie cesarka trzecia i tez dlatego ze mam dojsc cienka blizne po cesarkach
4 dzieci? Podziwiam! Mega szacun 😌
 
Boziu dzieciatko w wieku mojej Kornelki, az sie serce łamie na pol.. [emoji22]

oczywiscie dolozylam swoja cegielke i mam nadzieje, ze wiecej osob to zrobi, bo dla nas czasami to pare zlotych, a dla tego chlopczyka i jego rodzicow mozliwosc uratowania zycia ich skarbu.

Ja dlatego wlasnie przy drugiej ciazy jakos nie mam weny na zastanawianie sie nad dokladnym tygodniem ciazy, nad aktualna swoja waga i maluszka z usg i nad tym czy bede rodzic naturalnie czy poprzez cesarke, bo po prostu to wszystko to sa drobnostki i jak dla mnie malo istotne sprawy patrzac na to jaki los bywa niesprawiedliwy w stosunku do najmniejszych aniolkow..
Oczywiscie tutaj nie mam na mysli nic osobistego kobietki, zeby zaraz zadna nie poczula sie urazona, bo kazdy ma prawo przezywac i analizowac ten piekny stan ciazy na swoj sposob i ja to szanuje, ale ja mam porownanie jak to przy ciazy z Kornelka tez czesto siedzialam na forum i udzielalam sie prawie na wszystko a teraz nie mam weny i tylko podczytuje dalej i nie umiem wkrecic sie w tematy [emoji3]
Dziewczyny, trochę odbiegnę od naszego tematu, ale to sprawa życia i śmierci. Wielka prośba o pomoc. Dwuletni synek znajomych walczy z guzem mózgu. W ciągu miesiąca udało nam się zebrać ponad 6 milionów na jego leczenie w USA, niestety wystąpiły powikłania, które uniemożliwiły zaplanowaną terapię. Teraz jedyną szansą dla Filipa jest protonoterapia, niestety potrzeba kolejnego miliona, żeby zacząć leczenie. Jeśli ktoś ma ochotę i możliwość wspomóc zbiórkę to gorąco zachęcam i zapraszam na licytacje dla Filipa na facebooka.

Screenshot_2020-10-01-06-59-36.jpeg
 
No
O kurde, ale były jakieś problemy/wskazania, czy tak wybrałaś? Ja bym bardzo chciała poród naturalny, ale liczę się z tym, że nie do końca ode mnie to zależy... Moja siostra nastawiała się za pierwszym razem na naturalny, a skończyło się cesarką, drugie dziecko też przez cc i to przed 30 tc.
Nie bo ja juz po 2cc bylam lekarz powiedzial ze będę miala 3cc bo moze byc ryzyko...przy 1porodzie po prostu wyszlo samo tętno małej szalalo wiec szybko cc bylo...w 2 posladkowo byla uzlozona....
 
Boziu dzieciatko w wieku mojej Kornelki, az sie serce łamie na pol.. [emoji22]

oczywiscie dolozylam swoja cegielke i mam nadzieje, ze wiecej osob to zrobi, bo dla nas czasami to pare zlotych, a dla tego chlopczyka i jego rodzicow mozliwosc uratowania zycia ich skarbu.

Ja dlatego wlasnie przy drugiej ciazy jakos nie mam weny na zastanawianie sie nad dokladnym tygodniem ciazy, nad aktualna swoja waga i maluszka z usg i nad tym czy bede rodzic naturalnie czy poprzez cesarke, bo po prostu to wszystko to sa drobnostki i jak dla mnie malo istotne sprawy patrzac na to jaki los bywa niesprawiedliwy w stosunku do najmniejszych aniolkow..
Oczywiscie tutaj nie mam na mysli nic osobistego kobietki, zeby zaraz zadna nie poczula sie urazona, bo kazdy ma prawo przezywac i analizowac ten piekny stan ciazy na swoj sposob i ja to szanuje, ale ja mam porownanie jak to przy ciazy z Kornelka tez czesto siedzialam na forum i udzielalam sie prawie na wszystko a teraz nie mam weny i tylko podczytuje dalej i nie umiem wkrecic sie w tematy [emoji3]Zobacz załącznik 1182826
Dokładnie:) Filipek to kolega mojego Leosia, tylko miesiąc starszy, więc ja bardzo mocno przeżywam całą tą sytuację😔 Ale naprawdę dużo osób zaangażowało się w pomoc poprzednim razem, więc mam nadzieję, że i teraz się uda❤️ Dziękuję za każdą pomoc😍
 
reklama
Spokojnie, zwykle to się wszystko wyrównuje w późniejszych tygodniach. Czytałam i słyszałam o wielu przypadkach, że dziecko miało miało coś za małe lub za duże, a po porodzie zdrów jak ryba. Moj maluch na polowkowym miał szacowana wagę 272g, czyli troszkę za malo, o tydzień do tyłu jest. Ale miałam niskie białko pappa, więc mniej wydajne lozysko, takze nie było to zdziwieniem. Na dodatek ja jak sie urodziłam to wazylam 2500 a mój brat lepiej bo 2350... czyli maluszki okrutne. A wtedy nie było nawet takiej techiki i usg jak jest teraz 😊
Hej, my dzisiaj też po połówkowym. Niestety okazało się że kość udowa i ramienna są za krótkie jak na 19+2dni. Są o tydzień mniejsze. Dodatkowo waga jest za niska 250g. Może to nic nie znaczyć ale jutro mam wizytę u gin, zobaczymy co on powie. U mnie może być to kwestia ubytków w chromosomach płciowych ale nie koniecznie. Dodatkowo 14 tyg biorę acard.
Poza tym wszystko prawidłowo. Ze względu na nieprawidłowości w pierwszym usg prenatalnym czeka nas jeszcze echo serca płodu.
Co dziwne dzisiaj na usg Pani doktor nie zmierzyła mi długości szyjki macicy. :/ zauważyłam dopiero w domu...
Ja już ubranka mam na początek a w weekend czeka mnie szykowanie pokoiku. :)
 
Do góry