reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Chłopak dziś coś mówił o tej apce, że to niby obowiązkowe, ale trzeba o 7 rano zdjęcie im wysyłać (nie wiem w jakim celu, bo to nie dowodzi, że jesteś w miejscu kwarantanny), więc ani chłopak, ani tym bardziej ja, nie będziemy się zrywać o 7, żeby sobie walnąć zdjęcie! Sorry, ale ja jestem w ciąży i jak już zasnę w pół nocy, to potem śpię, ile wlezie, inaczej jestem rozbita, a nie będę się jeszcze narażać na spadki odporności przez to. Jak chcą, mogą codziennie przyjeżdżać i sprawdzać, czy siedzimy w domu (byle nie z rana :D), ja i tak już wcześniej niewiele wychodziłam.
Z tą apką jest chyba tak, że wysyłasz zdj, i oni zczytują twoją lokalizację. Ogólnie nie musisz wstawać :D zdjęcie zrób przebudzona, i tak nikt pewnie na nie nie patrzy, a to tym bardziej dowodzi że jesteś w domu [emoji38] ja jak miałam izolację ( od końca lipca do początku września) to nie miałam ten aplikacji bo nie mogłam się zalogować po numerze telefonu. Niby w centrali próbowali coś naprawiać przy tym, oni mieli dobrze dane a ja się zalogować nie mogłam [emoji1787] koniec końców wypełniliśmy z mężem ustne oświadczenie że z jakichś powodów nie możemy robić tych zdjęć, i przyjeżdżają codziennie policja pod dom sprawdzać czy jesteśmy ;)
Ale lepsze jest to, że mój tata i babcia którzy z nami mieszkają, ale byli na osobnym piętrze w domu więc byli tylko na kwarantannie ( pobierali im wymaz ale mieli negatywny wynik) nie mają smartfonów tylko takie zwykłe stare telefony i jak mieli robić zdjęcia i wrzucać do aplikacji? [emoji1787] a z komendy wojewódzkiej kilka razy dzwonili że nie wypełniają obowiązku xd w końcu też złożyłi takie oświadczenie i po sprawie [emoji38]
 
reklama
Ja jestem od początku, ale tylko tutaj bo też nie mam fb i nie należę do tej prywatnej. Szczerze mówiąc to nie kojarzę tych dziewczyn które były od początku tylko was, które tu piszecie teraz, więc też mamy taki prywatny wątek [emoji16]
Kolezance pewnie chodzi o to ze malo osob pisze a ze jest grupa taka prywatna zrobiona bo sa dziewczyny co od poacztku tu byly i tam sa i tutaj tez sie udzielaja
 
Zazdroszczę! Ja stanęłam z przygotowaniami, łóżeczko czeka na odbiór we Wrocławiu, wózek i fotelik temat nietknięty, bo chłopak ma jednak covida 😭 Czeka mnie teraz 20 dni, jak nie więcej, siedzenia w domu (i oby tylko tyle, żebym się ja jeszcze nie zaraziła do tego) i to w warunkach dość mało komfortowych (sama w 4 ścianach, chłopak w drugim pokoju z kuchnią, do kuchni i łazienki tylko w maseczce, ręce sztywne od mycia i dezynfekcji ehh pół dnia wczoraj przeryczałam jak dostał wynik).

Ojeju współczuje Ci bardzo 😔 a jak Twój chłopak przychodzi covida? Trzymam mocno kciuki, żeby Ciebie to ominęło.
 
U mnie z wyprawki to łóżeczko mam, wózek po siostry dzieciach, bujaczek-leżaczek, ubranka 56,62,68 i jeszcze wyżej :) aspiratorek do nosa i tyle :) zamówiłam inhalator i tyle chyba jak narazie stopniowo wszystko ogarniam :)
 
Tam 2 razy dziennie chuba przychodzi sms i trzeba zrobic w ciagu 20 min zdjęcie
No ale nie mogą nikogo zmusić do tej apki, zresztą to dotyczy chyba tylko chorych... Nie wyobrażam sobie mieć telefon 24h przy sobie, szczególnie, że jak idę do chłopka, czy łazienki, to go nie biorę ze sobą. Dzisiaj siostra zakupy mi pod drzwiami zostawiła, to dopiero po czasie odczytałam smsa :D Zresztą z tą apką to zobaczymy co i jak jak sanepid zadzwoni ;) Muszę się zająć czymś odmóżdżającym, bo im więcej o tym myślę, rozmawiam, czy tu piszę, tym maluszek daje mniej znaków, a teraz wyczuwalne ruchy, to jedyna moja "kontrola" ciąży :(
 
reklama
No ale nie mogą nikogo zmusić do tej apki, zresztą to dotyczy chyba tylko chorych... Nie wyobrażam sobie mieć telefon 24h przy sobie, szczególnie, że jak idę do chłopka, czy łazienki, to go nie biorę ze sobą. Dzisiaj siostra zakupy mi pod drzwiami zostawiła, to dopiero po czasie odczytałam smsa :D Zresztą z tą apką to zobaczymy co i jak jak sanepid zadzwoni ;) Muszę się zająć czymś odmóżdżającym, bo im więcej o tym myślę, rozmawiam, czy tu piszę, tym maluszek daje mniej znaków, a teraz wyczuwalne ruchy, to jedyna moja "kontrola" ciąży :(
Który masz tydzień ciąży ? Być może maluszek się przekręcił lub ma troszkę mniej miejsca i dlatego słabiej czuć ruchy. Ja miałam tak między 25-27 tygodniem. Nagle z dnia na dzień ruchy były słabo wyczuwalne, ja się stresowałam, ciągle dotykałam brzucha czy czuć itp. Niby coś tam było ale nie tak jak wcześniej. A potem wszystko wróciło do normy, brzuch z dnia na dzień zaczął się zaokrąglać. Więc zakładam że maluch nie miał tyle miejsca ile brak żeby szaleć. Napewno będzie wszystko dobrze !!
 
Do góry