reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
U mnie różnie bywa, ale staram się jak najwięcej leżeć i odpoczywac. W poniedziałek miałam robione ktg i pielęgniarka mi powiedziała że mam za częste skurcze jak na mój tydzień... Luteine nadal biorę. Czekam na wizytę we wtorek u ginekologa. ☺
 
reklama
Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
Dla mnie samo wstawanie z łóżka już jest męczące...
Idę pieszo do szpitala- 10-15 minut- noga za nogą- i nie da mi się od razu ciśnienia zmierzyć, bo 160 wychodzi... taka zmachana jestem💪. I tak już od miesiąca gdzieś!
 
Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
Ja dzisiaj mam okropny dzien... Jakos dziwnie mnie boli brzuch, plecy... Malo jakos ruchow co zawsze Hanna daje popalić.... I od rana sie martwie.. Jak jutro tak jeszcze bedzie to pojade na izbę. Wlasnie wyszłam z domu na spacer, i poszlam do tesciowej i weszlam na 4 piętro ledwo co 😂
 
Dziewczyny czy Wy też już czujecie się takie zmęczone cokolwiek by nie zrobił? U nas 32tc i mam wrażenie że zmęczenie nas składa z dnia na dzień coraz większe
Oj taak! Nie wierzę, jakie zmęczenie mnie dopadło tak z dnia na dzień praktycznie, no nic mi się nie chce, jak już się za coś biorę, to z wielkim trudem, powoli łapię już doła przez to, bo ile można zamulać zwłaszcza jak tyle do zrobienia? Raz miałam nawet tak, że obejrzenie serialu było dla mnie za trudne i w końcu położyłam się spać, coraz częściej jestem senna również w dzień, a nie cierpię spać w dzień! Czuję, że od teraz do lutego to już będzie droga przez mękę :(
 
Nam kobieta na zajęciach ze szkoły rodzenia mówiła, że jak dziecko się mało rusza to trzeba być czujnym, ale jak tak podejrzanie dużo się rusza (normalnie mniej) to też trzeba uważać, bo to może się wiązać np z owinięciem się pępowiny wokół szyi dziecka. Miałam się uspokoić po tych zajęciach a tu się jeszcze bardziej zestresowałam [emoji28]
Ja dzisiaj mam okropny dzien... Jakos dziwnie mnie boli brzuch, plecy... Malo jakos ruchow co zawsze Hanna daje popalić.... I od rana sie martwie.. Jak jutro tak jeszcze bedzie to pojade na izbę. Wlasnie wyszłam z domu na spacer, i poszlam do tesciowej i weszlam na 4 piętro ledwo co [emoji23]
 
Nam kobieta na zajęciach ze szkoły rodzenia mówiła, że jak dziecko się mało rusza to trzeba być czujnym, ale jak tak podejrzanie dużo się rusza (normalnie mniej) to też trzeba uważać, bo to może się wiązać np z owinięciem się pępowiny wokół szyi dziecka. Miałam się uspokoić po tych zajęciach a tu się jeszcze bardziej zestresowałam [emoji28]
Noo wiem wiem. I tak zle i tak nie dobrze. Mąż zamowil pizze jak zjen kawalek i nadal będzie kiepsko to beds musiala jechac sprawdzić. Mąż mowi, ze pewnie dzis lenia ma corka.
 
Zjedz coś słodkiego, mi pomaga ;) wczoraj tak miałam że położyłam się ok 10 bo wydawało mi się że nie czuje ruchów od rana. Leżałem 15 min, zmieniając pozycję i wgl. Nic to nie dało, cisza... wstałam, coś porobiłam i usiadłam i wtedy mały ruszył [emoji16] ale też nieraz się stresuję że nie czuję ruchów, potem się uspokajam :) wizytę mam we wtorek więc zobaczę co tam słychać :)
Noo wiem wiem. I tak zle i tak nie dobrze. Mąż zamowil pizze jak zjen kawalek i nadal będzie kiepsko to beds musiala jechac sprawdzić. Mąż mowi, ze pewnie dzis lenia ma corka.
 
reklama
Zjedz coś słodkiego, mi pomaga ;) wczoraj tak miałam że położyłam się ok 10 bo wydawało mi się że nie czuje ruchów od rana. Leżałem 15 min, zmieniając pozycję i wgl. Nic to nie dało, cisza... wstałam, coś porobiłam i usiadłam i wtedy mały ruszył [emoji16] ale też nieraz się stresuję że nie czuję ruchów, potem się uspokajam :) wizytę mam we wtorek więc zobaczę co tam słychać :)
Poczekam na pizze 😂maly grzeszek przy cukrzycy 😀ale musze mała rozbudzić. Ogolnie dzisiaj taki kiepski dzien i ja mam mniej siły nie mam pojecia czemu.
 
Do góry