Ja dzisiaj też cały dzień mam strasznie napięty brzuch, zwłaszcza nad pępkiem, aż boli, ruchów prawie wcale nie czuję ale nie chcę się niepotrzebnie zamartwiać, bo poza tym nic złego się nie dzieje, nawet dzisiaj więcej sił miałam to co nieco zrobiłam - pewnie maluszek ma taki dzień
Zastanawia mnie tylko, dlaczego te skurcze przepowiadające, od których ten brzuch jest taki twardy, nie są jak skurcze w sensie nie czuję skurczów jak przy okresie, w ogóle nic nie czuję, a ten brzuch mam stale napięty, a nie, że chwilę twardy i chwilę miękki
Czy wy też tak macie?
Co do prania ostatnio non stop coś piorę, więc ubranka zostawię sobie na po świętach, może nawet po Nowym Roku - nic nie wskazuje na to, żebym miała urodzić wcześniej, ba czuję, że może to nastąpić po terminie nawet