reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

reklama
Eee lepiej w tą stronę, szczególnie, że grozi Ci przedwczesny poród, a 1500g to chyba nie aż tak dużo jak na ten etap ciąży :) Ja mam wizytę jutro (29+4 więc prawie tak samo), to porównamy - obstawiamy z chłopakiem, że może być nawet 1600g 😊 A nie, bo Ty w 28tc. miałaś 1500g! No to ciekawe, ile dzisiaj będzie :D
Ja tez mam jutro wizytę akurat i rowniez ten san tydzień i dzien 😁
 
Co dwa tygodnie, teraz już rzadziej, bo na początku chodziłam co tydzień ... ja mam ciążę wysokiego ryzyka (patologiczną, to się chyba mówi...), mam szew od 22 tyg., bo jest lejek i skrócona szyjka, dziecko dostało steryd na rozwój płuc, bo już od kilku tygodni mogło być na świecie (raz już udało się zapobiec! w 27 tyg. miałam skurcze, co kilka minut...), więc u mnie to przebiega inaczej. Ja leżę i wstaję tylko do toalety i na prysznic. Dziś już jest 29+5😊💪🎉
I u mnie 29+5 😊 jutro wizyta dowiem się ile moja dzidzia waży 😊
 
IMG_20201208_125743.jpg
29+5 dajemy radę 😁😊💪
 
Cześć dziewczyny, u nas mija 8 dzień od wystąpienia objawow. Fizycznie raz jest lepiej raz gorzej. Psychicznie chyba bardziej gorzej niż lepiej. Dziś dzwoniła lekarz rodzinna, przepisała clexane ze względu na to że więcej leżę niż chodzę. A ja już tylko się modlę żeby się nic nie wydarzyło i żeby dotrwać do końca izolacji i w końcu wyjść do ludzi.
 
Cześć dziewczyny, u nas mija 8 dzień od wystąpienia objawow. Fizycznie raz jest lepiej raz gorzej. Psychicznie chyba bardziej gorzej niż lepiej. Dziś dzwoniła lekarz rodzinna, przepisała clexane ze względu na to że więcej leżę niż chodzę. A ja już tylko się modlę żeby się nic nie wydarzyło i żeby dotrwać do końca izolacji i w końcu wyjść do ludzi.
O Biedna zastrzyki masz.. Dasz radę! Pamiętaj, pisz na grupie zawsze raźniej będzie :)
 
reklama
Cześć dziewczyny, u nas mija 8 dzień od wystąpienia objawow. Fizycznie raz jest lepiej raz gorzej. Psychicznie chyba bardziej gorzej niż lepiej. Dziś dzwoniła lekarz rodzinna, przepisała clexane ze względu na to że więcej leżę niż chodzę. A ja już tylko się modlę żeby się nic nie wydarzyło i żeby dotrwać do końca izolacji i w końcu wyjść do ludzi.
Oj współczuje Ci..
A ta izolacja chyba jest najgorsza, dosyć że człowiek czuje się paskudnie fizycznie to jeszcze z nikim innym nie może się zobaczyć. Do kiedy masz kwarantanne ?

Ja jak rodziłam miałam cc i musiałam być 6 dni w szpitalu i nie było odwiedzin w tym czasie to psychika też zaczynała siadać bo chciało się być jak najszybciej w domu, tak więc troche Cie rozumiem.
 
Do góry