Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[sylwunia82]

Jestem po wizycie.
W usg coś się pojawiło, nawet widziałam jak pulsuje chyba serduszko no bo co innego by tam pulsowalo. Nie wiem jaki ma sprzet ta ginekolog ale słabo było widać ale widać jakas kuleczek. Zryczalam się jak głupia. Z usg ciąża o tydzień młodsza czyli 6 tydz, a wg miesiączki 7+1. Dostałam duphaston 2x1 na podtrzymanie. W piątek mam iść do poradni K po skierowanie na badania bo będę mieć za darmo. Karty ciąży mi nie założyła jeszcze nie wiem czemu. Najprawdopodobniej zmienię lekarza prowadzącego, bo się u tej baby chyba wykończeń.
Dziękuję Wam wszystkim za wiarę w mojego kropka, bo ja jej nie miałam po ostatniej wizycie. Teraz idę się rozpakować bo do szpitala jutro nie idę. Wiem, że do 12 tyg może się dużo zdarzyć ale co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Jeszcze raz Wam dziękuję

 

[Kaska_85]

Jestem po wizycie.
W usg coś się pojawiło, nawet widziałam jak pulsuje chyba serduszko no bo co innego by tam pulsowalo. Nie wiem jaki ma sprzet ta ginekolog ale słabo było widać ale widać jakas kuleczek. Zryczalam się jak głupia. Z usg ciąża o tydzień młodsza czyli 6 tydz, a wg miesiączki 7+1. Dostałam duphaston 2x1 na podtrzymanie. W piątek mam iść do poradni K po skierowanie na badania bo będę mieć za darmo. Karty ciąży mi nie założyła jeszcze nie wiem czemu. Najprawdopodobniej zmienię lekarza prowadzącego, bo się u tej baby chyba wykończeń.
Dziękuję Wam wszystkim za wiarę w mojego kropka, bo ja jej nie miałam po ostatniej wizycie. Teraz idę się rozpakować bo do szpitala jutro nie idę. Wiem, że do 12 tyg może się dużo zdarzyć ale co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Jeszcze raz Wam dziękuję

Sylwia wspaniałą wiadomość bądź dzielna ze swoim kropkiem będzie dobrze!

 

[Nikunia21]

Z tego co się orientuję badania prenatalne to u nas czysta statystyka....
Mojej znajomej prenatalne wyszły fatalnie, lekarz powiedział, że dziecko urodzi się z zespołem Downa, że ma poważną wadę serca i w ogóle wszystko źle. Super uprzejmy lekarz zaproponował jej nawet dwa razy żeby usunąć ciążę....
Zmieniła lekarza, zrobiła test NIFTY, który wykazal, że dziecko jest zdrowe! Filipek cały i zdrowy skończył teraz 2 latka także, zanim wpadniemy w panikę trzeba zrobić dodatkowe badania

Ilo dzięki za info, faktycznie najpierw mam ten test z krwi a w przypadku Twojej znajomej znowu potwierdziło się, że lekarz lekarzowi nierówny eh..

 

[Nikunia21]

Jestem po wizycie.
W usg coś się pojawiło, nawet widziałam jak pulsuje chyba serduszko no bo co innego by tam pulsowalo. Nie wiem jaki ma sprzet ta ginekolog ale słabo było widać ale widać jakas kuleczek. Zryczalam się jak głupia. Z usg ciąża o tydzień młodsza czyli 6 tydz, a wg miesiączki 7+1. Dostałam duphaston 2x1 na podtrzymanie. W piątek mam iść do poradni K po skierowanie na badania bo będę mieć za darmo. Karty ciąży mi nie założyła jeszcze nie wiem czemu. Najprawdopodobniej zmienię lekarza prowadzącego, bo się u tej baby chyba wykończeń.
Dziękuję Wam wszystkim za wiarę w mojego kropka, bo ja jej nie miałam po ostatniej wizycie. Teraz idę się rozpakować bo do szpitala jutro nie idę. Wiem, że do 12 tyg może się dużo zdarzyć ale co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Jeszcze raz Wam dziękuję

Sylwunia ale się cieszę, że wszystko się udało faktycznie jak możesz to zmień jak najszybciej lekarza bo nie ma co się męczyć z takim babsztylem

 

[EdytaC82]

Jestem po wizycie.
W usg coś się pojawiło, nawet widziałam jak pulsuje chyba serduszko no bo co innego by tam pulsowalo. Nie wiem jaki ma sprzet ta ginekolog ale słabo było widać ale widać jakas kuleczek. Zryczalam się jak głupia. Z usg ciąża o tydzień młodsza czyli 6 tydz, a wg miesiączki 7+1. Dostałam duphaston 2x1 na podtrzymanie. W piątek mam iść do poradni K po skierowanie na badania bo będę mieć za darmo. Karty ciąży mi nie założyła jeszcze nie wiem czemu. Najprawdopodobniej zmienię lekarza prowadzącego, bo się u tej baby chyba wykończeń.
Dziękuję Wam wszystkim za wiarę w mojego kropka, bo ja jej nie miałam po ostatniej wizycie. Teraz idę się rozpakować bo do szpitala jutro nie idę. Wiem, że do 12 tyg może się dużo zdarzyć ale co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Jeszcze raz Wam dziękuję

Ja wierzyłam że zobaczysz serduszko pamiętaj zawsze trzeba mieć nadzieję bo ona umiera ostatnia.tak się cieszę jak głupia że dalej jesteś z nami. Aż się poryczalam A mój mąż stwierdził że zaczynają się wahania nastroju -co mu bede tłumaczyła że cieszę się z Twojego szczęścia. Jeszcze raz

 

[La-Luna]

Ilo dzięki za info, faktycznie najpierw mam ten test z krwi a w przypadku Twojej znajomej znowu potwierdziło się, że lekarz lekarzowi nierówny eh..

Z krwi będziesz miała najpierw bhcg + Pappa, jeśli w tym wyniku + usg będzie coś nie tak, kierują Cię na dalszą diagnostykę Nifty i sukcesywnie dalej po nieinwazyjnych, inwazyjne np amniopunkcja. W każdym badaniu nieinwazyjnym masz napisane, że są one w jakimś tam przybliżeniu i nigdy nie dają 100% pewności, o tym Cię powinien poinformować lekarz i wyjść nic co i jak.

Sylwia fantastyczne wieści ❤

Cześć nowe mamusie

 

[Iza02083]

Sylwia cudowna wiadomość tak się cieszę, brak mi słów

 

[Nikunia21]

Z krwi będziesz miała najpierw bhcg + Pappa, jeśli w tym wyniku + usg będzie coś nie tak, kierują Cię na dalszą diagnostykę

to mam nadzieję, że zakończę na tym pierwszym etapie ale z tego co widzę na same wyniki czeka się do 3 tyg.

 

[Paola_89]

Sylwia to fantastycznie innej opcji nie mogło być, niech maleństwo spokojnie rośnie i niech trochę stresu Ci spadnie ☺

No niestety lekarze potrafią zepsuć nerwy

 

[ulotnechwile]

Jestem po wizycie.
W usg coś się pojawiło, nawet widziałam jak pulsuje chyba serduszko no bo co innego by tam pulsowalo. Nie wiem jaki ma sprzet ta ginekolog ale słabo było widać ale widać jakas kuleczek. Zryczalam się jak głupia. Z usg ciąża o tydzień młodsza czyli 6 tydz, a wg miesiączki 7+1. Dostałam duphaston 2x1 na podtrzymanie. W piątek mam iść do poradni K po skierowanie na badania bo będę mieć za darmo. Karty ciąży mi nie założyła jeszcze nie wiem czemu. Najprawdopodobniej zmienię lekarza prowadzącego, bo się u tej baby chyba wykończeń.
Dziękuję Wam wszystkim za wiarę w mojego kropka, bo ja jej nie miałam po ostatniej wizycie. Teraz idę się rozpakować bo do szpitala jutro nie idę. Wiem, że do 12 tyg może się dużo zdarzyć ale co ma być to będzie, na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
Jeszcze raz Wam dziękuję

jeju jak dobrze, że w takim kierunku to poszło
Super, teraz już będzie tylko coraz lepiej