Lutowe mamy 2021 [emoji7]

[zgredzus]

Szwagierka teraz kuchnie zamawiała i na infolinię mieli inne Stany niż nawet jak w sklepie jej sprawdzali magazyn centralny. Można składać zamówienie przez telefon, warto przedzwonic i się dowiedzieć, ja akurat zawsze wszytko kupię. Tyle, że ja mam szczęście, że jak chce coś dokupić to się kolekcje zmieniają...

Hm ale jak zamówić coś, co na stronie jest niedostępne? I w sumie w żadnym sklepie w Polsce ;/ Zamówienia można tak normalnie składać też telefonicznie? [emoji2962]

 

[Sylwia99]

Ja 2x w życiu piłam świeży sok z buraków i myślałam że zwymiotuje i powiedziałam nigdy w życiu

Nie jest taki zły, do przeżycia z jabłkiem piłam z tydzień, dzień w dzień, ale i tak hemoglobina spadła mi

 

[Beti.mama]

Hey 1,5 m-ca temu miałam m.in. badania z morfologii i mi się znów pogorszyły i ogólnie dużo miałam poniżej normy więc mi właśnie przepisał ten lek 2x dxiennie, powiedział że najlepiej przed jedzeniem, rano na czczo biore i nie mam żadnych skutków ubocznych, jutro kończe ostatnie 3 opakowanie tego żelaza a we wtorek robiłam badania i w końcu morfologia wyszła bardzo dobrze, normalnie żaden wynik poniżej normy jak nigdy
Ale w końcu każdy organizm inaczej reaguje na leki, u jednych pomoże a u innych ten sam może zaszkodzić..

No właśnie wszystkie tu piszecie, że miałyście niedobory, a ja mam wyniki w normie, tylko bliżej dolnej granicy... Stąd dziwi mnie tak wysoka dawka, chyba po tygodniu przerzucę się na 1 tabletkę dziennie, potem badania i wizyta u lekarki, jak coś się poprawi, to albo zostanę przy tej jednej albo spróbuję działać dietą. Hemoglobina ostatnio 11,7 była, hematokryt 34,8%, erytrocyty 3,99, MCV 87,2, a żelazo 51. Musiałabym tylko zbadać jeszcze poziom ferrytyny, bo podobno badanie poziomu żelaza jest mało miarodajnym wynikiem i faktycznie jak przejrzałam starsze wyniki, to nieraz żelazo miałam powyżej 100, a ferrytyna 12.

Co do leku, wczoraj wieczorem i dziś rano wzięłam z jedzeniem i jest ok, więc tak będę brała, tylko to znów problem, bo trzeba specjalnie uszykować do jedzenia coś, co nie obniża wchłaniania żelaza, czyli muszę rezygnować z tego, co w ciąży potrzebne, jak chociażby wapń (a tego najwięcej dostarczam sobie na śniadanie, czy kolację właśnie - mleko, sery), pieczywo razowe, no i z kawy lub herbaty do śniadania

 

[Beti.mama]

Szwagierka teraz kuchnie zamawiała i na infolinię mieli inne Stany niż nawet jak w sklepie jej sprawdzali magazyn centralny. Można składać zamówienie przez telefon, warto przedzwonic i się dowiedzieć, ja akurat zawsze wszytko kupię. Tyle, że ja mam szczęście, że jak chce coś dokupić to się kolekcje zmieniają...

Ciekawe, zadzwonię zapytam, może się uda, dzięki!

 

[Tola90]

Jaką brałaś dawkę? Jak szybko Ci się podniósł poziom żelaza? Może faktycznie będę brała 1 tabletkę dziennie, zamiast dwóch, skoro to tak szybko działa, szczególnie, że nie miałam niedoboru żelaza w badaniu, jedynie dolna granica nomy, a lekarka po samych wynikach morfologii (też w normie, ale widoczny niewielki spadek) mi to zapisała.
Wierz mi, że o wiele bardziej wolałabym podnieść ten poziom żelaza dietą i tak chciałam zrobić, ale po drodze miałam wizytę u lekarki i doczepiła się tych wyników. Mówisz, że taki ohydny ten sok? Muszę spróbować, zwłaszcza jak działa

Ja od paru miesiecy jem buraki w roznych postaciach sok/surówki/ barszcz i o ile zawsze mialam problemy z anemia tak teraz zelazo jest stale na gornej granicy tak wiec polecam sok z buraka nie jest taki zly, ja leje jakies 50/100ml i rozcieńczam woda. Jest ok a super zdrowy i pomaga tez na przemiane materii

 

[Beti.mama]

Ja od paru miesiecy jem buraki w roznych postaciach sok/surówki/ barszcz i o ile zawsze mialam problemy z anemia tak teraz zelazo jest stale na gornej granicy tak wiec polecam sok z buraka nie jest taki zly, ja leje jakies 50/100ml i rozcieńczam woda. Jest ok a super zdrowy i pomaga tez na przemiane materii

Wiem, że te buraki spoko i jem co jakiś czas, ale żeby tak codziennie to nie miałabym nawet do czego ich jeść... Poza tym bardzo nie lubię monotonnej diety, chłopak się nawet śmiał kiedyś, że u nas to święto jak 2 razy w roku pojawi się ten sam obiad

 

[KarolinaAnna.K]

Hm ale jak zamówić coś, co na stronie jest niedostępne? I w sumie w żadnym sklepie w Polsce ;/ Zamówienia można tak normalnie składać też telefonicznie?

Ja ostatnio z Ikeą też miałam problem, bo nawrzucałam rzeczy do koszyka przy zakupach online, a przy wyborze dostawy okazało się, że kilku najważniejszych dla mnie nie ma jednak dostępnych. Ostatecznie to czego brakowało znalazłam na Allegro - ciut drożej, ale w ten sposób udało mi się skompletować wszystko tak, jak chciałam.

 

[Moni90]

Ja mam nadzieję, że w razie czego inny preparat będę tolerować. Pierwszy raz w ogóle tak mam po jakimś leku, ogólnie nie jestem raczej aż wrażliwa, więc się zdziwiłam. Moja siostra też miała w ciąży niedobory żelaza i 2 razy urodziła wcześniaka, ale to raczej nie przez to, szczególnie, że akurat dobrze tolerowała żelazo, które brała.

A jak się czułaś wieczorem po tej tabletce? Też wymiotowałas?

 

[Beti.mama]

Dziewczyny, jesteście w stanie coś powiedzieć na temat tych wyników, jest się czym martwic? Zobacz załącznik 1197821Erytrocyty i hematokryt zawsze miałam za niskie, genetyczne. Ale te pozostałe czynniki wcześniej były w porządku.. Może mieć na to jakiś wplyw to ze ponad 2 tyg brałam przepisany przez lekarza Aspargin? Bo jak zaczęłam czytac w internecie to sie przeraziłam i nie chce więcej tego robić xd. Wizyte u lekarza mam w poniedziałek, ale może ktoras miała podobna sytuacje..

Obniżone erytrocyty i hematokryt plus hemoglobina na granicy to mi się zaraz nasuwa niedobór żelaza, ja mam ciut wyższe wyniki (na granicy dolnej normy), a już mi zapisała żelazo w tabletkach. Obniżonym poziomem limfocytów w % bym się nie przejmowała, bo limfocyty masz w normie, a te parametry w % często są poza normą, bo to stosunek, w tym wypadku, ilości limfocytów do całkowitej ilości białych krwinek (leukocytów), a że w ciąży naturalnie odporność spada, to i limfocytów mniej, za to leukocyty podobno w ciąży rosną, stąd pewnie ta dysproporcja Co do reszty parametrów nie bardzo wiem, co one oznaczają, ale pewnie ma to związek z dość małą ilością trombocytów (płytek krwi). Jeśli masz jakieś genetyczne obciążenia, to może po prostu z tego wynikać ta "nieidealna" morfologia. Kiedy masz wizytę u lekarza?

 

[Beti.mama]

Ja ostatnio z Ikeą też miałam problem, bo nawrzucałam rzeczy do koszyka przy zakupach online, a przy wyborze dostawy okazało się, że kilku najważniejszych dla mnie nie ma jednak dostępnych. Ostatecznie to czego brakowało znalazłam na Allegro - ciut drożej, ale w ten sposób udało mi się skompletować wszystko tak, jak chciałam.

Sprawdzam codziennie i na stronie wciąż braki, zadzwonię na tą infolinię i się dowiem, może jest szansa, że mają gdzieś dostępne to, co potrzebuję. Jak nie, to raczej do grudnia nie będę czekać za, jednak niepewną, dostawą, tylko poszukam w internecie. Póki co jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej koszuli do porodu i staników do karmienia - nie myślałam, że to taki problem! Bardzo podoba mi się koszula ze sklepu mamaginekolog, ale ma jeden minus - będzie mi za długa, na modelce długość jest ok, ale przy moim 163cm to by była do połowy łydki, a mniejszej nie mogę wziąć, bo cyce takie wielkie I się okazuje, że ciężko w internecie znaleźć coś podobnego fasonowo i żeby jeszcze była krótsza. Ze stanikiem też pewnie będę miała problem, bo już przed ciążą miałam - miseczka duża, a obwód mały