reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

zdaje sobie z tego sprawe, ale ja jestem dyrektorem i takiego stanowiska po prostu nie ma. Oddalam sprawe w rece prawnika i zobaczymy, bo to jest jawna dyskryminacja-zostalam ukarana za bycie mama. Tak dziala wielka korporacja i nie pierwszy raz to robi.
Super że poszłaś z tym do prawnika. Trzymam kciuki żeby się udało wyciągnąć jakieś konsekwencje.
I zdrowia!!

Widzę że u wszystkich coś się sypie... Nam zepsuło się PlayStation (na nim oglądamy ewentualnie netflixy etc, nie mamy poza nim tv) i zaraz po tym padł mój laptop i potem laptop starego. Czaicie? Jeszcze mojemu facetowi zatrzymali zlecenia na 3 tygodnie co jest równoznaczne z brakiem wynagrodzenia za ten okres. Ech. Szkoda gadać, ten rok zaczął się ciężko i zła passa wciąż trwa. No ale żyjemy i mamy się dobrze, póki co to jest najważniejsze :(
 
reklama
Jeszcze mojemu facetowi zatrzymali zlecenia na 3 tygodnie co jest równoznaczne z brakiem wynagrodzenia za ten okres
U nas stary od wigili nie miał zleceń caly czas go facet zwodzil, aż w końcu zaczął sam szukać, ale w budowlance styczeń i luty to martwe miesiące. Nie wspomnę już o tym, że zmieniliśmy całą forme opodatkowania, bo mieliśmy z nim współpracować, więc nie ponosilibysmy żadnych kosztów działalności, a tu dupa... ludzie są niepoważni..
A jak już znalazł zlecenie, to mu facet nie zapłacił, więc ten rok to jedna wielka dupa.
 
Super że poszłaś z tym do prawnika. Trzymam kciuki żeby się udało wyciągnąć jakieś konsekwencje.
I zdrowia!!

Widzę że u wszystkich coś się sypie... Nam zepsuło się PlayStation (na nim oglądamy ewentualnie netflixy etc, nie mamy poza nim tv) i zaraz po tym padł mój laptop i potem laptop starego. Czaicie? Jeszcze mojemu facetowi zatrzymali zlecenia na 3 tygodnie co jest równoznaczne z brakiem wynagrodzenia za ten okres. Ech. Szkoda gadać, ten rok zaczął się ciężko i zła passa wciąż trwa. No ale żyjemy i mamy się dobrze, póki co to jest najważniejsze :(
O kurde to też nie fajnie a żyć trzeba z czegoś 😓
 
U nas stary od wigili nie miał zleceń caly czas go facet zwodzil, aż w końcu zaczął sam szukać, ale w budowlance styczeń i luty to martwe miesiące. Nie wspomnę już o tym, że zmieniliśmy całą forme opodatkowania, bo mieliśmy z nim współpracować, więc nie ponosilibysmy żadnych kosztów działalności, a tu dupa... ludzie są niepoważni..
A jak już znalazł zlecenie, to mu facet nie zapłacił, więc ten rok to jedna wielka dupa.
Chore nie zapłacił i co nie walczy o tą kasę czy co wsumie chyba ciężko odzyskac taką kasę 😔
 
U nas stary od wigili nie miał zleceń caly czas go facet zwodzil, aż w końcu zaczął sam szukać, ale w budowlance styczeń i luty to martwe miesiące. Nie wspomnę już o tym, że zmieniliśmy całą forme opodatkowania, bo mieliśmy z nim współpracować, więc nie ponosilibysmy żadnych kosztów działalności, a tu dupa... ludzie są niepoważni..
A jak już znalazł zlecenie, to mu facet nie zapłacił, więc ten rok to jedna wielka dupa.
Masakra. Jak mu facet nie zapłacił to wezwanie przedsadowe a potem prawnik!! Dramat. Ja teraz jestem ciekawa czy mi zapłacą w mojej robocie bo mam ponad 3 miesiące urlopu i już coś kombinowali. Dzisiaj wysyłam wypowiedzenie żeby już mieć ich z głowy i żeby się te 3 miesiące terminowe liczyły...
 
No na szczęście ja mam tą moją biedna wypłatę, więc jakoś się ogarniemy. Tylko że schody mieliśmy robić, a do tego potrzebujemy gotówki :/ no ale trudno. Najważniejsze że mamy dach nad głową i jesteśmy bezpieczni.
Pewnie, na głowę nie pada a pasa zacisnąć trzeba. Ja mam problem z robotą bo nic nie ma serio. 😥😥 Stary pracuje duzo, a ja mam poczucie pasożyta.
 
reklama
Do góry