reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Tak w temacie żłobków, rozmawiałam ostatnio z dyrektorką jednego ze żłobka w Krakowie gdzie Młody oczekuje na miejsce. Sytuacja wygląda tak że jest na 20 miejscu więc realnie od września zostanie przyjęty, zaznaczam że zapisaliśmy go zaraz po narodzinach. Bo niestety tak długo się czeka, aleee pani dyrektor powiedziała że czekają na wytyczne jeśli chodzi o dzieciaki z Ukrainy. Wprost mi powiedziała że prawdopodobnie będą przyjmowane w pierwszej kolejności. A liczba miejsc jest ograniczona więc może braknąć miejsc. I jakoś tak mam mieszane uczucia co do tej sytuacji...
no coś Ty ! słuchaj w tym naszym też na początku nam powiedziano, że od kwietnia albo września najlepiej. Mają jakis formularz zapisowy i wysłałam go, ale bez odezwu długi czas. Później stweirdziłam, że zadzwonie i zapytam, i akurat sie zwolniło miejce. Więc może warto od czasu do czasu zadzwonić i sprawdzić.

Mam nadzieje, że nic takiego nie wprowadzą, przecież te dzieci raczej docelowo nie zostaną tu na stałe. Wrócą do swojego kraju, albo zaczną sobie układać życie w innych częściach europy.
 
reklama
no coś Ty ! słuchaj w tym naszym też na początku nam powiedziano, że od kwietnia albo września najlepiej. Mają jakis formularz zapisowy i wysłałam go, ale bez odezwu długi czas. Później stweirdziłam, że zadzwonie i zapytam, i akurat sie zwolniło miejce. Więc może warto od czasu do czasu zadzwonić i sprawdzić.

Mam nadzieje, że nic takiego nie wprowadzą, przecież te dzieci raczej docelowo nie zostaną tu na stałe. Wrócą do swojego kraju, albo zaczną sobie układać życie w innych częściach europy.
U nas w mieście trzeba co miesiąc dzwonić i potwierdzać chęć zapisania dziecka inaczej wykreslalaja z listy. Rysiu mojej siostry jeszcze się nie dostał chociaz był zapisany po urodzeniu. Chodzi do prywatnego.
 
W jakim sensie przedszkole i szkołą są od opieki a żłobek od wychowania? Albo inaczej.. do od czego jest żłobek? Ja zamierzam wychowywać rozmowami i przykładem ;) żłobek ma zapewnić opiekę i pomóc wrócić mi w jakiejś części do mojego życia.
Ale ja nie napisałam że żłobek jest od wychowania 🤦‍♀️
Jedna dziewczyna napisala, że Francuzki mówię, że od wychowania są nianie I żłobki, a one wracaja szybciej do pracy.
 
Mysle ze nie miala tego na mysli w sensie jakim Ty piszesz…
To tylko pisała
Francuzkom szczęki opadły jak im powiedziałam, że kobietaw Polsce juž na początku ciąży może iśc ot tak na zwolnienie, we Francji to jest 6 tygodni przed terminem rozwiązania, a potem siedzieć na 100% płatnym macierzyńskim przez rok😀😛... tylko one wcale by nie chciały siedzieć tak długo w domu i tylko zajmować się dzieckiem, to nie dla nich - inna kultura, zdecydowanie inne podejście do wychowywania dzieci ... Ich zdaniem od tego są nianie i żłobki, i dlatego też tu jest taka duża pomoc państwa przy opłatach za nianie czy żłobki. Mnie ostatnio tak pięknie wyliczyli, ile mi się należy dopłaty za nianię, że już tylko około 150-200 euro płacę za opiekę nad Élodie.
 
Mysle ze nie miala tego na mysli w sensie jakim Ty piszesz…
Ja też tego nie odebrałam tak. One wyjścia nie mają więc to dla nich naturalne, że oddają do niańki😁ja gdybym zarabiała 10000 tys msc hanka juz od pół roku by była u niani 😂 i nie na wychowanie tylko na opiekę gdy mama zarabia. 😂😂😂
 
Ja też tego nie odebrałam tak. One wyjścia nie mają więc to dla nich naturalne, że oddają do niańki😁ja gdybym zarabiała 10000 tys msc hanka juz od pół roku by była u niani 😂 i nie na wychowanie tylko na opiekę gdy mama zarabia. 😂😂😂
Teraz jak znajdę pracę to hanka idzie do niani i oddam 3/4 wypłaty 😂czy warto? Warto dla zdrowia psychicznego 😁
 
no coś Ty ! słuchaj w tym naszym też na początku nam powiedziano, że od kwietnia albo września najlepiej. Mają jakis formularz zapisowy i wysłałam go, ale bez odezwu długi czas. Później stweirdziłam, że zadzwonie i zapytam, i akurat sie zwolniło miejce. Więc może warto od czasu do czasu zadzwonić i sprawdzić.

Mam nadzieje, że nic takiego nie wprowadzą, przecież te dzieci raczej docelowo nie zostaną tu na stałe. Wrócą do swojego kraju, albo zaczną sobie układać życie w innych częściach europy.
Ja co miesiąc potwierdzam że czekamy na miejsce. Dzwonię też i dowiaduje się jak wygląda sytuacja. Szczerze mówiąc gdyby zwolniło się wcześniej miejsce to bym wysłała małego nawet na 3-4h żeby miał kontakt z dziećmi bo widzę ile ma radości jak się spotykamy z dzieciakami siostry. A co do uchodźców to ja jednak myślę że spora część osiedli się u nas na stałe...
 
reklama
Niania w krk to horror a nie pieniądze. Niestety chcą dużo, ostatnio koleżanka szukała to za taki full etat 4-4,5k babki śpiewaja. Oczywiście nie dziwię się bo to jest uczciwa płaca i wielka odpowiedzialność, tylko po prostu przeciętna Helena to nawet tyle nie zarabia 😂
Ja przebrnelam przez temat poszukiwania niani-obecnie place 5k za miesiac za 9 godzin dziennie, wiec szybko musze znalezc prace. Ale testowalam rozne Panie i tylko ta synek zaakceptowal-zgadzamy sie w kwestiach wychowania-ona robi wszystko jak prosze-juz jest czlonkiem naszej rodziny. Ale wlasnie tez chce zeby synek chodzil na zajecia z dziecmi, zeby nie byl dzikusem.
 
Do góry