Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[ulotnechwile]

Ja też chyba muszę się zastanowić trochę bardziej nad tym co jem, wprawdzie staram się używać ogólnie zdrowych produktów, nie odmawiam sobie też różnych zachcianek od czasu do czasu, ale nie myślę specjalnie o ich lekkości

ja jem z reguły bardzo zdrowo i dużo wody pije, ale mam tez swoje grzeszki typu zimna puszka coca coli, która mega pomaga nie chwili słabości gdy mi niedobrze i dodaje energii.

A tak to mam fazę na szpinak z patelni taki przyprawiony + ser feta do tego, dziś łosoś jeszcze i makaron
Sok pomidorowy, serek biały vitello z biedry do kanapek, do tego pomidorek szczypiorek sól pieprz i mogę tak codziennie jesc na kolacje
I bób, maliny, truskawki, arbuz

 

[ulotnechwile]

Ja się czuję, jak po porodzie, gdy mi mleko zaczęło napływać nie chciało lecieć.... Napompowane są jak nie wiem.

a to ja mam luzik jeśli chodzi o piersi, może to przez to, że karmie i nie wpływa zbytnio ta ciąża na nie teraz

 

[ulotnechwile]

Myślę że jak poznam płeć to wtedy ale nie mogę się powstrzymać.

czyli tak około 20 tygodnia możliwe już, że będzie wiadomo płeć, tak przynajmniej miałam w pierwszej ciąży.
Jestem tez ciekawa kto siedzi w brzuszku i czy wyjdzie zamiast 15 lutego to w walentynki

 

[ulotnechwile]

Ja jestem niska bardzo ale cała ciążę mój lekarz mówił że mogę rodzic naturalnie. Tydzień przed terminem pojechałam do szpitala bo nie czułam ruchów małego. (Potem zaczął się ruszać) a tam lekarz powiedział że położna ma mnie zmierzyć. Że biorą mnie na oddział i jutro ciecie bo nie mogę rodzic naturalnie a 6 dni przed mogą ciąć. I miałam być cięta 11 lipca rano. A 10 lipca o 22 lekarz mnie zbadał, i powiedział że szybka się skrócila że leci na łeb na szyję i nie wytrzyma do rana. A że był na oddziale akurat anastezjolog to padła decyzja o cieciu i o 23.41 wyjęli młodego.

Odkąd weszlam do szpitala i usłyszałam ciecie to cały czas się trzęsłam że strachu. Byłam w takim stanie że żeby mi wbić znieczulenie musiał mi najpierw skórę znieczulic [emoji14]

A wzrost ma jakis wpływ na sposob rodzenia? Bo ja jestem niska, mam 158 cm wzrostu i rodziłam naturalnie bez problemu tzn u nas Kornelka była łaskawa i od już tego 22 tygodnia jakoś była non stop główka w dół i nie zmieniała pozycji

To miałaś ciekawie bardzo. Ja to w sumie od momentu takich prawdziwych skurczy to 12 h minęło i 4 sierpnia o 8:25 urodziłam córcie i w sumie jak tak myśle o drugim porodzie to cieszę się

 

[atagacza]

Wbrew pozorom im więcej tym łatwiej serio.

Mam nadzieję, że faktycznie tak jest

 

[marta18691]

ja już kupiłam w ciucholandzie 4 ciuszki takie na 56/62 rozmiar takie kolory neutralne i wydałam 12 zł także ja tylko tam będę się raczej zaopatrywać, już na pewno przy drugiej ciąży wiem, że nie ma co szaleć z ilością ciuszków i tych wszytskich dziwnych przyborów.

Na pewno odpuszczam przewijak, ochraniacz na łóżeczko, smoczek, butelkę, mleko itd

To ja kupilam 8bodziakow na krotki rekaw i dalam 7.50 od 50 do 68rozm

 

[EdytaC82]

To ja kupilam 8bodziakow na krotki rekaw i dalam 7.50 od 50 do 68rozm

Nie boicie się że za wcześnie....

 

[marta18691]

Nie boicie się że za wcześnie....

Nie czemu 3moja ciąża

 

[EdytaC82]

Nie czemu 3moja ciąża

Moja też 3

 

[marta18691]

Moja też 3

Nigdy nie mialam jakis problemow