reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Mi się wydaje, że lakrze niektórzy dają antybiotyk dla,, świętego,, spokoju. Żeby się nie pogorszyło... Ja zawsze czekam i dla mnie to ostateczność. Teraz serio myslalam, że się skończy antybiotykiem bo ona głosu nie miala w ogóle! To był jeden wielki skrzeczek! Nigdy takiego czegoś nie slyszalam. 😥Dzisiaj już nawet tak nie kaszle więc super. Woda z nosa bo 4 trójki się przebijają 😥 górne juz są na wierzchu
 
reklama
Mi ostatnio jak młody pierwszy raz chorował pediatra dla młodego przepisała antybiotyk. Nie dałam. Tydzień później dziecko zdrowe jak ryba. IMO nie było żadnych wskazań że to infekcja bakteryjna i za krótki czas by wdrażać antybiotyk i miałam rację :)
To była moja ostatnia wizyta u niej 😅
U nas kiedys na zmiany skorne dermatolog przepisala antybiotyk. Jakies plamki jej powyskakiwaly i rzeczywiscie juz wygladalo na dosc nasilone ale akurat juz sie nie powiekszalo. Tez nie dalam antybiotyku, tydzien pozniej nie bylo sladu.. 🤷🏼‍♀️
 
Dziewczyny dzis pierwszy dzień mojego urlopu. Iii ?? ;D i pierwszy dzień serio zajbistej choroby. Kaszel, ból w klatce piersiowej i odebrało mi głos !!;D piękny urlop sie zapowiada ;D

Mloda nabrała sil, dom wyglada jak by przeezlo tornafo a ja nie mam sily nawet ogarnąć;D juz widze co powie stary jak wróci wieczorem z pracy ;p
 
reklama
Super wiadomosc !! Co jak co ale najlepiej do zdrowia dochodzi sie w domu:p
wiadomo ze w domu najlepiej. U nas juz nie bylo opcji zostania w domu, nie dalismy rady, odmawiał wszystkiego, picia, jedzenia, lekarstw😰 był juz bardzo słaby, dwa dni praktycznie przepłakał. Z godziny na godzine bylo gorzej. Po antybiotyku wymioty. Także szpital postawil go na nogi, od razu go nawodnili i wzmocnili. Przyjeli nas bez skierowania jak go zobaczył lekarz😰
 
Do góry