Hej
Ja dzwoniłam sama, najpierw próbowałam do dwóch położnych z polecenia - niestety żadna nie chciała się mną zająć, twierdząc, że moje miejsce zamieszkania to nie jej rejon. Faktycznie nie były typowo z mojej okolicy, ale dzielnica już ta sama lub obok, więc też nie znowu z drugiego końca miasta. Ostatecznie zadzwoniłam do położnej, która zajmuje się ciężarnymi z mojego rejonu (w poradni, gdzie mam lekarkę prowadzącą była taka rozpiska z podziałem na dzielnice i nazwiskami odpowiednich położnych - przypuszczam, że to tylko wybrane nazwiska, bo po jednym na dzielnicę, ale nie miałam więcej pomysłów jak się za to zabrać), zapisała mnie, gdzie trzeba i najpierw powiedziała, że mam dzwonić po 24 tc., żeby się umówić na wizytę, a później jak do niej dzwoniłam to się okazało, że lepiej to jeszcze trochę przełożyć, bo miała kontakt z kimś na kwarantannie, więc dopiero za jakiś tydzień do niej zadzwonię i spróbuję się umówić na to spotkanie przed porodem, a później to już pewnie po porodzie przyjdzie