Ej no zaraz, już pomijając kwestię, że to wyjątkowo rzadko spotykane, żeby lekarz, do którego chodzisz prywatnie dał Ci skierowanie na badania w ramach NFZ nawet jeśli poza praktyką prywatną przyjmuje gdzieś na NFZ (oby więcej takich lekarzy!), to przecież te pierwsze badania prenatalne są refundowane tylko dla kobiet powyżej 35 roku życia lub obciążonych genetycznie tymi chorobami, na które jest badanie... Niemożliwe, że nie spełniając tych kryteriów, zrobili Ci prenatalne na NFZ. A jeśli tak to pisz zaraz z jakiego miasta jesteś jak z Poznania (albo gdzieś w okolicy), to poproszę namiary na takiego super lekarzaJa chodzę prywatnie do lekarza i moja Pani Doktor dała mi skierowanie na badania prenatalne, które są bezpłatne miałam w 13 tc robione i w październiku będę miała połówkowe. Dlatego może zapytaj swojej Doktor
Ja już mojej lekarki pytałam, na te pierwsze prenatalne mnie namawiała, ale prywatnie (też nie u niej, bo ona nie robi), jak jej powiedziałam, że nie zrobiłam, to wielce zdziwiona jakby to za darmo było, a jak potem zapytałam o połówkowe, to powiedziała tylko, że ona ma 10 minut na pacjenta i nie robi (co logiczne skoro nie ma uprawnień), ale nie wspomniała nic o skierowaniu, ani nawet, że prywatnie jedynie mogę...