reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Co tam kobietki słychać?
Jak waga u Was juz wyglada ? Rosnie Wam sam brzuszek czy cos Gdzie nie gdzie 😄
Rowne 100 dni do porodu u mnie 😊
Oficjalne ważenie mam w sobotę, to się okaże, ile na plusie, ostatnio się w sumie nie ważyłam, to nie wiem, ale myślę, że 9kg na plusie już będzie 🙄 A brzuszek po zdjęciach widzę, że rośnie, ale póki co nie szaleje, nie przeszkadza mi jakoś specjalnie i kręgosłup póki co też nie boli, oby zostało tak jak najdłużej!
 
reklama
Całe szczęście, że nie ma, bo jakby mi się przeciągnęło z porodem do końca lutego i akurat wypadłoby na 29.02, to biedny Czaruś miałby urodziny co 4 lata 😳
Też się cieszę, że nie ma, bo znając życie to wtedy bym urodziła:)
Też myślałam o imieniu Czarek dla synka, ale nasze nazwisko brzmi podobnie i byłoby to na podobnej zasadzie jak Paweł Pawelec, Adam Adamczyk czy Stefan Stefanek🙈 Teraz stanęło na imieniu Kajtek, ale nie wiem czy tak zostanie ostatecznie😊
 
Ja po wizycie właśnie i normalnie przeżyłam szok.. 4,5 kg w ciągu miesiąca przytyłam. Tylko nie wiem gdzie, w brzuch najbardziej chyba 😅 od początku 11,5 kg przytyłam a dzisiaj zaczęłam 27 tydzień 🙄 brzuszek rośnie. U mnie 99 dni 😅
Ja ostatnio też tak szybko tyłam, chyba 1kg na tydzień, więc 4,5kg w miesiąc to chyba tak normalnie, zdrowo :) Jestem ciekawa, ile teraz doszło w 2 tygodnie (ważę się co 2 tygodnie tak dla siebie, bo u lekarza to waga przedpotopowa i ważą w rzeczach, raz rano raz po południu, więc niezbyt to miarodajne) 😂
Coś mi się nie zgadza... Skoro poród mamy obie na 19 lutego, to jak to możliwe, że Ty dziś masz już 27 tydzień, a ja dopiero 25+5? 😮
 
U mnie +8 z rana, +9 wieczorem. 25+2 tc :)
dodam, że ja przed ciązą dużo sie ruszałam i miałam niedowagę. Pierwsze 4kg przytyłam w pierwszym miesiącu :D bo przestałam pilnować diety i zero ruchu przez złe samopoczucie :p
To i tak dużo nie przytyłaś :D Ja zaczynałam z lekka nadwagą, a na plusie już z 9kg będzie, z tym, że na początku to nawet trochę schudłam 😯 Ale nie pilnuję się jakoś szczególnie z dietą, no i ruch mniejszy niż przed ciażą, więc i tak sądzę, że nie jest źle ;)
 
Mi nie bada szyjki, nie wiem co mam mysleć... Jest ordynatorem w szpitalu powiniemn znac sie na rzeczy ;D
Nie u mnie straszny problem robią i nie pozwalają na wspolne wizyty ...
W szpitalach chyba tak badają na odczepnego, jak byłam w przychodni w szpitalu na początku (jak szukałam lekarza), to też tak mnie zbadał byle jak, nawet cytologii nie zrobił, jak trafiłam do mojej obecnej lekarki i mówiłam, że byłam w tej przychodni właśnie, to nie była nawet zdziwiona, że cytologii nie zrobili.
 
A kiedy masz kolejne USG? Ja już nie pamiętam, ile ważył na połówkowym, ale chyba też coś koło tego 😬 Kolejne USG mam 25.11, to już pewnie ponad 1kg będzie 😯 U mnie synuś Czaruś 🥰 Córeczka też miała być Lenka 😊
Mam 9 grudnia na 14:30 :) super imię i mało spotykane u synka Twojego będzie 😊
 
Ostatnia edycja:
Ja ostatnio też tak szybko tyłam, chyba 1kg na tydzień, więc 4,5kg w miesiąc to chyba tak normalnie, zdrowo :) Jestem ciekawa, ile teraz doszło w 2 tygodnie (ważę się co 2 tygodnie tak dla siebie, bo u lekarza to waga przedpotopowa i ważą w rzeczach, raz rano raz po południu, więc niezbyt to miarodajne) 😂
Coś mi się nie zgadza... Skoro poród mamy obie na 19 lutego, to jak to możliwe, że Ty dziś masz już 27 tydzień, a ja dopiero 25+5? 😮
Mam równo 26+0, czyli zaczynam 27 :) ja akurat nie skarżę się na bóle, bo jako takich nie mam strasznych. Plecy jakoś funkcjonują :) a ja chuda zawsze byłam i dla mnie też taki szok, że wcześniej nie mogłam przekroczyć 50 kg a teraz tak łatwo. I nie wiem czy może mi się woda nie zatrzymała.. Nie czuję, że tyle przytyłam, nie widać po mnie wcale. 🤷‍♀️
 
mozecie podac link do tych koszul ?:D


 
porusze dosc drazliwy temat :D
boicie się porodu ? czy tylko ja panikuje ^^ Przykro mi, że maż nie bedzie mogl przy mnie byc ..
Ja tam się nie nastawiam, ale o dziwo czuję spokój - po prostu wiem, że będzie dobrze ;) Pewnie jak dostanę pierwszych skurczy, to się zacznę stresować. Szczerze mówiąc bardziej od samego porodu, boję się wkłucia wenflonu, tzn. na myśl o tym bardziej się stresuję niż na myśl o porodzie, a zaznaczę, że ani jednego, ani drugiego nie przeżyłam, więc na ten strach wpływa tylko moje wyobrażenie o jednym i o drugim :D
E, do lutego wszystko się jeszcze może zmienić, może znów będą porody rodzinne? Zresztą nie wiem nawet jak to jest teraz, czy odgórnie zabronione, czy zależy od szpitala, ja jestem dobrej myśli :) Nie wyobrażam sobie być tam sama!
 
reklama
Właśnie sie ciesz, ze nie wiesz czego sie spodziewac 😂 ja miałam pierwsza cc bo bylo brak postępu porodu i wspomninam cesarkę super 😂teraz mozliwe, ze bede naturalnie rodzic co tak średnio mi sie podoba 😂moja siostra miala cc 10 listopada dzis wyszla do domu i mowi ze super. Troche ciagnie ja brzuch 😁ale mowi za to ze jak widzi kobiety po naturalnym to one gorzej chodza 😁
Chyba co kobieta to opinia :D Ja z koeli słyszałam, że po psn szybciej dochodzi się do siebie, ale pewnie po nacięciu krocza jest problem z chodzeniem, czego nie ma przy cc, ale z kolei po cc na brzuch trzeba uważać, w ogóle sobie tego nie wyobrażam, bym się bała, że mi się tam wszystko rozejdzie i jak tu dziecko podnieść... Liczę na psn, ale co ma być, to będzie ;)
 
Do góry